reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Karolaola dyskomfortu nie czuję, wręcz przeciwnie, zanim założono mi pessar czułam dyskomfort, znaczy taki ucisk na spojenie łonowe i często rwanie w pachwinach i dole brzucha, dzięki pessarowi nie mam tych dolegliwości, a z samym pessarem dyskomfortu nie ma, bo go po prostu nie czujesz...Gin mi mówił, że czasami wydzielina się robi bardziej wodnista, ale ja akurat takich objawów u siebie nie zaobserwowałam. Póki co pessar mam już prawie 4 tyg i od tego czasu szyjka bez zmian, także nie narzekam:))
 
reklama
ANULEK gratki za udana wizyte i super ze szyjka sie trzyma dzieki pesarowi!

LANA dzieki kochana za linki znow

a no i dzieki za gratki do mojej pogaduszkowej wizyty i za zyczenia milego urlopu ale ja jestem ostatnio taka niezdecydowana ze znajac mnie bede sie do 36 tyg ciazy zastanawiac gdzie jechac a potem bedzie juz pozno...bo choc lekarka dala mi ok troche sie cykam ze cos sie wydarzy...zwlaszcza ze cos tu czytalam ze MALGOSIA w szpitalu a bylo wszystko przeciez chyba ok do tej pory? ojejku, lece czytac inne watki...
 
Karolinko, nie ma sprawy,podzieliłam sie tylko tym co sama wiem. Ale wiesz,skoro cos tam ci wyszło nie tak z krzepliwoscią to po porodzie radze ci sie wybrac na badania najlepiej do instytutu hematologii i sprawdzic przyczyne. To ważne tak na przyszłośc,nie tylko na wypadek kolejnej ciazy,ale i innych ewentualnych zabiegów. Z zaburzeniami krzepniecia nie ma żartów. Także skierowanko od internisty i rób badania kochana:).

A poza tym wielkie gratki z powodu udanych wizyt:)

Ciekawe co u Małosi? Jedyny plus to,ze te nasze ciaże juz raczej takie mocno zaawansowane,wiec ryzyko powikłań dla dzieciaczków z kazdym dniem,tygodniem maleje.

Powiem Wam,ze mi juz strasznie ciezko z tym brzuchem...nie moge sie wyspac jak człowiek,bo moge spac tylko w dwóch pozycjach,wiec po jakims czasie tak mnie juz plery bolą i całe ciało,że wole wstać niz sie tak meczyc,bo spac i tak juz nie jestem w stanie...poza tym normalnie co 1,5h biegam do wc,w dzień te żyły na nogach i w kroczu:zawstydzona/y: mi napierniczają,tak ,ze az mi sie słabo czasem robi,ALE słowo Wam daje wole teraz moze i nawet troche pocierpieć niz za wcześnie urodzić i potem odwiedzać bliźniaki w inkubatorze i myśleć czy bedą miały jakies wcześniacze powikłania czy nie....Jestem przekonana,ze wszystkie tak myslimy/uwazamy choc momentami mamy serdecznie dosć wszystkiego ( w sumie mądrze to natura pomyślała,ze najpierw nie możemy sie doczekać brzuszka,boimi sie rodzić,a potem jestesmy tak juz zmeczone ,że w zasadzie nam wszystko jedno,byłe juz urodzić:) ),ale jakos miałam potrzebe napisania o tym:).
Buziaki dzielne mamusie i trzymam kciuki za kolejne wizyty. Ja mam dopiero w środe 6 lipca....ehhhhh jak ten czas sie dłuży........
 
dzis rano bylam na usg sprawdzic poziom wod bo ostatnio ginke zainteresowal ten temat, na szczecie wszytsko jest oki i do szpitala sie nie wybieram :) ..młodemu wicaz nogi rosna choc juz sa giganty-nogi z terminem wychodza na 15.07 a brzuszek na 20.08 :/ Długa chudzina mi sie szykuje. Ogólnie ginka przwiduje planowe rozwiazne...a ja mysle jak pomoc mu wyjsc wczesniej....tak na poczatku sierpnia :)

Dziś prawdopodobnei odwiedze mal-gosie w szpitalu to bede miala jakies szczegolowe informacje o niej :)
 
o DEVI ale pilkarza bedziesz miala!

a jak odwiedzisz MALGOSIE to daj znac co i jak...

kurcze glupio mi jakos tak ale mi ciaza nadal jeszcze ani nie ciazy ani nie dluzy sie...chyba jakas inna jestem...:zawstydzona/y:albo mam szczescie:sorry2:
 
susumali- mi tez ciaza nie ciaży ani sie nie dłuży :) Jest w sumie normalnie...poki co powod dla ktorego chcialabym urodzic to kwestia ciekawosci i zeby sie cos dzialo :)
 
reklama
susumali- mi tez ciaza nie ciaży ani sie nie dłuży :) Jest w sumie normalnie...poki co powod dla ktorego chcialabym urodzic to kwestia ciekawosci i zeby sie cos dzialo :)

he he, a ja sie boje powoli tego ze sie bedzie duuuuuuuuuuuuuuuuzo dzialo, zwlaszcza z dwojeczka...
 
Do góry