Metody na dziewczynkę

[Mala12345667]

Hej dziewczyny. Mam takie pytanie. Mam nadzieję nie będziecie pisać po złości. Ale może któraś z was wie jak zrobić dziewczynkę? Wiem głupie pytanie mam dwuch synów ale boję się że znowu będzie trzeci lekarz mi nabaknal że są metody na dziewczynkę ale czytam i czytam i już zgłupiała. Na każdym forum dziewczyny opisują co innego. Wiem to jest loteria co będzie ale warto czasem kogoś zapytać innego.

 

[witch84]

Mi ktoś kiedyś tłumaczył na zasadzie 50 różowych i 50 niebieskich kuleczek - że jak będziesz współżyła w owulację - to masz większe szanse na chłopca - wyjmujesz z worka 2 różowe i wrzucasz dwie niebieskie - i mniej więcej tak wygląda prawdopodobieństwo.

Możesz spróbować z kalendarzem chińskim - mi się chyba w obu przypadkach pokrywa

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Przycupne w wątku i chociaż kocham synka, wolałabym mieć następna dziewczynkę. Jak znajdziecie jakiś dobry sposób stawiam fla... Czekoladę

 

[Cookie_]

Osobiście mam parkę z większym odstępem czasu i w obu przypadkach pokrywa się z kalendarzem chińskim. Choć starając się o dzieci nie sprawdzałam i nie celowałam w konkretne płci.

 

[MałaMi30]

Jedyna metoda która nie wydawała mi sie absurdalna to taka zeby do zbliżenia doszło możliwie jak najdalej od owulacji. Np. 2 dni przed. Nie potrafię tego wytłumaczyć fachowo ale chodziło o to ze plemniki żeńskie dłużej żyją i sa odporniejsze ale wolniejsze. Wiec wieksza szansa ze dłużej przeżyją i dotrą do komorki jajowej. Meskie plemniki sa szybsze ale żyją krócej. I z tego morał wywodził sie taki ze stosunek w dniu owulacji wzieksza szanse na chlopaka a dalej od owulacji na dziewczynkę. Ilr w tym prawdy nie wiem

 

[F87]

Kochałam się w dzień owulacji, wg chińskiego miał być syn, a wg NAUKI i usg jest córka. Także to bzdura, zabobon i dodam, że żal mi dzieci rodziców, którym tak bardzo zależy na płci potomstwa

 

[BBP]

Ja znam 100 % skuteczności - selekcja zarodków przed transferem, wybór plemnika z odpowiednim chromosomem przed IVF.

 

[witch84]

@Faza87 Jakbyś chciała córkę, a miała 4 synów - to pewnie też by Ci zależało. Co wcale nie oznacza, że jak będzie kolejny syn, to nie będziesz kochać jak swego. Ogólnie rzecz biorąc, to czy będzie syn czy córka zależy od plemnika, który zapłodni komórkę jajową. Więc tak naprawdę to loteria.

 

[F87]

@Faza87 Jakbyś chciała córkę,a miała 4 synów - to pewnie też by Ci zależało.

Nie. Zależałoby mi na zdrowym dziecku. Nie jestem prymitywną seksistką, żeby upierać się na płci. "Woleć" to jedno, ale kombinować jak zrobić konkretną płeć, to wariactwo i moim zdaniem objaw niedojrzałości. Niech się jedna z drugą planująca płeć przejedzie do hospicjum dziecięcego albo wejdzie na stronę jakiejś fundacji, która pomaga chorym dzieciom, naogląda cudzego nieszczęścia, to może się we łbach naprostuje.

 

[x]

Jak chcesz mieć dziewczynkę, a będzie chłopiec to znajdź inna pannę co chciała syna, a ma córkę i się wymieńcie