Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[Tonya]

Agulalula gratuluję udanej wizyty!

Flower bardzo mi przykro, że to jednak cholestaza, ale o zdrowie małej tak się nie zamartwiaj kochana, bo diagnoza w czas postawiona (dopiero w ostatnich dniach pewnie próby wyskoczyły poza normę), a ja znam dziecko, której mama męczyła się z tym swędzeniem od drugiego trymestru i w ogóle nie wiedzieli, że to od wątroby i późno diagnozę postawili a córcię zdrową urodziła. Czego i Tobie życzę.
Dużo sił, cierpliwości i optymizmu!!!!

 

[mal-gosia]

flower - mam nadzieję że wszystko jeszcze się jakoś dobrze ułoży a pod stałą opieką nic małej się n ie stanie. Buziaki

 

[Malgo000]

flower, bidulko trzymaj sie. Wazne, ze bedziesz pod opieka lekarzy, trzymam kciuki za to zeby wszystko sie pomyslnie ulozylo!

 

[taycia]

Flower - trzymam kciuki za Was! nie martw się... już bliżej niż dalej,a najważniejsze,że będziesz pod dobrą opieką! bądź silna!!!!!

 

[EwaK]

flower trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze, pod opieką lekarza bedziecie bezpieczne.

 

[Bishopka]

flower trzymam kciuki oby było dobrze i tak jak dziewczyny piszą, dobrze, że teraz to wyszło a nie znowu niby dobre a cholestaza poczynała by swoje. Bedziecie pod kontrolą, to najważniejsze.

 

[susumali]

FLOWER ogromne kciuki za WAS obie! najwazniejsze ze wreszcie ta cholestaze zdiagnozowali, na pewno wszystko bedzie ok!

 

[szuszu888]

Flower, ja miałam taką samą sytuację, córkę mam zdrową. Tak myślałam, że u Ciebie to cholestaza jednak dlatego mówiłam żebyś koniecznie badania powtórzyła.
W szpitalu będziesz pod dobrą opieką, a z córcią na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Zostaw komuś tel. do siebie, żebyśmy wiedziały co u Was słychać.

 

[sagaa31]

FLower kumpela miala tak samo i dala rade urodzila zdrowa coreczke 2dnie przed terminem , troche ja olewali lekarze ale na ich szczescie nic sie nie stalo jesli Twoj jest porzadny i bardzo skrupulatny przy takich przypadkach nie masz co sie martwic bedzie dobrze 3 majcie sie:-)

 

[flower188]

witam kochane brzuchatki i dziekuję bardzo wszystkim Wam za słowa otuchy - wczoraj się trochę wypłakałam i już jakoś oswoiłam z tą myślą. jak gin mówił do mnie przez tel to ja się praktycznie po słowie cholestaza wyłączyłam a teraz zaczynam sobie to przypominać i chyba powiedział, że nieznacznie przekroczone - gdyby poza tym było bardzo źle to kazał by zawracać i nie po samą receptę do szpitala jechać tylko już z torbą spakowaną się stawić. Co ma być to będzie w pon - oby tylko niunia miała jak najlepiej. Coś wspominał później o kontroli wyników badań ale nie wiem je zrobić w pon żeby na pon były? może on mi znowu pobierze i do szpitala przekaże? Nie chcę mu głowy zwracać w weekend, w sumie nie mówił nic konkretnego że mam zrobić czy coś tylko że się skontroluje...

szuszu a Wiki miała 10 apgarów? urodziłaś w terminie czy kończyli ciążę szybciej ze względu na cholestazę? dużo miałaś przekroczone normy?

saga - gin na pewno się przyłoży bo to przyjaciel teściowej (chyba by mu nie darowała), więc też mam trochę specjalne traktowanie podobnie jak w szpitalu (on jest ordynatorem więc przez nikogo innego badana nie byłam tylko zawsze na niego czekali a on na pierwszym badaniu oznajmił całej trupie lekarskiej że to jest synowa jego dobrej znajomej ;p)