reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mój dom, moje mieszkanie

reklama
Sprawa przesądzona - będą brązowe ze zdjecia 2...brąz tez nam pasuje, bo w sumie u nas w takiej tonacji wszytko..mnie się podobają i Tomkowi tez...
 
Mysia my mamy beżowe w kuchni takie jak na ostatnim zdjęciu:tak:, ale powiem ci, że najlepiej zrobisz jak kupisz je w sklepie, obejrzysz z każdej strony. My najpierw obejrzeliśmy w sklepie, ale mimo zamówienia, nie mogliśmy się ich doczekać, z 6 tygodni nas zwodzili, w końcu znalazłam niby takie same na allegro i co się okazało, że jakość ich pozostawia wiele do życzenia i po prostu odesłaliśmy je, bo nie spełniały moich oczekiwań, przez te krzesła nerwy miałam na postronku, a maż zrzucił winę na mnie, facet z allegro nie chciał słyszeć o zwrocie towaru, ale jak mu powiedziałam, że przyczyni się do rozpadu małżeństwa:wściekła/y::-Dnie kręcił już tak bardzo nosem, krzesła odesłaliśmy niestety na nasz koszt, ale kamień spadł mi z serca, taki to był bubel. Kolejny zakup okazał się w porządku, krzesła są ładne i solidne, użytkujemy je od ponad roku i wyglądają jak nowe:tak:
 
pokaże Wam co sobie zrobiłam na ogordku przez te 3 dni :tak:
duzo mu brakuje do ideau, ale to sa moje początki ;-)oczywiscie za 2 ,3 lata bedzie ładniej jak wszytsko podrośnie.






 
reklama
Wow jak ładnie Oliwieczka :tak: A co to jest - to takie ładne czerwone do ściółkowania ?? Ja ostatnio ściółkowałam moje krzaczki korą. A dawałaś pod spód agrowłokninę? Tą plastikową, czy materiałową?
 
Do góry