reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Witam was o poranku!

Kawusia poranna juz wypita.Śniadanko z córką zaliczone.Dziś planuję upichcić grochówkę "wojskową" na żeberkach z grochem z własnego ogródka.Mam nadzieję,że zupy wyjdzie sporo bo chcę mieć spokój na 3 dni:sorry2:
Dołek u mnie trochę się "spłycił" ale i tak to nie zmienia faktu ze rodzinka u mnie nistety nie jest "rodzinna" ale muszę chociaż się postarać żeby u mnie w domku było lepiej.

Jakoś nie mogę sie zebrać do generalnych porządków.Własciwie powinnam juz byc po,ale jakoś weny brak. Co prawda zawsze sprzątam w miarę na bierząco ale przed Świętami zawsze jeszcze coś trzeba "dopieścic".
Nareszcie juz kupiłam odkurzacz.Jesli któras z was ma w planach taki zakup to szczerze polecam mój model-philips 9171 Siłę ssania ma taka że aż dywan fruwa w powietrzu no i te filtry mmm,sama przyjemnosć i zero smrodu.

Trochę się rozpisałam.


Miłego dnia Wam życzę.
 
Cześć dziewczyny!! U mnie nie ciekawie aczkolwiek już dużo lepiej. Wczoraj koło południa, w toalecie zaobserwowałam na papierze krew... moje przerażenie było tak ogromne że myśli do kupy poskładać nie mogłam:( ale po chwilowej obserwacji stwierdziłam, że pochodzi ona z moczu a nie skąd inąd - z dwojga złego stwierdziłam, że to i tak lepiej ale nie zmieniło faktu mojego przerażenia. Zadzwoniłam do M., do lekarki - powiedziała, żebym zrobiła posiew. Nie byłam sama w stanie prowadzić, ale M. szybko przyjechał i do laboratorium czym prędzej pojechaliśmy. Tam kobieta stwierdziła, że posiew mi nic w tej chwili nie da bo na wyniki i tak tydzień będę musiała czekać i żebym ogólny zrobiła. Tak też uczyniłam, oddałam próbkę do badania - kolor był tak krwisty, że kobity z przerażeniem w niedużo ponad godzinę badanie wykonały!!! Oprócz erytrocytów, leukocytów nawet śladowe ilości białka się tam znalazły:( do lekarki się już dodzwonić nie mogłam (zaczęła przyjmować w gabinecie) to tam pojechałam. Dobrze, że furaginum jeszcze nie wzięłam, bo powiedziała, żebym lepiej ten posiew dla pewności zrobiła dzisiaj rano. Wczoraj na urosepcie, dziś już furaginum wzięłam (żeby nie doszło do zapalenia nerek) ale jest o niebo lepiej. Szybkie USG mi Pani dr zrobiła - mała najważniejsze dobrze:) ale to co wczoraj przeżyłam to zgroza:( Jest opcja, że piasek mi schodził i podrażnił jakieś naczynko, które pękło ale pewności nie ma:( może bezobjawowe zapalenie pęcherza - ale dlaczego z krwiomoczem też nie wiadomo:(:(
Spotkałyście się z czymś takim??
 
Hej dziewczyny, wybaczcie że wam przeszkodze ale mam pytanie. Co na przeziębienie w ciąży możemy brać? Mam na myśli już na tym etapie ;-) Ogólnie boli mnie bardzo gardło i gdzieś słyszałam że Tantum Verde można brać ale nie jestem pewna więc stwierdziłam że zapytam Was. Na gorączke brałam wczoraj paracetamol i przeszła ( miałam tylko 37,0). Są jeszcze jakieś leki co mogą uratować ? Bo leczenie domowymi sposobami trwa zawsze wieki...
 
Witajcie!
Nie było mnie tutaj trochę ale to po prostu czyste lenistwo
A odnośnie Ciebie Królowa_Dramatu to się nie przejmuj zakupami bo nie jesteś sama ;-). Ja też jeszcze nic nie kupiłam chociaż wiesz wczoraj 3 jakieś kompleciki zamówiłam przez internet.
A tak to nic a nic dla dziecka nie mam. Ale niech miną święta i zacznę wszystko kompletować.

Nadrobiłam zaległości w czytaniu i mnie też przerażają te święta.
Bo jak sobie przypomnę zeszłoroczną Wigilię to mi się wszystkiego odechciewa.
W tym roku nie będę mogła za wiele pomóc w Wigilii a mieszkam z teściową którą dużo rzeczy wymyśla ale tez nie jest w stanie sama tego zrobić. Więc obowiązek w zeszłym roku spadł na mnie i męża , a w tym roku spadnie głównie na męża i już sobie wyobrażam jaka będzie atmosfera jak on to wszystko będzie musiał robić.
 
Ostatnia edycja:
Hej :-)
zaglądam tu do Was każdego dnia, ale brakuje mi weny, żeby coś od siebie naskrobać. Ogólnie wszystko dobrze, ale jestem jakaś taka przybita i wypluta bleee.

trytytka faktycznie dziwna sprawa :-(
 
Trytytka ja tak miałam, że któregoś dnia rani chyba na początku drugiego trymestru tak jak Ty zauważyłam krew, również się przestraszyłam, że to z pochwy, ale okazało się ze to z moczem i strasznie piekło przy sikaniu. Potem już przy sikaniu nic nie bolało, lekarz zlecił mi badanie moczu na drugi dzień dopiero i wyniki były idealne więc podejrzenie jak u Ciebie, że jakiś piasek zszedł, a mocz wtedy był naprawdę bardzo krwisty. A do tej pory od tamtego zdarzzenia wyniki moczu idealne. Także mam nadzieję, że u Ciebie podobnie będzie :)

Barbia może na spokojnie zacznijcie robić na raty z mężem, Ty lżejsze rzeczy, on cięższe, pierogi, krokiety, czy paszteciki można zrobić już teraz i zamrozić. Ja mam już powyższe i piernik staropolski dojrzewa w lodówce. Warzywa na rybe po grecku zamrożone i w samą wigilie podziele się reszta pracy z mamą i będzie bez większego spinania się.

madzia21 tez słyszałam o tantum verde, z poważniejszych leków poza apapem raczej nic. Sama byłam w zeszłą środę u lekarza i kazała mi leczyć się domowymi środkami.Doktorka powedziała, że przy większej temperaturze mam się jeszcze zgłosić do lekarza.

Królowa dasz radę współczuje oby tylko wyniki były ok

Monisia mi też weny brak. Od rana się próbuje zabarać. nie chce potem na ostatnią chwilę się denerwować. A ostatnio się pedantyczna robię co mnie martwi. Przy małej pewnie mi przejdzie :)
 
Po wypiciu glukozy czekam na drugie pobranie krwi. Wstrzasa mna :( cytryna nie pomogla

Mi pielęgniarki mówiły, że najgorzej jest po godzinie, to wtedy mamy kryzys. Potem to już będzie lepiej, ja po glukozie skoczyłam na dużą mleczną kawę z cukrem :-)

Cześć dziewczyny!! U mnie nie ciekawie aczkolwiek już dużo lepiej. Wczoraj koło południa, w toalecie zaobserwowałam na papierze krew... moje przerażenie było tak ogromne że myśli do kupy poskładać nie mogłam:( ale po chwilowej obserwacji stwierdziłam, że pochodzi ona z moczu a nie skąd inąd - z dwojga złego stwierdziłam, że to i tak lepiej ale nie zmieniło faktu mojego przerażenia. Zadzwoniłam do M., do lekarki - powiedziała, żebym zrobiła posiew. Nie byłam sama w stanie prowadzić, ale M. szybko przyjechał i do laboratorium czym prędzej pojechaliśmy. Tam kobieta stwierdziła, że posiew mi nic w tej chwili nie da bo na wyniki i tak tydzień będę musiała czekać i żebym ogólny zrobiła. Tak też uczyniłam, oddałam próbkę do badania - kolor był tak krwisty, że kobity z przerażeniem w niedużo ponad godzinę badanie wykonały!!! Oprócz erytrocytów, leukocytów nawet śladowe ilości białka się tam znalazły:( do lekarki się już dodzwonić nie mogłam (zaczęła przyjmować w gabinecie) to tam pojechałam. Dobrze, że furaginum jeszcze nie wzięłam, bo powiedziała, żebym lepiej ten posiew dla pewności zrobiła dzisiaj rano. Wczoraj na urosepcie, dziś już furaginum wzięłam (żeby nie doszło do zapalenia nerek) ale jest o niebo lepiej. Szybkie USG mi Pani dr zrobiła - mała najważniejsze dobrze:) ale to co wczoraj przeżyłam to zgroza:( Jest opcja, że piasek mi schodził i podrażnił jakieś naczynko, które pękło ale pewności nie ma:( może bezobjawowe zapalenie pęcherza - ale dlaczego z krwiomoczem też nie wiadomo:(:(
Spotkałyście się z czymś takim??

Oby to nic złego, dobrze że szybko zareagowałaś! No i mała ma się dobrze ;-)
Mnie nigdy coś takiego nie spotkało, nie mam pojęcia co to może być..


Hej dziewczyny, wybaczcie że wam przeszkodze ale mam pytanie. Co na przeziębienie w ciąży możemy brać? Mam na myśli już na tym etapie ;-) Ogólnie boli mnie bardzo gardło i gdzieś słyszałam że Tantum Verde można brać ale nie jestem pewna więc stwierdziłam że zapytam Was. Na gorączke brałam wczoraj paracetamol i przeszła ( miałam tylko 37,0). Są jeszcze jakieś leki co mogą uratować ? Bo leczenie domowymi sposobami trwa zawsze wieki...

Na katar ja biorę Quixx, na gorączkę nic, ale to dlatego, że ja ogólnie nie łykam tabletek. Tantum Verde, Stodal piłam na gardło.. Citrosept - taki wyciąg z grejpfruta - mi bardzo pomagał, najlepiej pić 20-30 tabletek z sokiem pomarańczowym, bo mega gorzki, ale mi nawet gorączka schodziła :D Aczkolwiek to czysta witamina C, no i nie wiem czy można brać w sumie.. Trzeba by się w aptece popytać.
 
Czecs

Dziekuje Wam za domowe sposoby na przezebienie.
Oczywiscie wszystko zastosowalam i mimo tego ze dzis nie bo9li mnie juz cialo pojechaloam do lekarza.
Mialam dostac antybiotyk ale do piatku mam brac Sinupret, Bronchipret i Tonisipret.
Oczywiscie nadal mleko z miodem i czosnkiem, woda z miodem i cytryna + odpoczynek.
Maz znow sie rozchorowal a Lali zaczela kaszlec:cool:
Dzis mam kawke popoludniu w przedszkolu wiec musze jakies ciasto zabrac ze soba. Nie mam ochoty ale juz wczesniej sie wpisalam na liste :sorry2:
PO dwoch dniach nic nie robienia musze odgruzowac mieszakanie :))
No i obiad zrobic bo niestety ale wczoraj bylo co sobie zrobisz to sobie zjesz:-D
 
reklama
Już po badaniu, do tej pory mną wstrząsa na samą myśl. Po godzinie myślałam, że to zwrócę. Wzięłam ze sobą książkę ale skupić się nie mogłam bo koncentrowałam się tylko na tym by nie zwymiotować. Wiem, że nie należy pić pomiędzy badaniami, ale tak mnie mdliło, że musiałam napić się wody, mam nadzieję, że wyniku nie zafałszowałam przez to (tym bardziej, że piłam też przed pierwszym pobraniem bo mam gęstą krew).
Nie chciałabym musieć powtarzać tego badania.

trytytka nie dziwię się, że najadłaś się strachu, ja chyba bym zwariowała. Najważniejsze, że z maluchem wszystko ok, resztę się wyleczy
 
Do góry