Mrufka@@1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 3 660
Smakowały zacniedaj spokój. Twoje siki, Ty jadłaś dropsy. Wszystko zostało w rodzinie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Smakowały zacniedaj spokój. Twoje siki, Ty jadłaś dropsy. Wszystko zostało w rodzinie
A ile masz teraz lat?Ja chciałam dziecko odkąd skończyłam 19 lat . Z pierwszym mężem nie wyszło i uffff. Ale z drugim wyszło dopiero po 5 latach i to jakoś tak całkiem przypadkiem , teraz jestem bardziej świadoma , doświadczona i za dużo sie naczytałam tu na forum i ogólnie jestem wydygana ale pragnę i wierzę że będzie pięknie dla każdej z nas bo jak to szydło mówiła: nam to się po prostu należy
36A ile masz teraz lat?
No raczej jaja sobie zrobili.cooooo? To żart jakiś? W dobie takiej inflacji zmieniają umowę na mniej korzystna? Szuka już nowej pracy?
Masakra jacyś nie poważni są. Wszystkie korpo jakie kojarzę dokładają, niektóre co prawda marnie, ale o takich zmianach nie słyszałam.Nie, obowiązki te same.
On ma pod sobą zespół.
Tyle nas trzymała , no pięknie! Gratuluję! Który cykl starań?Dziewczyny, zrobiłam testy
Tym samym żegnam się z Wami i trzymam za Was wszystkie kciuki z całej siły
Dziewczyny, mam już wyniki badań, 3 dzień cyklu, czy ktoś mądrzejszy ode mnie mógłby je zinterpretować, może @Zazuu? Wielka prośba Zobacz załącznik 1476550
No super, gratuluję.Dziewczyny, zrobiłam testy
Tym samym żegnam się z Wami i trzymam za Was wszystkie kciuki z całej siły
Jestem trochę życiową masochistką . Ja do tej pory jak patrzę na mojego 8 latka to nie wierzę że to moje dziecko i ja je ( no za pomocą męża ) stworzyłam , czasami go szczypie i wiem że jest realny on we mnie pobudził pragnienie drugiego małego człowieka ja się zapierałam rękami i nogami ale jak już rozpalił ta iskre to już poszło , nie zatrzymała mnie cp a strata synka pół roku temu spowodowała że dosłownie eksploduje tą miłością i pragnieniem kolejnego dziecka , sama tego nie rozumiem