reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Tak, tylko to jest wiedza dla wiedzy, bo ja i tak nie usunę ciąży... :) Więc jaki to ma sens? Ale to już pewnie inna kwestia...
JA urodziłam córkę z wadą wrodzoną, o której nie wiedziałam, miałam żal że mi nie powiedziano, ale po 8 latach już widzę tego sens. Poza tym jestem psychologiem z zacięciem humanistycznym i mam wrażenie że boję się problemów mniej niż przeciętnie ludzie.

Dziękuję Pati.
 
reklama
popieram Pati, to badanie przesiewowe, bez amniopunkcji wykrywa podwyższone ryzyko wad genetycznych i przy złym wyniku nie oznacza od razu chorego dziecka, ale jest po prostu wskazaniem do dalszej diagnostyki
 
hej;)
bylam wczoraj u gina i widzialam narazie tylko sliczny pecherzyk - zawartosci jeszcze nie bo za wczesnie;) Ale lekarz stwierdzil ze wszystko jest ok poziom bety ladnie przyrosl - oby tak dalej;) Nawet mi pogratulowal he;) I dal skierowanie na mase badan;] Krew,mocz,cukier, jakis odczyn od grupy krwi i odczyn wassermana :szok: ciekawe ile mnie to skrobnie po kieszeni... No i za 2tyg do niego spowrotem - wtedy zalozy mi karte ciazy;)

Jesli chodzi o temat ginekologow to ja jestem ze swojego zadowolona - pomogl mi wyjsc z poprzedniej choroby. Jest ordynatorem ginekologii i poloznictwa w szpitalu, w kgtorym bede rodzic;) Ma swietny sprzet u siebie w gabinecie. Chodze do niego prywatnie - za wizyte do tej pory bral ode mnie 100zl (w tym zawsze badanie i usg), ale poniewaz dolaczam do grona ciezarowek a przy nich zawsze wiecej roboty jest to bede placic 120zl od nastepnej wizyty;)
 
Tak, tylko to jest wiedza dla wiedzy, bo ja i tak nie usunę ciąży... :) Więc jaki to ma sens? Ale to już pewnie inna kwestia...
JA urodziłam córkę z wadą wrodzoną, o której nie wiedziałam, miałam żal że mi nie powiedziano, ale po 8 latach już widzę tego sens. Poza tym jestem psychologiem z zacięciem humanistycznym i mam wrażenie że boję się problemów mniej niż przeciętnie ludzie.

Dziękuję Pati.

Wiesz ja myslalam tak jak Ty, wiedza dla wiedzy..... Ale w tym programie w tv dowiedzialam sie, ze w tych testach wykrywa sie tez inne choroby, ktore mozna juz leczyc w brzuszku, mozna przygotowac sie na to co nas czeka, medycyna poszla bardzo do przodu i tak jak Iga mowi, po testach mozna przygotowac sie z gin i specjalistami do dalszej diagnostyki...
Po Twoich postach, ktore bardzo dobrze sie czyta podejrzewalam, ze masz cos wspolnego z psychologia ;)
 
Dziewczyny akurat na badania prenatalne dał mi skierowanie pyrywany gin, i to nie jest tak ze on tak sobie je wypisuje i idziemy... Na skierowaniu mam wypisane ze jest podejzenie wady plodu (co jest nie prawda), co pozwala mi na bezplatne badanie bo badanie bezplatne przysługuje jedynie kobieta powyzej 35 r.ż
 
he, zupelnie, zwlaszcza jak z wieloma sie pracowalo. Psycholodzy maja zawsze specyficzny styl wypowiedzi:-p


Tak trochę to się czuję jakbym w twarz dostała. :)) A bełkot psychologiczny opanowałam do perfekcji :), ale zawiły i mentorski styl wypowiedzi mam od zawsze niestety (walczę z tym bardzo zaciekle), choć przydaje sie w pracy - nikt nie kwestionuje :))

Pozdrawiam Was i dziękuję za kciuki.
Dam znać jak wróce.
 
livastrid, spec kliniczna, ale tak naprawdę psychosynteza, no w ogóle to nie pracuje w zawodzie :))
Ale i Ty jesteś humanistką prawda?
 
reklama
Do góry