reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Ja również wróciłam, dziś wyjątkowo miałam na rano. Nie oglądaliśmy malucha, tylko serduszka słuchaliśmy i pięknie i wyraźnie biło:tak: Generalnie wszystko ok, tylko ASCOFER muszę zażywać, bo już niedobór żelaza się ujawnił. Twardnienie podbrzusza będzie/może występować do końca ciąży i o ile nie występują tuż po sobie (jeden po drugim) i nie trwają długo to nie ma się czym martwić.

2 następne wizyty wypadają mi co tydzień: prenatalne 5,04, wizyta u mojego gina 13.04. i to mnie cieszy.

Dali gratuluję, mam nadzieję, że i u mnie będzie wyglądać dziewczeńsko:-D
 
Cześć kobietki!

Nie piszę często,za to staram się na bieżąco śledzić wątki.

Dali rozumiem co czułaś na usg, z tym że u mnie było odwrotnie. Ja od samego początku wszystkim wmawiałam, że będzie dziewczynka, mówiliśmy już do brzucha po imieniu, byłam tak nastawiona na córeczkę... A tu szok totalny, okazało się że chłopak. Jak to ??? Przecież byłam pewna! No cóż, powoli oswajam się z tą myślą, choć nadal nie rozumiem :-D Ważne że zdrowe. Kupiłam już kilka "męskich" body bo aż mam wyrzuty sumienia że mały może poczuć się niechciany. No i nadal nie ma imienia i chyba nieprędko coś wymyślimy bo zupełnie się nie zastanawiałam nad imionami dla chłopców.

Pozdrawiam wszystkie sierpniówki i samych pozytywnych wieści na wizytach!
 
Dziękuje dziewczyny za gratulacje!!!!
gabiczek-ja tez do brzucha juz mówiłam po męsku,i moj tata stwierdzil ze w naszej rodzinie i rodzinie mojego meza wszystkie pierworodne to chlopaki,no i ja czulam ze chlopak ale ogolnie to jak sie ktos pytal co bym chciala to mowilam ze obojętnie.wiec pod tym wzgledem mam lepiej,wyobrazam sobie jak to jest sie nastawic,czuć i pragnac z calego serca chlopca czy dziewczynki.ALe fakt jest jeden ze trzeba zmienic cały tok myslenia i wszytskie wyobrażenia i w miejce ( u mnie )chłopca wstawić dziewczynke....
 
reklama
Do góry