Ja dziś zrobiłam piersi w cieście francuskim
pierś z kurczaka (całą, taką połówkę) rozcinam na długości przez środek, tak żeby powstała kieszonka (M mówi, że wygląda jak cipka ), nacieram całą pierś bazylią, tę kieszonkę w środku smaruję pastą curry, wciskam w nią mozarellę i suszone pomidory, na koniec zawijam w ciasto francuskie, układam na placku i nacinam go po bokach w takie paski, żeby owinąć kurę jakby warkoczem, po zawinięciu smaruję to ciasto oliwą z pomidorów :> i do pieca, siedzi niecałą godzinę w 180stopniach. Bardzo syte i nie potrzeba żadnych dodatków, ale ew. można zjeść z bagietką.
pierś z kurczaka (całą, taką połówkę) rozcinam na długości przez środek, tak żeby powstała kieszonka (M mówi, że wygląda jak cipka ), nacieram całą pierś bazylią, tę kieszonkę w środku smaruję pastą curry, wciskam w nią mozarellę i suszone pomidory, na koniec zawijam w ciasto francuskie, układam na placku i nacinam go po bokach w takie paski, żeby owinąć kurę jakby warkoczem, po zawinięciu smaruję to ciasto oliwą z pomidorów :> i do pieca, siedzi niecałą godzinę w 180stopniach. Bardzo syte i nie potrzeba żadnych dodatków, ale ew. można zjeść z bagietką.