reklama
No więc są 2 ewentualności:
1) Kotka była przyzwyczajona do załatwiania się do zwykłego piasku i nie toleruje żadnych żwirków. Miałam identyczną sytuację z moją kotką 10 lat temu. Wtedy wpadłam na pomysł, żeby do kuwety przynosić zwykły piasek z piaskownicy i problemy się skończyły. Po jakimś czasie, jak nauczyła się korzystać tylko i wyłącznie z kuwety, wprowadziłam żwirek i już mi nigdzie nie podsikiwała (wcześniej sobie upatrzyła miejsce za fotelem). Żwirek na początek (po tym piasku z piaskownicy) oczywiście bezzapachowy. Ja generalnie polecam taki:
Promocja Żwirek Super Benek COMPACT ZAPACH 5L kot (712473400) - Aukcje internetowe Allegro
tylko początkowo w wersji bezzapachowej.
2) Masz kotkę z serii tych "nie do wychowania" i będzie Ci brudziła w domu i nic nie poradzisz. Moja koleżanka taką miała kotkę, oprócz podłogi zasikiwała jej kanapy, sikała do ziemi w doniczkach i do zlewu
Musiała się kotki pozbyć, bo nie dawała rady ze smrodem, oddała ją na wieś do kogoś.
Ale nie zakładaj z góry najgorszego, takie "nie do wychowania" koty rzadko się zdarzają. Spróbuj z tym piaskiem najpierw.
1) Kotka była przyzwyczajona do załatwiania się do zwykłego piasku i nie toleruje żadnych żwirków. Miałam identyczną sytuację z moją kotką 10 lat temu. Wtedy wpadłam na pomysł, żeby do kuwety przynosić zwykły piasek z piaskownicy i problemy się skończyły. Po jakimś czasie, jak nauczyła się korzystać tylko i wyłącznie z kuwety, wprowadziłam żwirek i już mi nigdzie nie podsikiwała (wcześniej sobie upatrzyła miejsce za fotelem). Żwirek na początek (po tym piasku z piaskownicy) oczywiście bezzapachowy. Ja generalnie polecam taki:
Promocja Żwirek Super Benek COMPACT ZAPACH 5L kot (712473400) - Aukcje internetowe Allegro
tylko początkowo w wersji bezzapachowej.
2) Masz kotkę z serii tych "nie do wychowania" i będzie Ci brudziła w domu i nic nie poradzisz. Moja koleżanka taką miała kotkę, oprócz podłogi zasikiwała jej kanapy, sikała do ziemi w doniczkach i do zlewu

Ale nie zakładaj z góry najgorszego, takie "nie do wychowania" koty rzadko się zdarzają. Spróbuj z tym piaskiem najpierw.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Hmm.... na to żeby jej piasek dawać sama nie wpadłabym. W schronisku te koty w kuwecie miały trociny z papierkami. Ale rzeczywiście... niedawno strasznie się wkurzyłam bo piaskownica była otwarta, ja stałam blisko a ta wlazła do piaskownicy i zaczęła sikać. Szybko ją przegoniłam i zasikany piasek wyrzuciłam. Tylko skąd ja będę ten piasek brała... mam Milence z piaskownicy podbierać? 
Martwi mnie jeszcze to, że jak kot zacznie sikać po kątach, to jego zapachu bardzo ciężko się pozbyć i czując zapach sika juz potem odruchowo w te same miejsca.
Ta nasza kotka to w ogóle taka pół-dzika jest. Widać że wcześniej nigdy nie mieszkała w domu a do schroniska trafiła z ulicy. 3 razy już przyniosła nam prezent w postaci ukatrupionego ptaszka
dobrze że Milenka tego nie widziała. Generalnie to jest spokojna, łagodna i taka... outsiderka, ale to jej sikanie mnie zaczyna przerastać :-(
No ale nic... lato się kończy, na razie zaczniemy podbierać piasek Milence, jak to się sprawdzi to będę robiła tak jak radzisz Kasiu, wielkie dzięki za radę

Martwi mnie jeszcze to, że jak kot zacznie sikać po kątach, to jego zapachu bardzo ciężko się pozbyć i czując zapach sika juz potem odruchowo w te same miejsca.
Ta nasza kotka to w ogóle taka pół-dzika jest. Widać że wcześniej nigdy nie mieszkała w domu a do schroniska trafiła z ulicy. 3 razy już przyniosła nam prezent w postaci ukatrupionego ptaszka

No ale nic... lato się kończy, na razie zaczniemy podbierać piasek Milence, jak to się sprawdzi to będę robiła tak jak radzisz Kasiu, wielkie dzięki za radę

Ja piasek podbierałam z podwórkowej piaskownicy ;-)
Ale jak kotka siusiała do trocin z papierami, to zamiast piasku możesz z takim podłożem spróbować. Moja szybko się przyzwyczaiła do kuwety, to było dość dawno, więc mogę kiepsko pamiętać, ale wydaje mi się, że starczył jej niecały miesiąc.
A na miejsca, gdzie wcześniej się załatwiała kupiłam w sklepie zoologicznym taki specjalny spray odstraszający koty i psikałam. Żeby przyciągnąć do kuwety możesz jeszcze spróbować spray z kocimiętką, żeby kotkę przyciągnąć, ale na moją kotkę akurat kocimiętka nie działa.
Ale jak kotka siusiała do trocin z papierami, to zamiast piasku możesz z takim podłożem spróbować. Moja szybko się przyzwyczaiła do kuwety, to było dość dawno, więc mogę kiepsko pamiętać, ale wydaje mi się, że starczył jej niecały miesiąc.
A na miejsca, gdzie wcześniej się załatwiała kupiłam w sklepie zoologicznym taki specjalny spray odstraszający koty i psikałam. Żeby przyciągnąć do kuwety możesz jeszcze spróbować spray z kocimiętką, żeby kotkę przyciągnąć, ale na moją kotkę akurat kocimiętka nie działa.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Wydaje mi się, że na samym początku miałam właśnie tego bezzapachowego Benka i nie było problemu, a potem zmieniłam na tańszy żwirek. tego Benka musiałabym chyba na Allegro zamawiać bo tu bardzo ciężko go dostać. Ta nasza kotka umie korzystać z kuwety, to pewne... tyle że jej nie odpowiada to co w niej jest. Jutro kradniemy Milence piasek i zobaczymy co będzie.... docelowo wolę jednak żwirek od piasku, bo jak się skończy piasek Milenki to do piaskownicy mamy dość daleko.. . no i ile można dzieciom podbierać 
Ja już nawet miałam takie myśli, żeby szukać dla niej nowego domu, ale A się nie zgadza, mówi że już się przyzwyczaił i nie wyobraża sobie że mamy się jej pozbyć, a nowy właściciel jakby mu sikała mógłby ją po prostu na ulicę wyrzucić..
Te spraye odstraszające wiem że takie są ale to bez sensu w wypadku gdy ona sika gdzie popadnie - w wiatrołapie, na kafelkach po całym dole, w siłowni, na dywanach... musiałabym cały dom chyba popsikać

Ja już nawet miałam takie myśli, żeby szukać dla niej nowego domu, ale A się nie zgadza, mówi że już się przyzwyczaił i nie wyobraża sobie że mamy się jej pozbyć, a nowy właściciel jakby mu sikała mógłby ją po prostu na ulicę wyrzucić..

Te spraye odstraszające wiem że takie są ale to bez sensu w wypadku gdy ona sika gdzie popadnie - w wiatrołapie, na kafelkach po całym dole, w siłowni, na dywanach... musiałabym cały dom chyba popsikać

rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Czy któras z Was miała doświadczenie z szablonami malarskimi na ścianę,bo jestem ciekawa.Bardzo mi sie podobaja,ale jestem ciekawa jak to w praktyce wygląda,tzn.,jak sie je robi,czym przykleja do ściany....
Takie mi sie podobaja
Szablon dekoracyjny MIMOSA PRIMACOL - Szablony do malowania, Farby i lakiery w Leroy Merlin
i te,2,3,4 pozycja
http://www.szablon-studio.pl/kategorie.html?product=true&cat_id=59&sort_by=&page=15#
Takie mi sie podobaja
Szablon dekoracyjny MIMOSA PRIMACOL - Szablony do malowania, Farby i lakiery w Leroy Merlin
i te,2,3,4 pozycja
http://www.szablon-studio.pl/kategorie.html?product=true&cat_id=59&sort_by=&page=15#
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Czy któras z Was miała doświadczenie z szablonami malarskimi na ścianę,bo jestem ciekawa.Bardzo mi sie podobaja,ale jestem ciekawa jak to w praktyce wygląda,tzn.,jak sie je robi,czym przykleja do ściany....
Takie mi sie podobaja
Szablon dekoracyjny MIMOSA PRIMACOL - Szablony do malowania, Farby i lakiery w Leroy Merlin
i te,2,3,4 pozycja
http://www.szablon-studio.pl/kategorie.html?product=true&cat_id=59&sort_by=&page=15#
Ja mam w kuchni jak pamietacie, (białe drzewo) mialam do malowania- odradzam, no chyba ze to jakos ja zle zrobiłam ale odklejajać plakat (wczesniej pociagłam 2 razy farbą) wszytsko mi odchodziło- wraz ze scianą!


rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Ja mam w kuchni jak pamietacie, (białe drzewo) mialam do malowania- odradzam, no chyba ze to jakos ja zle zrobiłam ale odklejajać plakat (wczesniej pociagłam 2 razy farbą) wszytsko mi odchodziło- wraz ze scianą!a pozniej malutki pedzelek i jazda
![]()
Właśnie tego sie obawiam.Choć ja chciałąbym małe elementy.No nie wiem,pomyslę.

reklama
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Właśnie tego sie obawiam.Choć ja chciałąbym małe elementy.No nie wiem,pomyslę.![]()
może lepiej naklejane ( z nimi nie mialam do czynienie) a nie malowane?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 212 tys
- Odpowiedzi
- 162
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 241
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: