reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze USG

reklama
moja mama była zawsze szczupła i drobna ja jestem od niej o głowę wyższa tata wysoki i dobrze zbudowany i spłodzili dzidzi 3800 i 62 cm
 
my byliśmy dziś na usg. Fasola waży 2,5kg. jako dowód koronny mamy zdjęcie jajków. ;D położenie miednicowe, przepływy maciczne znowu nieciekawe, ilość płynu w górnej granicy normy. i znowu kontrolne usg niedługo. przy badaniu Fasol się wiercił jka oszalały, ale twarz grzecznie dziś pokazuwał, chyba coś pyskował do nas, bo bardzo ustami ruszał i było to przekomiczne.
 
Kasia, ale Ci fajnie!!!! masz zdjęcia buziulki Fasolki! a moja uparciucha skutecznie się zasłaniała rączkami, tylko ziewała znudzona :( uparta glisdeczka!!! :(
 

a ja znowu jutro do gina zwolnienie mi się kończy ale jutro za to ze ostatnio skasował za wizytę w szpitalu bez żadnych skrupółów go wymęczę będę mu zadawać tysiace pytań jutro pewnie zajrzymy do malucha bo on ma usg w gabinecie
 
ja mam wizytę w poniedziałek, już mi zapowiedział, że nie obejdzie się bez badania, usg i skierowania na pobranie krwi itp. - nie lubię chodzić do ginekologa!!!! najgorsze, że będe musiała mojego Krzyska angazować, biedak będzie musiał się z pracy zwalniać i mnie wozić po lekarzach
 
Kto lubi Osinko? Mój jest naprawdę delikatny i fajny, ale mi się zawsze podnosi z wrażenia ciśnienie (syndrom białego fartucha) - i mam 120/70 zamiast moich 90/60. I zawsze zapominam o co chcialam zapytać... Zapłacić też zapominam... ;D (2 razy mi się zdarzyło - słowem nie wspomniał, a ja mu oddałam na następnej wizycie)
 
reklama
iwosz pisze:
Kto lubi Osinko? Mój jest naprawdę delikatny i fajny, ale mi się zawsze podnosi z wrażenia ciśnienie (syndrom białego fartucha) - i mam 120/70 zamiast moich 90/60. I zawsze zapominam o co chcialam zapytać... Zapłacić też zapominam... ;D (2 razy mi się zdarzyło - słowem nie wspomniał, a ja mu oddałam na następnej wizycie)

;D strasznie dyskretny ten ginekolog skoro nie upomniał się o forsę ;) ja chyba zrobię listę pytań do lekarza, bo też zawsze zapominam co chciałam od niego ;)
 
Do góry