reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

reklama
Ja chciałam dziecko odkąd skończyłam 19 lat . Z pierwszym mężem nie wyszło i uffff. Ale z drugim wyszło dopiero po 5 latach i to jakoś tak całkiem przypadkiem , teraz jestem bardziej świadoma , doświadczona i za dużo sie naczytałam tu na forum i ogólnie jestem wydygana ale pragnę i wierzę że będzie pięknie dla każdej z nas bo jak to szydło mówiła: nam to się po prostu należy ❤️
A ile masz teraz lat?
 
reklama
Jestem trochę życiową masochistką . Ja do tej pory jak patrzę na mojego 8 latka to nie wierzę że to moje dziecko i ja je ( no za pomocą męża ;)) stworzyłam , czasami go szczypie i wiem że jest realny 😅 on we mnie pobudził pragnienie drugiego małego człowieka ja się zapierałam rękami i nogami ale jak już rozpalił ta iskre to już poszło , nie zatrzymała mnie cp a strata synka pół roku temu spowodowała że dosłownie eksploduje tą miłością i pragnieniem kolejnego dziecka , sama tego nie rozumiem 🥹

Wiesz możliwe, że jak już tego doświadczę i wyszczypie tego swojego upragnionego człowieka to i ja znajdę w sobie siłę na nową walkę.
Na ten moment (mimo, że zawsze chciałam trójkę i po ostatnim poronieniu mi się zmieniło) jedno, zdrowe i będę spełniona
 
Do góry