reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

reklama
Nineczko nie z torbami tylko z garnuszkiem... :-D

A ja nadal 2w1 siedze i czekam... wczoraj była burza wieczorem i ze strachu myślałam że urodze... no i powietrze trochę lżejsze się zrobiło.... :tak:
Miłego dnia! Do wieczora...:-)
 
Nineczko nie z torbami tylko z garnuszkiem... :-D
Heh heh heh :-)

A u bas burzy nie było i mam nadzieję, że nie będzie, bo niczego się chyba tak nie boję jak burzy w nocy :szok:

Mąż usypia smarkatą a ja mam wolne. I co z tego jak tu takie pustki i nie ma do kogo pyszczka otworzyć :-:)-p
 
Nineczko u nas tez wczoraj burza była, zasnąc nie mogłam, potwornie boje sie grzmotów! JA od rana juz na bb moje dziecko jeszcze spi, jak to dobrze posiedziec w spokoju, wypić kawusię:tak:
 
Jakoś tę burzę przeżyłam ;-)
Właśnie uczę potwora samodzielnego zasypiania bez mamusi telepiącej wyrkiem. Już mnie ciarki przechodzą na myśl o lipcowym wyjeździe do Białegostoku :oo2: Będzie miała skończone 8 miesięcy, pewnie będzie już raczkowała i jakoś nie wyobrażam sobie spania z taką wiercipiętą w dużym łóżku ze wzgledu na jej bezpieczeństwo. Jak się obudzi i gdzieś polezie a ja nie zauważę i spadnie na ziemię :szok:
A z drugiej strony kupować łóżeczko turystyczne to kupa kasy jak na jeden wyjazd na pół roku... Nie wiem co robić :no: Teściowie do których jeździmy nie widzą problemu, przecież w końcu zaśnie :wściekła/y:
 
Witam i ja...

Oj Nineczko :-D:-D u mnie też troszke grzmiało... ale poszło sobie na Mazury... :laugh2: brrrr... też sie boję.. :baffled::szok: a wiecie mam taką stronkę na której można sprawdzać gdzie są burze na bierząco... jak chcecie to wkleje linka..

Miłego dnia!
 
Dawaj tę stronkę Grubelku - ustawię na startową :happy2:

Idę nakarmić potworzycę - to usypianie trwało tak długo, że nastała pora jedzenia a mamut nie śpi :wściekła/y:
Kochane moje malutkie :cool2:

Dobra dziś pogoda na spacer. Moze przelazę się na budowę? Dzisiaj mają kłaść stropy nad parter. W koncu będę widziała jak wygląda mój domek :cool2:
Chyba zrobię sobie suwaczek ile jeszcze do przeprowadzki, bo u rodziców dobrze ale wiadomo - co własne to własne :dry:
 
reklama
Do góry