Anek tak jak już dziewczyny pisały płyn typu Oilatum w zupeności wystarczy i żadnych kremów czy oliwek.
Sara mi się huggiesy nigdy nie porwały a i zapach mi się podobał,tylko zwykle są za drogie,bo za 4 zł masz Dady w biedronce ,które też są ok.Ale skoro się trafiły w promocji to super zakup jak dla mnie.
Majuska ja też mysle nad chustą,ale chyba dopiero gdzieś na wiosnę.
Co do kąpieli,to myśmy Maciusia codziennie kąpali,mieliśmy wrazenie,ze lepiej później śpi,no i rytuał był zachowany ;-) a to ważne dla maluszka.Z tym,ze MAciuś urodził się w lipcu,chociaż upałów wtedy w UK nie było.Zobaczymy jak teraz będzie,być moze do ok miesiąca będziemy kąpać co drugi dzień,to się zobaczy.Mój m jest zwolennikiem codziennych kąpieli dzieci i to jest jego obowiązek ;-) Maciuś bardzo lubił się kapać,po tym jak zaczęliśmy mu nalewać wody cieplejszej niż 37 stopni.Fikał wtedy nózkami tak,ze łazienka była mokra :-) takie kapiele można wtedy przedłuzyć,zeby nie trwały kilka minutek ;-)
Sara mi się huggiesy nigdy nie porwały a i zapach mi się podobał,tylko zwykle są za drogie,bo za 4 zł masz Dady w biedronce ,które też są ok.Ale skoro się trafiły w promocji to super zakup jak dla mnie.
Majuska ja też mysle nad chustą,ale chyba dopiero gdzieś na wiosnę.
Co do kąpieli,to myśmy Maciusia codziennie kąpali,mieliśmy wrazenie,ze lepiej później śpi,no i rytuał był zachowany ;-) a to ważne dla maluszka.Z tym,ze MAciuś urodził się w lipcu,chociaż upałów wtedy w UK nie było.Zobaczymy jak teraz będzie,być moze do ok miesiąca będziemy kąpać co drugi dzień,to się zobaczy.Mój m jest zwolennikiem codziennych kąpieli dzieci i to jest jego obowiązek ;-) Maciuś bardzo lubił się kapać,po tym jak zaczęliśmy mu nalewać wody cieplejszej niż 37 stopni.Fikał wtedy nózkami tak,ze łazienka była mokra :-) takie kapiele można wtedy przedłuzyć,zeby nie trwały kilka minutek ;-)