reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

Ja dziś kupiłam ten stoliczek edukacyjny. Super:-D:-D
nie myślałam jeszcze co Mai na roczek sprezentować. Zabawek ma od groma. Może sanki jakieś fajne?? Bo juz w tym roku będziemy na saneczkach się bujać:-D
 
reklama
O tak Onanana saneczki to super pomysł! Trzeba tylko co jakis czas lookać czy dziecko sziedzi, bo czytała kiedyś, że jakiś tatko zgubił dziecię w zaspie :-) :szok:
 
zgadzam się - sanki tej zimy jeśli tylko będzie śnieg to pewno bę∂zie podstawowy środek transportu ;) onanana - ja chcę małej poszuakć na all jakiś uzywany taki stoliczek, garnuszek, albo cos podobnego tez by sie przydal
 
Saneczki koniecznie z oparciem oraz zapieciem oraz dobrze jest miec spiworek specjalny do sanek, bo tak nisko ziemi zimno. Nam Maciek kilka razy spadl z sanek do zasp :p

super prezent na roczek jest hustawka zawieszana do futryny w drzwiach! Maciek uwielbia do teraz.
 
Gola jak będę w okolicach komisu to moge Ci zaglądać- zawsze mogę Ci wysłać kurierem jakby co:-D Acha, garnuszek tam jest za 59 zł.
 
Ja również przymierzam się do stoliczka edukacyjnego...
a jak na razie zamówialm trochę książek(bajek rymowanek itp.)...
a sanki...fajna rzecz...może jak na święta bedziemy w PL i akurat będzie śnieg to zakupimy...
 
Monia - dzieki wielkie, jakby byl jakis niedrogi i w bdb stanie, to jasne:) A garnuszek myślę, taniej na all jest :) Ale dziękuję!!! :)
 
Dziewczyny ,naprawde nie draznia was te zabawki mowiace idiotycznym glosem ,pani jak z pornosa?
Oli dostal tego pieska na Chrzest ,ale niestety ( stety) pies siosty go zjadl. Jak mu rozgryzl brzuch to pisek mowi..
" oj laskoczesz mnie ww brzuszek " Niezly mialysmy ubaw.
Ja bede zasadnicza , zadnych gdajacych zabawek. Ma juz ZOO FP co wydaje odglosy zwierzat ( i tak juz nie daje rady z melodyjka jaka niby papuga spiewa) i ma mlotek co swiaeci i wydaje odglosy stukania. DOSC!!!
Zoo uwielbia ale miski plastikowe i tak sa lepsze. No i pilka. Kulac z tata -naljepsza zabawa. Badz w chowanego. Peter sie chowa w innym pokoju i go wola. On piszczac ze szczescia leci na czterech lapkach go szukac.
 
reklama
Winki i u nas nie sprawdzily sie zbytnio te grajace zabawki. Doslownie na chwile a potem poszly w kat. Jedne co ciagle chlopaki lubi to ksiazeczke z melodiami,piosenkami. Najwiekszym niewypalem byl pchacz z panelem grajacym. Maciek wcale sie nim nie bawil. Poszedl na sprzedaz od razu. Wszystko marki Chicco cupizy Fisher Price to prezenty od rodziny. Sama bym nie kupila bo cena mocno przesadzona. Duzo taniej mozna kupic tak samo swietne zabawki ;-)
 
Do góry