Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[Tonya]

sylvi śliczny te Twój bobasek
A mi chyba wszystko jedno jakie będzie to usg i tak chcę by mój M. był ze mną...

 

[Oli.B]

mój K był na dopochwowym tylko miałam długą sukienkę, tyle lat jesteśmy razem, otwarcie gadamy o wszystkim i nie mamy zahamowań :-) także dla niego nie było to nic wielkiego. Nie odebrałabym mu takiej radości patrzenia jak dzidzia rośnie :-)
Zresztą przy cesarce był to co tam takie USG

 

[natt]

Dziewczyny a co z was takie cnotki nagle ;-) ;-) ;-). Bez urazy absolutnie,ale jakos te dzieciaki porobiłysmy to chyba usg dopochwowe to pikus,nie? Przeciez wystarczy miec sulienke,spodnice czy tunike,lekarz robi to na tyle dyskretnie,ze luzik naprawde. wyluzujcie kochane . Ja mialam teraz to usg przez brzuch a le na koniec tego drugiego dzidzia lekarz chcial poogladac dokladniej bo byl bardzo źle ułozony i nie było problemu,zapytal czy Jto moj mąż i czy sie zgadzam zeby był i tyle. ale serio to jest tak dykretne,ze spokojnie. Tatusiowie fasolek beda tak zapatrzeni w ekrany i beda tacy pełni emocji ze nawet nie zorientują sie. Poza tym zawsze mozna ich wczesniej uprzedzic o takiej ewentualnosci podczas usg...Głowa do góry i odwagi,odwagi Sierpnióweczki i troche zaufania do swoich partnerów

 

[Pflaume]

Cześć Dziewczyny. Byłam dziś na IP lekarz mnie zbadał, poźniej zrobili USG, jest wszystko w porządku i nie było konieczności zostania w szpitalu. Dzisiaj po raz pierwszy widziałam swoją dzidzie, ma już 43mm i waży 43g :-) Z USG wynika, że jestem w 11tc i 4 dniu. Więc dzidzia jest starsza niż na suwaczku ;-) Fajnie się maluszek ruszał, główką, nóżkami i rączami, poźniej przestał i lekarz musiał mi troche powalić w brzuszek. Ogólnie jestem bardzo szczęśliwa i to nie samowity widok, aż się wzruszyłam ;-) Kolejna wizyta 9 lutego, oby już było wszystko ok. Jutro wrzucę USG mojego Skarbka.

U mnie na USG dopchwowym też był mąż, ale to jeszcze przed ciążą. Teraz miałam 2 USG i brzuszne.

 

[Naja.]

Jesli mialaś robiony test PAP-A, to musialo w niego sklad wchodzić USG z pomiarami dziecka, bo test ten liczy prawdopodobienstwo wad na podstawie badania z krwi mamy i pomiarów z USG dzieciaczka, może lekarz na poprzednim USG dokonał wszystkich pomiarów a nawet ci nie powiedział.

Tastu PAP-A nie robilam. A co do pomiarow to moze faktycznie bylo tak jak piszesz, bo nawet badania ktore mialam, to nie szlam np do szpitala dodatkowo tylko gine. mi pobral krew w gabinecie i wyslal do labolatorium. Wszystko jest robione w gabinecie u niego. Wiec moze i to zrobil, bo przeciez lekarz to chyba by mnie na niepotrzebne ryzyko nie narazal... Mowi, ze z dzidzia wszystko ok Wiec chyba pozostalo mi ufac i nie martwic sie bardziej.

Tak wogole to gratuluje WSZYSTKIM mamusiom udanych wizyt!! Tak sie ciesze, ze same dobre wiesci

 

[kasica88]

ja jak byłam na ostatniej wizycie to był 13 tydz. i miałam robione juz usg na brzuchu, a tak ogólnie to strasznie nie moge sie doczekac kolejnej wizyty. Zostało jeszcze kilka dni ale nie moge sie juz doczekać, i tez sie troche boje. Nie mam juz żadnych objawóów i w sumie nie wiem co sie dzieje w srodku, chociaz brzusio urósł to powinno być ok.

 

[natt]

Pflaume super,że okazało sie ze wszystko dobrze u Dzidziusia. Baardzo sie ciesze i myslałam o tobie. Fajowo. I trzymajcie tak dalej, ty i fasolka

 

[kasica88]

ja to wogóle sie zastanawiam co mi lekarz powie na temat wieku ciąży, bo jak mi znow przyspieszy termin porodu to chyba padne ze śmiechu.
Przyjdzie co do czego że jeszcze w maju urodze

 

[szuszu888]

Dziewczyny a co z was takie cnotki nagle ;-) ;-) ;-). Bez urazy absolutnie,ale jakos te dzieciaki porobiłysmy to chyba usg dopochwowe to pikus,nie? Przeciez wystarczy miec sulienke,spodnice czy tunike,lekarz robi to na tyle dyskretnie,ze luzik naprawde. wyluzujcie kochane . Ja mialam teraz to usg przez brzuch a le na koniec tego drugiego dzidzia lekarz chcial poogladac dokladniej bo byl bardzo źle ułozony i nie było problemu,zapytal czy Jto moj mąż i czy sie zgadzam zeby był i tyle. ale serio to jest tak dykretne,ze spokojnie. Tatusiowie fasolek beda tak zapatrzeni w ekrany i beda tacy pełni emocji ze nawet nie zorientują sie. Poza tym zawsze mozna ich wczesniej uprzedzic o takiej ewentualnosci podczas usg...Głowa do góry i odwagi,odwagi Sierpnióweczki i troche zaufania do swoich partnerów

Natt, z ust mi to wyjęłaś;-)

Pflaume, super wieści i czekam na zdjęcia:-)

 

[kasica88]

patrzyłam teraz na tą tabelke co aga_irlandia dala i z tego co ja patrze to jak byłam na ostatniej wizycie to maluszek miał 11 cm jeśli to wogóle było to. Patrzyłam na góre zdjecia i tam pisało 11 z hakiem i terz nie wiem czy to wielkośc fasolki czy czego?

Wkleje fragment o który mi chodzi, i powiedzcie czy to to, bo jak jak towychodzi że albo maluch bedzie bardzo dużo albo moja ciąża jest starsza.