reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Madzik ja z ptasim mleczkiem mialam tak w poprzedniej ciazy. Teraz jest ok, ale nie tak jak przed pierwszym porodem – lubie, ale nie uwielbiam:)


Justina, Ewelcia bardzo dobrze Was rozumiem jeśli chodzi o sex i m. U mnie to wyglada bardzo podobnie. A już teraz, jak nic nam nie wolno to się naslucham co to będzie jak już bedziemy mogli:) Az się boje:D


A co do jedzonka bo sie tak tu smacznie zrobilo. Ja caly czas mam na cos ochote, ale ta ochota nie bardzo jest sprecyzowana. Nie mam cukrzycy wiec i ograniczen tez specjalnie duzych (oprocz kalorii). Nie wiem czy w koncu trafie na to co za mna chodzi.
 
reklama
Justyna to fajnie że cie zainspirowałam ;-) a ja przez Ciebie mam teraz taka ogromna ochotę na pizzę :-p ale nie chcę mi się teraz robić, może też jutro zrobię dla mężusia na grubym cieście tak jak lubi. He he kilka miesięcy temu, jeszcze przed ślubem robiłam w domu 4 pizze dla całej rodzinki i 1 dla Robercika (mojego m). Składniki rozsypałam i poukładałam na wszystkich pizzach od razu, najpierw wstawiłam 2 po pół godziny następne 2. A że Robert kończył pracę o 17 i miałam go odebrać, bo wzięłam jego samochód to pomyślałam że włożę ją do piekarnika tak o 16:40 żeby ciepła była :-D he he jak przyszłam do kuchni po około 2 godzinach aby ja wstawić do piekarnika to ta pizza miała takie gruuuube ciasto :-D:-D próbowałam jakoś to zgładzić hi hi żeby cieńsze było ale duzo już się z tym nie dało zrobić :-p:-p:-Dale za to jemu jak ta pizza smakowała :-D i zawsze jak teraz robię pizze to mi mówi że pyszna ale nie tak jak tamta wtedy:-D może jutro też zostawie pizzę żeby sobie trochę urosła :-D:-D.
 
Maniulka nie martw się, ja tez nie mierzę cukru.. nie mowie ze moja dieta jest idealna ale juz nie wytrzymuje i raz dziennie sobie na cos pozwole, albo jablko, albo jutro nalesniki albo sok troszke rozcienczony z woda.. i tak codzien ale juz nie wytrzymuje z ta dietą

Ja tez czasami mam już dosyć tej diety i pozwalam sobie na coś "smacznego" a jutro zgrzeszę i upieke pączki...No w końcu 8 lat jutro stuknie jak mój kochany poprosił mnie o rękę a ja się zgodziłam:-) Trzeba to jakoś uczcić :-)
 
Maniulka ja też walentynki spędzę sama, mąż jak zwykle w trasie, będzie dopiero pod koniec miesiąca, a ty ze swoim jak często się widzisz?

narobiłyście mi ochotę na pizze , macie jakiś prosty przepis??
 
hehe prawie wszystkie maja na cos apetyt dzisiaj.A mnie wzielo na rosolek:-D i wlasnie gotuje do niego makaron , dobrze ze moj M w pracy bo by powiedzial ze juz sama nie wiem co mam jesc.Caly dzien robilyscie mi na cos chetke wiec predziej czy pozniej musialo mnie na cos dopasc.
maniulka , przykro mi , ze nie mozesz byc obok Twojego M w walentynki i jego urodzinki.Trzymaj sie kochana , mam nadzieje ze niebawem bedziecie juz caly czas razem:-)
 
irmaa mnie ciasto na pizzę nauczył robić tata i w sumie nie znam jakiś proporcji, tylko tyle że wiem jaką konsystencje ma mieć ciasto na końcu. Więc jako tako przepisu nie znam, bo ja albo dosypuje mąki, albo dolewam wody :-p w czasie. Sos robię z przecieru pomidorowego i bazylii w kostkach (wycwaniłam się teraz już :-p). Na to nakładam surową cebulę, pieczarki (wiem że niektórzy podsmażają przed, ale mi to jakoś mniej smakuje hmm) na to w zależności co kto lubi, salami, szynkę, brzoskwinie, ananasy, kukurydzę, groszek mniam ja uwielbiam :tak:, oliwki hmm i na to grubą warstę sera ;-). Wkładam do piekarnika nagrzanego do 180stopni na niecałe 20 minut.
 
a ja tylko śpię i jem właśnie przed chwilą wstałam przysnęło mi sie na Wydarzeniach a teraz zajadam krakersy i pije herbatke z cytrynką :-) nie mówcie o pizzy bo mam też ochotę może na kolacje zamówie bo nie mam pomysłu co zjeść :confused::tak:
 
Ja pójdę sobie teraz zrobić risotto ;-) normalnie mam dzisiaj apetyt jak wilk :-p he he i co chwilę coś nowego mi do głowy przychodzi. Jak zrobiliśmy dzidzie :-D to akurat tego dnia zrobiłam jakieś 4 dania meksykańskie na kolację (to była nasza rocznica he he taka oficjalna :-D:-D bo już szybciej byliśmy razem) i Robert mi następnego dnia napisał ze zjadłby coś z tego co jadł wczoraj. Może jutro mu coś z tego przygotuję, ucieszy się chłopak :-p:-p.
 
Ide polezec z synkiem i poogladac z nim jego seriale na disney chanel;-) hehe troszke go podrecze...jak ja to lubie.

A i mam pytanko , czy ktoras ma kontakt z vinniki? Nie wiecie co z nia sie dzieje?
Do jutra kochane!Buziaki
 
reklama
oj oj dziewczyny, ale mi ochotę na pomidorówkę zrobiłyście, poszłam więc do kuchni i ugotowałam:tak: Zaraz będę jadła mniam.
Pozdrawiam i miłego wieczorku.pa




 
Do góry