Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak to przeczytałam to wróciły mi wspomnienia z mojego poprzedniego połogu. Ja też wtedy miałam dosyć, rozumiem ją bo czułam się podobnie
. Na szcęście to mija i potem macieżyństwo przynosi wiele radości ale początki niestety są trudne
.
no dzis w DDTVN akurat byla Chylinska i mowila callkiem inne rzeczy o macierzynstwieJak to przeczytałam to wróciły mi wspomnienia z mojego poprzedniego połogu. Ja też wtedy miałam dosyć, rozumiem ją bo czułam się podobnie
no dzis w DDTVN akurat byla Chylinska i mowila callkiem inne rzeczy o macierzynstwie
Najpierw straszycie porodem, a teraz jeszcze pologiem? 
Ja wole czytac cukierkowe opisy grzecznych noworodkow ;-);-);-) Zycie i tak zweryfikuje, ale przynajmniej nie zwatpie teraz, przed porodem, w sensownosc tego co sie dzialo miedzy mna i mezem w lipcu ;-);-);-)
tekst szokujący.. ale całkowicie się zgadzam, choć połóg, póki co, jest dla mnie nieznanymBo artykuł pisała jak była w połogu, więc miała wtedy całkiem inne odczucia niż teraz. Ja sie zgadzam z tym co napisała, początki niestety "różowe" nie są - delikatnie to ujmując
