reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasza waga, wymiary w ciąży......i po ciąży:))

Stopi bardzo mnie to cieszy bo tez bioderka mam dosc szerokie :tak: Oby latwiej sie rodzilo dzieki nim a moze nawet bedzie krotszy porod :-p;-)
Dziewczyny czy ktoras przybiera 1kg/ tydz.? Bo ja po dzisiejszym wazeniu sie zalamalam ;-) Tydzien temu jak bylam na wizycie to mialam 72,4 a dzisiaj juz 73,3. Jesli w tym tempie dalej bede przybierac to do konca ciazy dobije do 90 :szok:
 
reklama
Stopi bardzo mnie to cieszy bo tez bioderka mam dosc szerokie :tak: Oby latwiej sie rodzilo dzieki nim a moze nawet bedzie krotszy porod :-p;-)
Dziewczyny czy ktoras przybiera 1kg/ tydz.? Bo ja po dzisiejszym wazeniu sie zalamalam ;-) Tydzien temu jak bylam na wizycie to mialam 72,4 a dzisiaj juz 73,3. Jesli w tym tempie dalej bede przybierac to do konca ciazy dobije do 90 :szok:

od dwóch tygodni własnie tak mam... niestety :crazy: w ostatnich 3 dniach bardziej uwazam co jem( bo troche byl czas,ze pofolgowalam sobie) i waga mi spadła o pol kilo( bo w pewnym momencie skoczyła mi nawet 1,5 kilo w górę w ciągu tygodnia). Zaznaczam,ze sie nie glodze, tylko nie podjadam bez konca, jem 4 posilki, mniej słodyczy, wiecej wody i z powrotem zaczełam pic herbate zieloną.
 
Juluszka chyba bede musiala zrezygnowac z jednego posilku (do tej pory jadlam 5-6 dziennie :zawstydzona/y:) Slodyczy nie powiem ze wogole ale raczej malo jem :tak: Jesli Tobie pomaga zielona herbatka to i ja sprobuje :tak::-) Najciezej chyba bedzie z tym podjadaniem :-( ale bede sie starac dla mojej Kruszynki zeby jej krzywdy moim tluszczem nie zrobic :zawstydzona/y:
 
Dziewczynki ja życzę jak najłagodniejszego porodu nam wszystkim:tak: i tym z wąskimi biodrami i tym z szerokimi;-)
Jednak z doświadczenia wiem, że nie zależy wcale od tego, a przynajmniej nie w każdym przypadku:-) ja zawsze byłam chuda jak szczypiorek z malutkimi i wąskimi bioderkami a poród był dla mnie jak pikuś:-D Znam też kilka dziewczyn większych gabarytów, które skolei ledwie urodziły, bądź musiały miec cesarkę:baffled:
Każda z nas to indywidualny przypadek i nie da się wcześniej zgadnąc jak będzie z nami:-)

Napisałam to tak dla pocieszenia tych chudych:tak::-D
 
Sylwia to prawda co napisalas :tak: Ja tez znam dziewczyne co wyglada jak przecinak (typowo meska sylwetka) a rodzi w pol godziny tzn pierwsze dziecko urodzila w pol godziny a drugie to chyba w 10 minut (bo nawet do szpitala nie zdazyli dojechac) :-D a na drugi dzien po porodzie na kolanach pastowala parkiet :szok: a brzuszek miala taki o jakim moglabym pomarzyc niejedna nastolatka :confused: No ale to sa tylko wyjatki potwierdzajace regule - jednak porod zwykle jest bolesny i dlugotrwaly i ja trzymam sie zasady "spodziewaj sie najlepszego i badz przygotowana na najgorsze" :-D
 
No ja też nie rodziłam w pół godziny:sorry2: a jedyne 14godzin:-p:-D Boało, ale byłam na to przygotowana i dałam radę:tak:
Wy też dacie;-):-)
 
ja chyba tez bym wolala na tego czerwca,,ale to sie okaze,,a mam takiego stracha ze szokkk:-:)-:)-:)-:)-(jak sobie przypomne pierwszy porod to masakra..
 
od dwóch tygodni własnie tak mam... niestety :crazy: w ostatnich 3 dniach bardziej uwazam co jem( bo troche byl czas,ze pofolgowalam sobie) i waga mi spadła o pol kilo( bo w pewnym momencie skoczyła mi nawet 1,5 kilo w górę w ciągu tygodnia). Zaznaczam,ze sie nie glodze, tylko nie podjadam bez konca, jem 4 posilki, mniej słodyczy, wiecej wody i z powrotem zaczełam pic herbate zieloną.

cytuję sama siebie, ale to ,żeby pokazać, jaka jestem niekonsekwentna.... :crazy:
dokonje krytycznej samooceny...
dzis znów 61,5, czyli pol kilo w ciagu 1 dnia, bo poszłam wczoraj o 20 na pizze z mezem. Zjadlam malą i ze szpinakiem, ale waga i tak skoczyla....
:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:

jakos nie umiem nie przejmować się tą moją wagą...

gdzie moje 55 kg przy 162 cm wzrostu??? ehhhhhhhhhhh
ale moze mi sie krew od tego tego tycia poprawi....
 
heheh moje tez 58 kg ale tez ciogle myslalam jejku nie schudne itd ale teraz jestem w cizoy wiec czego moge chciec najwazniejsze ze dzidzius rosnie i przybiera a ja jakos sobie poradze,tez kontroluje co jem,,ale slodkie to mhmm nie idzie czasem opanowac jak pislam ja jak bylam 9 marca mialam 73kg ciekawe teraz,boje sie wejsc na wage hehhe:-D:-D:-D:-D,,zobaczymy nie biezcie sobie az tak mocno do serca tego ile wczesniej wazylyscie ile teraz bo to nic nie pomoze:-D:-D:-D:-Dmmamy na lato to bedzie superr zeby schudnoc:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::-D
 
reklama
wczoraj kupilam wreszcie normalna wage i waze 53 kg:)i jem wszystko na co mam ochote:Dale cos czuje ze jeszcze duzo przytyje:)mam tylko nadzieje ze zmieszcze sie w maju w suknie slubna:D
 
Do góry