Nie, to jest co innego. Ja miałam w 36 tyg to robione i wyszło dodatnie, czyli, że to paskudztwo mam. I jak będę rodzić to mam na IP pokazać wynik, żeby podali antybiotyk. Nawet na szkole rodzenia babeczka o tym mówiła, żeby się upomnieć u lekarza o posiew, bo czasem nie robią.
A co do dzieciątka i wagi - ja gdzieś czytałam, że tak po 36/37 tygodniu dziecko już nie rośnie, obrasta tylko w tłuszczyk
A co do dzieciątka i wagi - ja gdzieś czytałam, że tak po 36/37 tygodniu dziecko już nie rośnie, obrasta tylko w tłuszczyk