Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[akutan]

Młodam- dobrze, że takie wieści... tak trzymaj!

 

[sagaa31]

Sylvi i Mlodam 3 malam za was tez kciuki ;-)
Mlodam gartuluje mala juz spora ;-)

 

[szuszu888]

Mlodam, super że wszystko dobrze, no i córcia duuuża już:-)
Flower się nie odzywa, więc pewnie zostawili ją w szpitalu..

 

[silentenigma]

Ja jutro mam wizytke u gin. wiec bede wiedziala co i jak z moimi objawami

 

[maggie78]

młodam gratuluję wizyty. ale duży ten Twój dzieciaczek

 

[susumali]

młodam gratuluję wizyty. ale duży ten Twój dzieciaczek

no super wiesci, rozwarciem sie nie martw a corcia bardzo duza!

SYLVI mam nadzieje ze Twoja wizytka tez udana!

SILENTENIGMA powodzenia jutro!

NO i AKUTAN powodzenia jutro na wizycie!

 

[flower188]

jeszcze jestem tylko miałam doły i nawet kompa nie odpalałam
okazało się ze jednak nie dogadałam się z ginem i miałam nie na 15 na wizyte do niego przyjechac tylko do spzitala na badanie rano jakos ehhh te szare komorki kurczace sie...

no ale zrobil usg niuski (chyba byl troche wkurzony a ja juz wtedy dola zlapalam i nawet sie nie pytalam o nic a on tez nic nie mowil praktycznie) jedyne co wiem to ze mala wazy okolo 2200, dalej ma glowke bardzo niziutko (az ciezko bylo zmierzyc) ale spokojnie nia wierci (bylo widac), serducho chyba ok, co do wymiarow tez (nic nie powiedzial). z wodami lepiej z afi 10 na 11 sie zmienilo.

grrr jeszcze jakis glupi paciorkowiec sie do mnie pzryplatal i mam antybiotyki dowcipne..

stanelo na tym ze mam jutro rano stawic sie do szpitala na badanie krwi i jak juz beda wyniki to do mnie zadzowni czy mam wracac do szpitala czy nie (a co ja mam ze soba poczac przez jakies 4h z torba wielgachna 25km od odmu???)

branoc rano musze sie szybko zwlec ale nie wiem czy bede mogla wogole zasnac przez to wszystko

 

[susumali]

ach FLOWER! nie stresuj sie kochana, wyspij troche i jutro okaze sie co i jak w szpitalu, bedzie dobrze!!!

 

[Lemoniada]

Dziewczyny, czy do tego posiewu mającego wykryć paciorkowca to przygotowywałyście się jakoś specjalnie? Czy po prostu jak do wizyty u gina? Pytam bo wiem, że przed niektórymi posiewami nie można się np 2 godz wcześniej podmywać. Zapomniałam się spytać gina jak to wygląda.

 

[mucha_nie_siada]

Lemoniada, moja nic mi nie mówiła... przygotowałam się jak na wizytę do gin. Poza tym tak grzebią w pipce tym czymś że choćbyś się podmyła to chyba tam nie sięgniesz