Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[JJ]

Cookies no ładniutkie już te skurcze....chyba będziesz pierwsza ...ja mam co 30, 20, 40 minut....czyli nijak

No ale właśnie się dowiedziałam, że nas koleżanka DEVI ubiegła....

A tel. podam na Grupie i muszę do kogoś sobie spisać w razie czego.....

 

[mucha_nie_siada]

Tonya, bo nie jest wesoło.

Mi w tym roku pobierali wymaz tylko z pochwy. W zeszłym roku wszędzie kręcili tym czymś, ale wtedy miałam robiony wymaz z pochwy na ileś bakterii(nie wiem po co, chyba źle powiedziałam przy rejestracji), a jak tylko na paciorkowca w tym roku wzięłam to tylko pochwa..

 

[karolap5]

ja nic nie wiem o wymazie, moj gin nawet nie wspomnial, hmm niby 9 mam wizyte ale jakbym zaczela wczesniej rodzic to co - nie przyjma mnie bez tych badan?!

bylam dzis na nieplanowanej wizycie:lekarz spytal co sie stalo to mu mowie jak mala sie zachowuje, jak ja sie czuje...
kazal odslonic brzuch, posluchal serduszka - dzidzia ma sie dobrze
usg - nie zrobil
badanie na fotelu - wlasciwie wymusilam na nim, bo po co, musialam toche nasciemniac...
bolalo masakrycznie, stwierdzil ze szyjka sie troche skrocila ale jeszcze nie widac oznak zebym miala lada moment rodzic
jak sluchal serduszka to pomacal tez brzuch... tez bolalo
i stwierdzil ze to co mnie boli, moje odczucia... to normalne i tak juz bedzie
i wez z takim gadaj....
juz zdecydowalam ze po porodzie zmieniam lekarza bede chyba chodzic do kobitki ktora chwali duzo osob- zapisalam sie na wizyte 12 pazdziernik ( to pierwszy wolny termin do niej!) mam nadzieje ze nie bede miala wtedy krwawienia i bedzie mogla mnie przebadac....

 

[Karolinkaz]

Karolap super, że wszystko jest w porządku:-)
Ja na wizytke w czwartek idę, a myślałam, że nie dotrwam...

 

[szuszu888]

Karolap, a nie wzięłaś pod uwagę, że to rzeczywiście Twoje odczucia są? Większości z nas na tym etapie ciąży towarzyszy ból, ale nie zawsze oznacza to, że coś złego dzieje się z ciążą. Ta wizyta chyba powinna była Cię uspokoić, z małą ok, szyjka trzyma, więc skąd ten pesymizm?
Co do posiewu to lekarz powinien był Ci go pobrać, jeśli zgłosisz się do porodu bez tego wyniku, dziecku podadzą profilaktycznie antybiotyk (nie wiem czy Tobie też nie). Następną wizytę masz 09.08, to już niedługo, może wtedy gin zrobi posiew, jeśli nie, sama o nie poproś..(przecież od dłuższego czasu mówimy o tym posiewie na BB)
Trochę więcej optymizmu;-)

 

[karolap5]

szuszu dzieki, ja poprostu chyba nie trawie tego lekarza i tak na mnie dziala, ogolnie mam dobry dzis nastoj, ale ... ciezko mi strasznie i chyba chce juz urodzic, malutka chyba tez juz chce wyjsc tak sie wypina!
no nic...zobaczymy
a co do nastepnej wizyty wtedy na bank zapytam czy zamierza mi dac skierowanie....

 

[myszka1987]

Karolap super, że wszystko jest w porządku:-)
Ja na wizytke w czwartek idę, a myślałam, że nie dotrwam...

Ja też mam w czwartek + ktg, ciekawa jestem co będzie bo skurcze czasem mam tak bolesne że nie chce nawet myśleć o tych porodowych

karolap powinnaś być czujna ale też wyluzuj, mnie ciągle ostatnio coś boli a ostatnio doszły bóle pleców i bolesne nieregularne skurcze... Będzie dobrze

 

[Karolinkaz]

Ja też mam w czwartek + ktg, ciekawa jestem co będzie bo skurcze czasem mam tak bolesne że nie chce nawet myśleć o tych porodowych

karolap powinnaś być czujna ale też wyluzuj, mnie ciągle ostatnio coś boli a ostatnio doszły bóle pleców i bolesne nieregularne skurcze... Będzie dobrze

Myszka to wspólczuję tych skurczy... Mnie nic nie łapie a nawet nie wspominam o czopie, który nie wiem nawet jak wygląda
Ja pewnie badanko gin i USG będę miała to przynajmniej się dowiem ile ciałka do wypychania będzie, o ile nie będę miała cesarki bo ostatnimi czasy się na nią zapowiada, no ale co będzie to będzie.
A masz rację będzie dobrze:-)

Karolap podpisuję się pod tym co napisała Szuszu, po za tym z większości Twoich postów bije pesymizm, nie wiem skąd u Ciebie go tyle. Trzeba się cieszyć, za chwilę będziemy miały swoje dzieciątka przy sobie;-)

 

[Marcelinaa]

Marcelinaa - Chyba jak nie masz napisane nic o odbycie, to raczej nie zrobią. Wątpie żeby tak się pchali do tego

Oby nie Tak jak Myszka mam od prywatnego, który zresztą pracuje w szpitalu w którym rodzę więc chyba jak pochwa to pochwa

 

[myszka1987]

KarolinkaZ a dlaczego miałabyś mieć cesarkę??
Marcelina wez... straszą Cię Ale rozumiem że chcesz się przygotować psychicznie, ja też nie lubię niezapowiedzianych czynności wykonywanych na mnie przez lekarza;-)