reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
hehe Moje maleństwo, bez lustra to i ja mało co widzę, aż tak dziwnie:-)
Dobra część ubranek poprasowana, nie mogłam ścierpieć nic nie robienia i sama wzięłam się troche za prasowanie, maż oczywiście zaczął krzyczeć że miałam leżec:wściekła/y: i mnie wygonił na łóżko. Choc i tak się nie przemęczałam za bardzo bo wzięłam sobie krzesełko i tak prasowałam.;-)

Dobra trzeba iść spać... Bo już późna pora..

Kolorowych Snów:-)
 
witajcie marcówki :-)
i zamknę cztery wątki jesli nie macie nic przecwiko-
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/intuicja-chlopiec-czy-dziewczynka-18795/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/leki-w-ciazy-19109/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/badania-21265/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/kacik-pokoik-naszego-malenstwa-22300/

rozmowy na ten temat toczą się na innych wątkach-głownie na głownym i zakupowym, a na tamtych watkach od dawna nie ma zadnych odpowiedzi...
co wy na to?
ja jestem za :tak:

A ja nie wiem jak to sie stalo ze pod czas ciazy narobilo mi sie duzo pieprzykow.
Wczesniej mialam jednego po prawej stronie szyji teraz mam duzo takich malych a wczoraj zauwazylam ze i po lewej mam a nigdy nie mialam.
Nie wiem z kad one sie biora??:confused::confused::confused:
Moj m tez ma duzo,ale u niego to chyba rodzinne bo jego matka ma i siostra tez.
ja generalnie miałam dużo pieprzyków, ale też zauważam, że w trakcie ciąży ich ilość się zwiększa - nie wiem czemu :confused:
Mam pytanko , czy ktoras z was boli miednica , biodra i okolica pochwy?
Bo mnie od poniedziaku wszystko boli i brzuch mi opadl:-( boje sie jak cholercia od czego to i co sie ze mna dzieje , bo jeszcze nie czas na porodowke! Wiec tlumacze sobie , ze moze moj organizm przygotowuje sie do porodu.Pomozcie mi , bo nie wiem czy sie bac:-(
volcan, mnie to wszystko boli już od kilku miesięcy, gorzej jak mało chodzę, mniej jak się rozchodzę... w pierwszej ciąży nie miałam takich dolegliwości więc też mnie dziwi, że teraz aż tak bardzo boli :baffled:
acha miotlica , ja tez nie mam najnowszej pralki i stwierdzilam ze poprostu ja wlacze bez niczego w bebnie i nastawie na gotowanie.Ona sie wyparzy i zdezynfekuje , a wtedy wezme sie za pranie ciuszkow:-)
a ja użyłam takiego środka jak do mycia zmywarek - wlałam go zamiast proszku, nastawiłam na 60 stopni i w ten sposób "umyłam" pralkę
czy to jest normalne ze kiedy probuje sie np podniesc z pozycji lezacej ( wtedy sie napinam ) przod brzucha przekrztalca sie w "stozek" :-) smiesznie to wyglada heheh :-D
to normalne - po pierwsze mamy bardzo słąbe już mięśnie brzucha a po druie ten "stozek" to prawdopodobnie zarys ciałka dziecka :tak:

byłam dzisiaj u lekarza i wszystko mam zamknięte, główka wysoko, także nie ma raczej mowy o zbyt szybkim porodzie... a szkoda, bo już mi tak ciężko :sorry2:
 
Dziewczyny, mi w tym tygodniu brzuch powiększył się o prawie 3 cm w obwodzie!:szok: Wczesniej to rosl o tyle prawie w miesiąc...No szok:szok: Tak mi się cos wydawalo, ze chyba sie powiekszyl, zmierzylam sie i tu 107 cm, a bylo 104 tydzien temu. Ciekawe, na ilu się skonczy, jak takie tempo teraz:baffled::-Dwiem, ze dzidzius teraz intensywnie nabiera cialka,no jestem ciekawa... dzis wieczorem mam USG, to się dowiem wreszcie, czy duzy ten moj synek, czy nie.
 
Witam wszystkich z rana ;-). Ja już się wykąpałam i dalej sobie leżę ;-) już chyba nie chce mi się spać ;-). Ja dzisiaj też zmierzę sobie ile mam w obwodzie brzucha, teraz nie chce mi się schodzić z łóżka :-D:-D leń ze mnie :-p
 
Cześć dziewczynki
Ja wczoraj się mierzyłam i mam 110 cm, ale myślałam, ze bedzie więcej, uffff:-D
Mam na dzisiaj ambitny plan, chcę posprzatać akwarium z rybkami, bo jest takie feeee:sorry2:, wczoraj upiekłam już kurczaka na dzisiaj i zrobiłam sernika na zimno, bo chyba męża wujek do nas przyjedzie( a ja sie wcale z tego nie cieszę) A wieczorem chyba pojedziemy po moją chrześniaczkę, może zostanie u nas do niedzieli:-)
 
dzien dobry mamuski:)
hehe piszecie o tych obwodach i w koncu nie wytrzymalam i sama sobie zmierzylam.
Ja mam 105 ale mam wrazenie ze codziennie brzuszek jest coraz wiekszy az sie dziwie ze tego nie widac na zywo jak rosnie;-)
a moj mąż w szpitalu:-( na planowanym zabiegu co prawda, prostuja mu przegrode nosowa, ale i tak sie martwie. On wczoraj biedaczek w ogole zasnac nie mogl tak sie denerwowal moje kochanie pojade do niego popoludniu i przytule. tylko jak sobie mysle ze mam znowu przez cale miasto jechac autobusem to mi slabo, jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby mi ktos ustapil miejsca ( nie liczac kolezanki ktora spotkalam przypadkiem) a zawsze mi sie slabo robi i mam mroczki przed oczami:baffled:
 
Gosia, mój mąż też ma skierowanie na ten zabieg, ale jakoś nie potrafi się zdecydować, poprostu się boi, a to ze mu sie źle oddycha to szczegół, ale co zrobić, chłop gorszy niż dziecko:-D

Ja właśnie dostałam ostatbią paczkę z Allegro:-) Teraz mam już wszystko, no jeszcze potem dokupie tylko wodę mineralną i może jakieś klapki pod prysznic, ale pozatym mam już wszystko:-):-):-)
 
reklama
moj juz drugi raz to sobie zalatwial kiedys ponoc tez juz mial termin i wszystko ale stchorzyl wlasnie:-) ale ja go juz przekonalam i teraz sie cieszy ze coreczka bedzie miec ladnego i zdrowego tate :-) inna sprawa ze moze w koncu przestane mu rozdawac kopniaki w nocy bo chrapal do tej pory jak stary hipopotam
 
Do góry