reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Moja mała raczej nadal jest mała -2150 g i mieści się w normie 34 tygodnia ciąży tylko , że stanowi to 15 centyl czyli poniżej średniej. :shocked2:Rośnie powoli ale wierci się bardzo, w zeszłym tygodniu udało jej się zrobić fikołka i jest położona pośladkowo . :rofl2:Niestety czeka mnie z tego powodu cesarka i wcześniejszy poród bo szyjka prawie osiągnęła minimum. Grozi to sączeniem się wód płodowych. A tak chciałam żeby była styczniowa, ale cóż trzeba być dobrej myśli i odpoczywać tak ja każą. :sorry::-)

Adak- mi sie wydaje, ze nie jest taka Mala :-) Trzymam kciuki, zeby jeszcze troszke w brzuszku posiedziala :-) A jak bedzie prezent na Swieta, to tez sie bedziecie cieszyc :-)
 
reklama
My juz po wizycie :-)

Wg USG Mala jest w 32tc (wg miesiaczki 34tc)- wazy ok. 1700g. Pytalam, czy to nie za malo. Pani Dr mi powiedziala, ze najwazniejsze ze przybiera na wadze (w 4tyg. 0,5kg) i ze kazdy Maluszek rosnie w swoim tempie. I tak samo rodza sie rozne -jedno 2,5kg, inne ponad 4kg :-)
A tak to wszystko w porzadku. Wody plodowe prawidlowe, lozysko, szyjka ok. Zrobila mi badanie-bakteriologie - na bakterie w wodach plodowych (robi sie na tym etapie ciazy) :-)
Na wynik z moczu dostalam jakis antybiotyk w saszetce, co sie rozpuszcza w wodzi i wypija wieczorem :-)
Bede miala cc (powiedziala, ze mi zrobi 5stycznia) :-)

Dostalam dwie reklamowki poradnikow, plytke, probki kosmetykow itp. Gazetke twoje Dziecko i Claudie :-) To bede czytac :-)
 
Adak - dużo odpoczywaj teraz :-) Może mała jeszcze wytrzyma do stycznia - dużo już nie zostało. Wagę ma ok. 15 centyl to też norma, jedne dzieci są większe, inne mniejsze - tak jak i dorośli. Dużo w tej kwestii zależy od genów.

Melisa - widzę, że wizyta w pełni udana - super :-) Ty jesteś drobniutka to i maluszek raczej nie będzie 4kg miał ;-) A czemu będziesz mieć cc? Super masz z tym, ja też tak chcę! :-D Fajnie tak mieć ustaloną dokładną datę.


Ja dziś byłam na wizycie i się trochę rozczarowałam moją ginką. Pytałam się o kolejne usg (ostatnio miałam w 32tyg), ale powiedziała mi, że tamto już ostatnie było. A ja mam cukrzycę i powinno się częściej monitorować wzrost dziecka. A na ostatnim usg w 32 tyg wyszło że mała ma 2440 g, czyli sporawo. My jesteśmy z mężem drobni, pierwszy synek urodził się 3100g, więc trochę się martwię. Pytałam się też o ktg, bo w I ciąży to już od 36tyg. chodziłam na ktg ze względu na cukrzycę, no i tu znowu zonk... A 36 tyg będzie już za tydzień... Dostałam za to skierowanie do poradni patologii ciąży na Karową i powiedziała, że tam mi to wszystko porobią. Wnerwiłam się, bo znając życie to się tam nie dostanę na wizytę przed porodem... No i jakbym nie miała co innego robić tylko latać codziennie po lekarzach. I tak już chodzę do niej, do diabetologa i teraz jeszcze do trzeciej poradni. Jakby mi ona nie mogła dać skierowania na usg i ktg... Wnerwiłam się. Tak poza tym to wszystko ok. Dostałam jeszcze skierowanie na różne badania krwi, moczu, pobrała wymaz na paciorkowce. Ciśnienie ok, waga +4kg.
 
Ostatnia edycja:
Melisa a czemu cc? super ż Mała rośnie a waga- każde dziecko jest inne

Po pierwsze - mialam laserowa korekcje wady wzroku ok. 2 lata temu (mialam wade -8, a teraz praktycznie 0) i boje sie duzego wysilku, zeby mi nie wrocila. Choc okulistka twierdzi, ze nie ma wskazan do cc i nie dala mi zaswiadczenia.

Po drugie- ja sama wole chyba cc. Wiem, ze to operacja, ale sn jakos sie boje, ze bedzie trwalo iles tam godzin, a potem i tak mi zrobia cc, a tylko sie bede meczyc. A tak to jestem przygotowana, wiem co i jak. A po porodzie przyjada Mamy i mi pomoga :-)

I moja gin mnie rozumie i mi zrobi (tylko musi cos wpisac jako powod i mysli co) :-)

Nice-Girl- najwazniejsze, ze z Dzieciaczkiem wszystko w porzadku Wiem, ze to jest denerwujace, ale Ty sie nie mozesz teraz denerwowac :-) Wiec wez gleboki oddech i usmiech na buzie :-)
 
Ostatnia edycja:
MELISA - no to super masz tę lekarkę :-) Domyślam się, że prywatnie chodzisz, bo na nfz to chyba nie ma takich przyjemności.

No właśnie się denerwuję, bo wiem że do tej poradni patologii są straszne kolejki i ja się tam zapewne nie dostanę do końca ciąży. W takim wypadku zostanę bez opieki na dobrą sprawę... Nie wiem czy z dzieckiem jest wszystko ok, usg by mnie jednak uspokoiło. Martwię się, że za duże urośnie, albo że mi zacznie łożysko siadać jak w I ciąży (w obu przypadkach ciąża powinna być wcześniej rozwiązana), a skąd ja będę to niby wiedzieć jak nie zrobią mi usg, ani nie będę chodzić na ktg. I ciążę też miałam wcześniej rozwiązaną w 38 tyg. Od 37 tyg już na patologii leżałam. No i pewnie wyjdzie na to, że sama będę musiała się sobą zająć i znaleźć kolejnego lekarza. Wkurza mnie to, że lekarze tak sobie do tego podchodzą, że zamiast oni się martwić o pacjentki to my same musimy to robić i same się sobą zajmować i martwić, żeby zrobili badania, które bądź co bądź przysługują mi w ciąży z cukrzycą... Tylko czemu ja o tym wiem, a lekarz nie...
 
Melisa to super, że maleńka przybiera na wadzę. A myślałam, że mój maluch mniejszy, a jesteś o tydzień dłużej w ciąży:) ale to chyba nie ma reguły i każdy inaczej przybiera na wadze.
Nice-girl a nie mogła ci ginka wypisać na cito do tej poradni? wtedy byś czekać nie musiała.

 
reklama
Melisa ja mam odwrotnie - na myśl o cesarce skóra mi cierpnie. Traktuję ją jak zło konieczne i mam nadzieję, że nie będę musiała przeżywać.
Ważne, żeby mama czuła się bezpiecznie i dobrze, że Twoja gin to rozumie.
Świetnie, że z malutką wszystko w porządku
 
Do góry