Jestem! Miałam dzisiaj zrobione szybkie usg ,tak tylko ,żeby sprawdzić czy wszystko ok. Dzidzia ma już widoczną główkę i muszę Wam powiedzieć,że pierwszy raz się wzruszyłam widząc to maleństwo. Jakoś wcześniej ani ta kropeczka ani bicie serca jakoś na mnie nie podziałało. Na 'zwykłym' usg wszystko wygląda dobrze (już miałam robione przez brzuch) Natomiast lekarz powiedział,że ze względu na wątpliwy wynik toxo musimy koniecznie zrobić usg genetyczne, żeby sprawdzić czy nie ma jakiś zmian. Tylko,że to usg najlepiej robić pomiędzy 11 a 14 tyg więc ustaliśmy termin na 27 stycznia. I znowu czekanie.... I jeszcze przez całą ciąże będę musiała sprawdzać co jakiś czas poziom toxo.
Więc mam trochę mieszane uczucia po tej wizycie... Chyba w końcu dotarło do mnie ,że jestem w ciąży jak zobaczyłam to maleństwo ale też jestem pełna obaw... Zobaczymy co wyjdzie na usg genetycznym..
I jeszcze muszę pić codziennie szklankę soku pomidorowego bo mam za mało potasu i sodu
Więc mam trochę mieszane uczucia po tej wizycie... Chyba w końcu dotarło do mnie ,że jestem w ciąży jak zobaczyłam to maleństwo ale też jestem pełna obaw... Zobaczymy co wyjdzie na usg genetycznym..
I jeszcze muszę pić codziennie szklankę soku pomidorowego bo mam za mało potasu i sodu
Ostatnia edycja: