Nasze wizyty i zdjęcia USG

[JustYs21]

Adak mi no-spa średnio z magnezem coś pomaga, ale teraz to wyboru nie mam.
Mami grunt, że ok wszystko z dzidzią. A może to tylko konsultacja w sprawie cc i nie położą cie do stycznia A jak coś będziesz miała słodki prezent na święta;-)

 

[Alka1106]

Acard powstrzymuje skurcze i twardnienie brzucha. 75 mg aspiryny w nim tak działa. Jak miesiąc temu narzekałam na twardnienie to mi dał ginek. A teraz już mam nie brać, bo powstrzymam poród.

Kurde.... ja brałam acard na początku ciąży, razem z zastrzykami Clexane ... niby dlatego, że INR miałam w dolnej granicy normy a to wpływa na krzepnięcie krwi czy cuś .... nijak się to ma do Twojego zastosowania Acardu ... Dziwne to .... Echhh może mi to później nasza BBowa farmaceutka Asiuk wytłumaczy hihi


Mami najważniejsze, że z małą oki a 18 grudnia .... może przy kolejnym dzidziusiu ....

 

[aninaaa]

gratuluję udanych wizyt
już tak blisko...

 

[fazerkamm]

Mami cieszę się że wszystko w porządku!
ja mam taką skromną nadzieję że jak pójdę 21.12 na wizytę to mi powiedz przyjdź jutro zrobimy cesarkę i to właśnie by był 22.12 :-) tego dnia urodziła się św. pamięci moja mamusia.. także dla mnie w grudniu jak sie urodzi z tą datą to będę przeszczęśliwa.. a jeżeli nie to tłumaczę synkowi żeby się jednak w 2012 urodził

 

[asiuk]

no tak Alka masz rację- obstawiałabym to tak jak w Twoim przypadku. rozrzedza krew to główne działanie. Skurcze i twardnienie brzucha??? ciekawa teoria, pierwsze słyszę i nie mam zielonego pojęcia na jakiej zasadzie tak może działać, ale może gin Justysi wie lepiej. Zaprzestanie brania przed porodem tez nie sądzę żeby miało być powodem "zatrzymanie porodu"- za dobrze by było- zapewne chodzi o to żeby nie doszło do krwotoku podczas porodu. Po cc podaje się clexane w bebol żeby nie doszło do zakrzepów, acardu już raczej nie, bo jest aspiryna bardzo niebezpieczna dla dzieciątka (dzieciom do 12 r zycia broń boże żadnej aspiryny!)
---------------------
jezu jak ja dotrwam do swojej wizyty 5 stycznia!???

 

[oceanica]

Acard nie hamuje skurczów. Acard rozrzedza krew. Daje się go na poprawę np przepływu łożyskowego jak jest jakieś zagrożenie np porodem przedwczesnym to się prosi laseczkę, żeby leżała na lewym boku bo na prawym się uciska żyłę główną dolną, która zbiera krew z dolnej połowy cielska czyli też z łożyska i dorzuca czasem acard żeby przepływ krwi był maksymalnie efektywny i wszystko było pięknie odżywione. Na hamowanie skurczów czyli tokolizę daje się np magnez albo fenoterol.

 

[Anastazzja]

Asiuk! ja mam teraz w poniedziałek wizytę (mam 1 raz na 4 tygodnie) i prawdopodobnie kolejna będzie w połowie stycznia więc znam ten ból ale mój gin powiedział, że nie ma wskazań do częstszych wizyt..jakby się coś działo to mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy i tyle w poniedziałek pewnie znów usłyszę tą samą śpiewkę

 

[Dorotka_23]

Wymyśliłam do kurczaka ryż curry. Wygrzebałam się, nakupowałam kupę bzdetów, zataszczyłam to do domu kaczym chodem, wgramoliłam się i patrzę - czego nie kupiłam? RYŻU.
Czy nie można mieć jednocześnie dziecka w brzuchu i głowy na karku?
Za dużo?
Idę obierać ziemniaki.

 

[oceanica]

Dorotka uwielbiam takie historie Wtedy wiem, że nie jestem sama ;p. Smacznego )

 

[JustYs21]

Ja czytałam o tym acardzie i lekarz mi też mówił, że to nowatorskie trochę odkrycie lekarzy, że te 75 mg aspiryny (bodajże?) hamuje skurcze.
Na początku jak przeczytałam w jakim celu się go stosuję, to wpadłam w panikę i płacz, że przecież nie wolno mi tego. Do tego przeczytałam, że może powodować krwawienia. Ale powiem wam faktycznie, wiele razy hamował mi te twardnienia brzucha.
I gdzieś na necie wyczytałam o takim zastosowaniu tych tabletek.