reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

no to po wizycie. z badania porodu nie widać. a z ktg lada moment i w co tu wierzyć? rozwarcie nadal małe.a na ktg pełno skurczy z czego przez 20 minut badania czułam konkretne tylko 4 skurcze. podobno jest wzorcowe. jeśli nie trafię na porodówkę do niedzieli to mam się stawić na następne badanie. no i tyle.
 
reklama
no to po wizycie. z badania porodu nie widać. a z ktg lada moment i w co tu wierzyć? rozwarcie nadal małe.a na ktg pełno skurczy z czego przez 20 minut badania czułam konkretne tylko 4 skurcze. podobno jest wzorcowe. jeśli nie trafię na porodówkę do niedzieli to mam się stawić na następne badanie. no i tyle.

anina dziwne to Twoje badanie, masz siedzieć ze skurczami cały weekend? Eh cała moja wiedza idzie do kosza jak czytam Wasze wizyty i przebiegi porodów. Jednak co natura to natura. Ja bym się stresowała tymi skurczami.

A ja dziś wizytę i KTG mam na 16 i 17.50 nie czuję żeby się coś działo :no:
 
nie :) mam siedzieć do momentu aż się nie unormują :) jeśli zacznie się coś dziać np co 10-5 min to mam przyjechać. a jeśli wszystko się wyciszy to mam się pokazać w niedzielę. nie stresuję się bo mam wrażenie że nic z tego nie będzie,są bo są,ale jakoś nie czuję abym miała za chwilę rodzić.
 
no i urodziłam kurna :wściekła/y:..... hemoroida, boli jak cholera :crazy:

na KTG zapis czysty, żadnego skurczu, a że mała sobie cyrki robiła i skakało jej ciśnienie to zrobili mi USG - wszystko w porządku, książkowo, waży 3250 (mniej niż wcześniej? :sorry:) i rusza się prawidłowo, a na wizycie WSZYSTKO ZAMKNIĘTĘ że się szpilki nie da wsadzić, szyjka długa, wody nie ciekną. Czyli nasza Amelcia ma gdzieś nasze prośby i woli sobie posiedzieć w brzuszku.

Jeste jeden plus - od miesiąca nie przytyłam ani grama więc sobie teraz dogodzę, nadal fryteczki, Nutella i lody, a co mi się też coś od życia należy :zawstydzona/y: (a może to to właśnie trzyma Amelcię w brzuszku, przecież po wyjściu to przez długi czas nie dostanie takich rarytasów ;-)).


Mami i jak ten test? Tylko sobie stracha narobiłaś?
 
oj Alka, jakoś nie umiem się dzis z tego smiać. Miałam wszystko ładnie datami poukładane ;-)

A Ty jak się masz po szpitalu?
 
donia ale płakać też nie zaczynaj .. ja już wrzuciłam na luzzz, nie nastawiam się na poród... tydzień temu byłam pełna nadziei dziś już nie - co ma być to będzie

a po szpitalu hmmm ... generalnie lepiej mi w domu jednak tylko nie ukrywam, że mała tam nadzieja była ... jednak Franio ma inny plan - cóż jego wola...
no i zastanawiam się gdzie jest prawda, bo tydzień temu jak mnie położna badała to miałam rozwarcie na 3cm i piękną gotową szyjkę, a w szpitalu rozwarcie na opuszek, szyjka skrócona ale jeszcze od kręgosłupa czy cuś - nie wiem o co kaman ... jak lekarz usłyszał, że tydz temu miałam na 3cm to zaczął się tylko śmiać i zapytał: "gdzie?" :-D
 
reklama
Do góry