reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
hehe Moje maleństwo, bez lustra to i ja mało co widzę, aż tak dziwnie:-)
Dobra część ubranek poprasowana, nie mogłam ścierpieć nic nie robienia i sama wzięłam się troche za prasowanie, maż oczywiście zaczął krzyczeć że miałam leżec:wściekła/y: i mnie wygonił na łóżko. Choc i tak się nie przemęczałam za bardzo bo wzięłam sobie krzesełko i tak prasowałam.;-)

Dobra trzeba iść spać... Bo już późna pora..

Kolorowych Snów:-)
 
witajcie marcówki :-)
i zamknę cztery wątki jesli nie macie nic przecwiko-
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/intuicja-chlopiec-czy-dziewczynka-18795/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/leki-w-ciazy-19109/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/badania-21265/
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2009-f251/kacik-pokoik-naszego-malenstwa-22300/

rozmowy na ten temat toczą się na innych wątkach-głownie na głownym i zakupowym, a na tamtych watkach od dawna nie ma zadnych odpowiedzi...
co wy na to?
ja jestem za :tak:

A ja nie wiem jak to sie stalo ze pod czas ciazy narobilo mi sie duzo pieprzykow.
Wczesniej mialam jednego po prawej stronie szyji teraz mam duzo takich malych a wczoraj zauwazylam ze i po lewej mam a nigdy nie mialam.
Nie wiem z kad one sie biora??:confused::confused::confused:
Moj m tez ma duzo,ale u niego to chyba rodzinne bo jego matka ma i siostra tez.
ja generalnie miałam dużo pieprzyków, ale też zauważam, że w trakcie ciąży ich ilość się zwiększa - nie wiem czemu :confused:
Mam pytanko , czy ktoras z was boli miednica , biodra i okolica pochwy?
Bo mnie od poniedziaku wszystko boli i brzuch mi opadl:-( boje sie jak cholercia od czego to i co sie ze mna dzieje , bo jeszcze nie czas na porodowke! Wiec tlumacze sobie , ze moze moj organizm przygotowuje sie do porodu.Pomozcie mi , bo nie wiem czy sie bac:-(
volcan, mnie to wszystko boli już od kilku miesięcy, gorzej jak mało chodzę, mniej jak się rozchodzę... w pierwszej ciąży nie miałam takich dolegliwości więc też mnie dziwi, że teraz aż tak bardzo boli :baffled:
acha miotlica , ja tez nie mam najnowszej pralki i stwierdzilam ze poprostu ja wlacze bez niczego w bebnie i nastawie na gotowanie.Ona sie wyparzy i zdezynfekuje , a wtedy wezme sie za pranie ciuszkow:-)
a ja użyłam takiego środka jak do mycia zmywarek - wlałam go zamiast proszku, nastawiłam na 60 stopni i w ten sposób "umyłam" pralkę
czy to jest normalne ze kiedy probuje sie np podniesc z pozycji lezacej ( wtedy sie napinam ) przod brzucha przekrztalca sie w "stozek" :-) smiesznie to wyglada heheh :-D
to normalne - po pierwsze mamy bardzo słąbe już mięśnie brzucha a po druie ten "stozek" to prawdopodobnie zarys ciałka dziecka :tak:

byłam dzisiaj u lekarza i wszystko mam zamknięte, główka wysoko, także nie ma raczej mowy o zbyt szybkim porodzie... a szkoda, bo już mi tak ciężko :sorry2:
 
Dziewczyny, mi w tym tygodniu brzuch powiększył się o prawie 3 cm w obwodzie!:szok: Wczesniej to rosl o tyle prawie w miesiąc...No szok:szok: Tak mi się cos wydawalo, ze chyba sie powiekszyl, zmierzylam sie i tu 107 cm, a bylo 104 tydzien temu. Ciekawe, na ilu się skonczy, jak takie tempo teraz:baffled::-Dwiem, ze dzidzius teraz intensywnie nabiera cialka,no jestem ciekawa... dzis wieczorem mam USG, to się dowiem wreszcie, czy duzy ten moj synek, czy nie.
 
Witam wszystkich z rana ;-). Ja już się wykąpałam i dalej sobie leżę ;-) już chyba nie chce mi się spać ;-). Ja dzisiaj też zmierzę sobie ile mam w obwodzie brzucha, teraz nie chce mi się schodzić z łóżka :-D:-D leń ze mnie :-p
 
Cześć dziewczynki
Ja wczoraj się mierzyłam i mam 110 cm, ale myślałam, ze bedzie więcej, uffff:-D
Mam na dzisiaj ambitny plan, chcę posprzatać akwarium z rybkami, bo jest takie feeee:sorry2:, wczoraj upiekłam już kurczaka na dzisiaj i zrobiłam sernika na zimno, bo chyba męża wujek do nas przyjedzie( a ja sie wcale z tego nie cieszę) A wieczorem chyba pojedziemy po moją chrześniaczkę, może zostanie u nas do niedzieli:-)
 
dzien dobry mamuski:)
hehe piszecie o tych obwodach i w koncu nie wytrzymalam i sama sobie zmierzylam.
Ja mam 105 ale mam wrazenie ze codziennie brzuszek jest coraz wiekszy az sie dziwie ze tego nie widac na zywo jak rosnie;-)
a moj mąż w szpitalu:-( na planowanym zabiegu co prawda, prostuja mu przegrode nosowa, ale i tak sie martwie. On wczoraj biedaczek w ogole zasnac nie mogl tak sie denerwowal moje kochanie pojade do niego popoludniu i przytule. tylko jak sobie mysle ze mam znowu przez cale miasto jechac autobusem to mi slabo, jeszcze mi sie nie zdarzyło zeby mi ktos ustapil miejsca ( nie liczac kolezanki ktora spotkalam przypadkiem) a zawsze mi sie slabo robi i mam mroczki przed oczami:baffled:
 
Gosia, mój mąż też ma skierowanie na ten zabieg, ale jakoś nie potrafi się zdecydować, poprostu się boi, a to ze mu sie źle oddycha to szczegół, ale co zrobić, chłop gorszy niż dziecko:-D

Ja właśnie dostałam ostatbią paczkę z Allegro:-) Teraz mam już wszystko, no jeszcze potem dokupie tylko wodę mineralną i może jakieś klapki pod prysznic, ale pozatym mam już wszystko:-):-):-)
 
reklama
moj juz drugi raz to sobie zalatwial kiedys ponoc tez juz mial termin i wszystko ale stchorzyl wlasnie:-) ale ja go juz przekonalam i teraz sie cieszy ze coreczka bedzie miec ladnego i zdrowego tate :-) inna sprawa ze moze w koncu przestane mu rozdawac kopniaki w nocy bo chrapal do tej pory jak stary hipopotam
 
Do góry