reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

reklama
a mnie coś ostatnio naszło, że chciałabym żemy malutka była lutówką, tak z 2 lub 4 lutego :-) ale coś czuję, że ten ostatni miesiąc będzie koszmarny i pewnie szybko zmienię zdanie.O ile fantastycznie czułam się przez całą ciążę (jak na ciążę) o tyle teraz ciężko mi, boli mnie miednica i jeszcze jakieś przeziębienie się przypałętało :wściekła/y:
 
My po wizycie. P. siedział ze mną na KTG i oczywiście cały dumny Tatuś, bo synek się wiercił i kopał, a pod koniec zapisu złapał mnie skurcz - przy czym się śmiałam, że jeżeli w tej chwili poziom napięcia macicy wynosił 80 %, to w nocy miewam po 120 % :)

Pani Doktor nadal przepowiada wcześniejszy poród, zwłaszcza, że czop odszedł. Rozwarcie mam na zewnętrzne 2 cm,wewnętrzne tak samo, szyjka 1,5 cm długości, a ważę prawie 70 kg. Na wszelki wypadek dała mi karteczkę ze skierowaniem na KTG na 12 stycznia, ale mówiła, że nie sądzi, żebym ją wykorzystała ;)

Anina - mnie by szlag trafił z taką lekarką. Moja mimo trzech etatów pamięta wszystko - aż nie wiem jak ona to robi, bo notatek nie przyuważyłam ;)

Donia - łączę się z Tobą w bólu. Niestety, ostatni miesiąc daje w kość...
 
Ja też dziś zaliczyłam ktg, wszystko ok. Jutro mam jeszcze usg. Ciekawe ile moja kluseczka waży... No i w poniedziałek mam się stawić na IP na indukcję. Trzymajcie kciuki, żeby samo się wcześniej zaczęło. No i żeby jutro na usg wyszło, że mała ma max 3500.

Anina
- super, że wszystko ok :-)

Donia
- oj coś mi się wydaje, że jednak zmienisz zdanie co do lutego ;-) Ja to mam już tak dość tej ciąży, że już mi nawet nie zależy, żeby do 1.01 wytrzymać...:eek:

Strzyga - ja to Ci normalnie zazdroszczę tego rozwarcia i odejścia czopu. Ja nie mam pojęcia czy mam jakiekolwiek rozwarcie, bo ostatnio na samolocie mnie badali 7.12.
 
Ostatnia edycja:
Aniaaa dobrze, że u Ciebie wsio ok. U mnie lekarz też na początku nie kojarzył osoby ale się nie dziwiłam, bo w kilku miejscach pracuje. Ale od połowy to już było inaczej i jak byłam w szpitalu, to też mówił innym co mi jest. Dziś byłam po zwolnienie na tydzień ale mam skierowanie na 02.01. i mam nadzieję, że do tego dnia wytrwamy i tego dnia urodzę.
 
a mnie coś ostatnio naszło, że chciałabym żemy malutka była lutówką, tak z 2 lub 4 lutego :-) ale coś czuję, że ten ostatni miesiąc będzie koszmarny i pewnie szybko zmienię zdanie.O ile fantastycznie czułam się przez całą ciążę (jak na ciążę) o tyle teraz ciężko mi, boli mnie miednica i jeszcze jakieś przeziębienie się przypałętało :wściekła/y:
Donia- doskonale Cię rozumiem.Ja też teraz dużo gorzej znoszę końcówkę ciąży-miednica(a na początku myślałam, że to tylko coś w pachwinach) jak mnie zaczęła boleć w wigilię tak trzyma do dziś z przerwami, nie wspomnę o bólu pleców. Mam takie uczucie, jakby mi niunia miała zaraz wyskoczyć, i jakbym już główkę czuła. Wiem, że to niemożliwe, ale przez to chodzę jak kaczka.
 
Strzyga super, że P. mógł być z Wami ja niestety chodzę sama na wszelkie badania bo P. ma w takich godzinach pracę w których ja wizyty, a na dodatek nie może się zwalniać.. ;/ Ooo! To ja sądzę, że Ty po sylwestrze już będziesz tulić syna! :D
 
Aninaa bardzo dobrze że wszystko ok- jeszcze troszkę poczekaj, a jeszcze będziesz tęsknić za tym słodkim ciężkim brzuszkiem;-):tak:
 
reklama
Nice-Girl, Bakalia - a ja to bym chciała, żeby mały jeszcze do 1 poczekał, a nie rozwarcie na 2 cm 28.12 ;) I jeszcze jakoś dziwnie się czuję. Mam kompletną telepkę wewnętrzną, brzuch mnie boli jak przy biegunce, do tego nieregularne skurcze i ogólnie "coś się dzieje".
 
Do góry