reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze USG

sylwia532 pisze:
osinka to zalozy sie 2 watki w wersji light i drugi w wersji krwawej masakry............ ;) kazdy bedzzie wiedzial co czytac,ja lubie mrazace krew w zylach opowiesci,horrory thrillery........... ;)

ja biorę wersje light, inaczej nie urodzę ;D
 
reklama
qrcze - ja się tego porodu nie boję, ale mam coraz poważniejsze obawy, żeby ktoś z "obsługi" nie popełnił błędu :mad: :mad:
bo w Poznaniu w 2005 r. był taki głośny przypadek w jednym z dużych szpitali, że przez błędną decyzję przy porodzie ze zdrowego dziecka zrobili "roślinkę"
tylko błagam - nie chciałam was denerwować - naprawdę poważnie się tym martwię - ja ze swej strony wiem że zrobię wszystko, ale czy oni też dadzą z siebie wszystko???
 
cóż...trzeba ufać, że dadzą i wziąć męża aby ich (i nas) dopingował do dania z siebie wszystkiego
 
Nasz maluch waży ok. 2200, wszystko z nim ok, jajka mu się nie stłukły, więc nie muszę inwestować w różowe ubranka ;D
 
wszyscy noszą w brzuszkach takie duże dzieci,tylko moje takie maleństwo....czym je dziewczyny karmicie,że rosną jak na drożdżach ;) ?
 
Daj jej szansę!!!Daj jej szansę!!! ;D
My z Piotrkiem do najmniejszych i najdrobniejszych nie należymy, więc może stąd ta waga...
 
reklama
maga, Piotruś w tym samym czasie miał 1500 gram...

spoko, teraz ma metr wzrostu i 15 kilo - czyli jak normalny 3,5 latek :) a ma dopiero 20 miesiecy
 
Do góry