reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Po wizycie u diabetologa wszystko w porządku. Dr zadowolona z wyników. Ale jestem w szoku bo mi nikt o wywoływaniu po terminie nic nie mówił. Od Was się wszystkiego dowiaduję. Zapytałam diab jak to z tym przenoszeniem jest to mi powiedziała że ona nie wie to sprawy ginekologiczne :zawstydzona/y: Jutro idę na KTG i na wizytę państwową a w czwartek na prywatną zobaczymy może w końcu coś mi ktoś powie:cool:
 
Zizi mają ci wywoływać poród? Mi powiedzieli w poradni cukrzycowej, że jeśli nie urodzę do terminu to umawiamy się wywołanie

Nie, chyba nie:confused:
Po prostu z cukrzycą każą się położyć wcześniej do szpitala. Ja mam do przebycia aż 180km, więc gdyby akcja porodowa zaczęła się wcześniej, to byśmy mogli nie zdążyć:dry:
 
180 km do szpitala masz ???? to jak tu zdążyc do porodu gdy wody odejda czy skurcze częste sie pojawia ???????????:szok:
 
Nie, chyba nie:confused:
Po prostu z cukrzycą każą się położyć wcześniej do szpitala. Ja mam do przebycia aż 180km, więc gdyby akcja porodowa zaczęła się wcześniej, to byśmy mogli nie zdążyć:dry:

180km??? WOW! To ja bym chyba miesiąc przed terminem rozbiła namiot przed szpitalem, bo bym się bała że nie zdążę:-D
 
180 km do szpitala masz ???? to jak tu zdążyc do porodu gdy wody odejda czy skurcze częste sie pojawia ???????????:szok:

180km??? WOW! To ja bym chyba miesiąc przed terminem rozbiła namiot przed szpitalem, bo bym się bała że nie zdążę:-D

Spokojnie:-) normalnie do szpitala, gdzie można rodzić mam 30km, pół godziny jazdy, ale tam nie przyjmują dziewczyn, które biorą insulinę.
Ja niestety biorę i muszę jechać do wojewódzkiego:dry:
 
Ufff.... dotarłam do końca :D dawno mnie tu nie było więc musiałam nadrobić zaległości. W poniedziałek miałam USG no i termin wyszedł na 24 listopad i w sumie tak też mi wychodziło z terminu owulacji. Wizytę u mojego gina mam dopiero 8 października i mam nadzieję, że do tego czasu szyjka będzie dalej miała ok 3 cm i nic się tam nie "poluzuje". na ostatniej wizycie 19 września wszystko było jeszcze wysoko a szyjka miękka - czyli od 24 tygodnia nic się nie zmieniło. Na tym USG zmartwiło lekarza tylko tętno Kubusia bo było 176, jak powiedziałam, że biorę fenoterol co 4 h pół tabletki to się trochę lekarz uspokoił ale kazał jednak brać isoptin na osłonowo na serduszko. I bądź tu mądry... w szpitalu jak byłam to kazali brać fenoterol bez isoptinu. Mój gin mówi, że jak sie dobrze czuję to nie muszę, a ten lekarz stwierdził ze koniecznie bo dziecko ma za wysokie tętno i zalecił żebym zmieniła dawkowanie... zamiast 1/2 tabsy co 4 godziny brać jedną co 8 godzin + isoptin pół godziny wcześniej. W ogóle był zaskoczony że biorę jeszcze luteinę :confused2:. I w ogóle na odchodne stwierdził, że teraz to od fenoterolu się odchodzi..... no co lekarz to opinia :crazy:
 
Czarna anutka - ja w poprzedniej ciąży tez brałam Fenoterol i obowiązkowo Isoptin żeby złagodzić wysoki puls spowodowany Fenoterolem
 
reklama
Ja już jestem po usg i wizycie u gin. Maluch waży 2540g, czyli dobrze trzymam dietkę, cukrzyca go nie pasie:D

To ładnie waży, jestes pewnie dużo spokojniejsza o maleństwo :)

Ja tez juz po usg, ale kontrolnym. Wody w porządku ok 8-9 cm i przepływy ok. Nie wiem ile waży mały, bo ginka sie speiszyła. Ale powiedziała, że za tydzień go zmierzy, po ostatnio mierzony był 1,5 tygodnia temu i ona nie chciałaby sie nawet odrobine pomylić i mnie wystraszyc, a za tydzień powinno byc co mierzyć. Mam nadzieje, ze maluszek urósł, bo mi sie przytylo 1 kg wiec ufam, że to on przejął:-)
 
Do góry