reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

reklama
Megamarion - spójrz Kochana na mój suwaczek :-) ja daleko w lesie jestem,ale dotrzymuje niektórym kroku :-D ja tam od 37 tygodnia szaleństwo i wyczekiwana gorąca kąpiel w wannie :-)
 
z tym magnezem to można brać sporo w ciąży ale tak do 37-38 tyg bo później może poród spowalniać tłumiąc skurcze właśnie
z tego co ponadrabiałam:
mośka a może po prostu do przyszpitalnej przychodni masz się zgłosić?
silentenigma - spoko-loko ja już 5 tyg ponad z rozwarciem miękką i w pewnej chwili nawet zgładzoną szyjką jestem i nie mam zamiaru jeszcze rodzić w szpitalu troszkę cię podfaszerują i będzie trzymać
EWAK - o ranyyyy! a mojej malusi dzisiaj 2kg wyszło a termin mamy tak samo!!

wszystkim co miały udane wizytki gratuluję i przechodzę do opisu mojej:

lekarka (ta na zastępstwie za mojego gina) powiedziała że mam bardzo ładne wyniki cholestazowe (poprawa alatu z 200 do 55 przy normie 42 w tydzień - jednak dietka pomaga no i ten magiczny ursofalk)
później miałam badanie na samolociku (z uczestnictwem dwójki studentów...) no i jak stwierdziła szyjka "tyci, tyci" ale powiedziała ze jak będę ciągle leżeć itd to nie musi to oznaczać porodu przedwczesnego
miałam ktg króciutkie tak dla pewności jak się dzidzia miewa i zapis był dobry (oj jak się wierciła!)
usg (też ze studentami): wody ok - ufff, łożysko ok, mala główkę ma tak niziutko ze musiałam prawie majtki cale ściągnąć żeby do niej dotarła ale kręci nią swobodnie (oczywiście cały czas się wierciła jak zwykle) więc nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać; waga szacunkowa to 2000 (w zeszły pon miałam 2200! ale jest granica błędu 20% i i tak mieści się w normie podobno a lekarka mówiła ze tam w gabinecie prywatnym mają lepsze usg wiec bardziej tamtemu badaniu by ufała)

za tydzień znowu muszę zrobić próby wątrobowe (chyba tak będę miała aż do porodu) i na kontrole z wynikami i ktg we wt do przyszpitalnej przychodni

wiec w sumie wszystko u mnie stabilnie w miarę szkoda ze Karolcia taka malusia - wolałabym żeby miała już tak z przynajmniej 2500 to nie będzie miała problemu z utrzymaniem temp ciała
 
Witam,praktycznie sie nie udzielam ale namiętnie was podczytuje codziennie. Chcialam pochwalic sie swoja wizytą. Mój mały wazy już 2800 a wiec jest spory. POza tym wszystko ok. POzdrawiam Was serdecznie

 
Ja dzisiaj tez miałam wizyte:). Mam juz zielone światło na poród,bo przy blixniakach 36tydz to naprawde super wynik i mozna rodzic;-). Choc oczywiscie robimy wszystko aby to nastąpiło jak najpóxniej,wiadomo. Ciąza donoszona przy bliźniakach wypada tak samo jak przy pojedynczej ciazy czyli 37tydz i 1 dzień . Mam ju mocno skróconą szyjkę,ale z uwagi na tak zaawansowany wynik ciąży,duze dzieci jic nie robimy poza oszczedzaniem się oczywiscie. Za dwa tyg mam pewnie juz ostatnią wizyte i mam nadzieje,ze dotrwam do tego terminu(20.07:) ). To jest teraz mój cel. Dotrwac te dwa tyg,a potem to juz chce sie rozpakować bo ledwo juz zipie z tym ciężkim brzuszkiem:).

O!a teraz pedze zobaczyć jakie u was wiesci po wizytach:),bo jestem baardzo ciekawa:)
 
reklama
Do góry