reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Hej dziewczyny,ja dzis nie mam dobrego dnia...wlasnie sie dowiedzialam ze moja kolezanka z zebologi zginela w wypadku samochodowym,jej 4 letnia corka walczy o zycie....wyc mi sie chce:sad::sad::sad:...byla z drugim w ciazy..
 
reklama
Dzień dobry!!!
Iwona i Kitki na pewno wszystko będzie dobrze. Nie martwcie się.

gosia 88 ja też miałam operacje oczyszczani zatok przynosowych i przy tym zrobili mi też prostowanie przegrody nosowej. Operacja pod pełną narkozą i potem chyba jeszcze tydzień spędziłam w szpitalu, ale to prze te zatoki. Nie było przyjemnie. Mam jednak nadzieje, że Twój mężuś to dzielnie zniesie.

Ja jestem po śniadanku, zaraz wypiję kawkę i zjem pączusia. Mój maluszek ma własnie czkawkę i czuję ją nad prawą pachwiną. Ciekawe jak on teraz odwrócony jest? W poniedziałek mam kontrolę, więc się dowiem.




 
Malineczka ja ma już pościel w łóżeczku i żeby sie nie kurzyła to przykryłam ręcznikiem.A co do chrapania męża to ja mam już tego dosyć,ostatnio nie mogę spać a jak już zasnę to on mnie budzi chrapaniem.A póżniej mi mówi że ja wymyślam bo on nie chrapie.:wściekła/y:
 
MR :(((((( straszna tragedia :((. B mi przykro :(( [*]:((( nawet nie wiem, co napisać...

a ja sie wziełam za robienie kopytek bo mi się zachcialo, ale nalałam za duzo wody robilam na oko ;/ i wyszedl klej potrzebuje wiecej mąki a nie mam grama no i złamanej złotówki tak wiec zostawiałam rozrobione ciasto- klej, żeby poczekało az ktoś przyjdzie i kupi,heh kupi, az mi ktos da pieniądze, zebym mogla kupić:(... Juz mi wszystko tak cholernie obrzydło ze słow mi brakuje. Ja tylko skacze i podaje innym pod nos a mi nikt szklanki wody nie poda. A ja juz ledwo się toczę:(. Az mnie stopu swędzą mam spuchnięte nogi. Czuje sie okropnie ale wiem, ze lepiej juz nie będzie.:(. Powinnam lezeć z nogami do góry a nie zapie...:(. Ale nic nie poradzę Matka mi nie pomoze, palcem nie kiwnie a J w pracy po za tym wiadomo nie umie gotowac i nie od tego jest...

heh co do chrapania, to moj twierdzi ze ja chrapie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: on siedzi po nocach i gra więc nie ma takiego problemu:(. Martwie się natomoast tym, ze się dusi b kaszle - astma leków mu zostalo na miesiąc :(( i moja matka nie cche go zameldowac :((. Siedzi tu bez ubezpieczenia a powinien chodzić do lekarza za miesiac będzie musial, bo sie leki skończą :( i co wtedy stówa na lekarza stowa na leki - bo nie bedzie wyjścia. Jak mozna by było miec za free jedno i drugie. On mieszka 500km z tąd :(( jeżdzenie do pośredniaka jest nie wykonalne :(. Jak mam oświecić moją matkę, ze to nie zarty????????????
 
Ostatnia edycja:
Kitki, Iwona trzymajcie się. Ponoście jeszcze dzieciaczki w brzuszkach, bo dworze zimno ;-):-)

M*R* przykro mi z powodu Twojej koleżanki. Oby małej udało się wyjść z tego strasznego wypadku.
 
Dzieki dziewczyny wspolczuc trzeba tylko mezowi i rodzinie....i czekac moze uratuja malutka.Rece mi opadly,dobrze nie bede watku zasmucac.
 
Witajcie Kobietki
ja tez nie wytrzymałam i zmierzyłam brzusio i ... szok 115 cm:szok::szok::szok: kiedy ja to zgubie:baffled:

wczoraj wieczorem miałam straszne skurcze. juz od dawna mi twardnieje brzuch ale to co było wczoraj.... najpierw zaczeło mnie bolec podbrzusze i spojenie łonowe a pozniej zaczeły sie skurcze -nigdy jeszcze nie miałam tak twardej macicy, poza tym czułam jak malutka pcha sie główka i myslałam ze mi rozsadzi podbrzusze. łzy mi ciekły z bólu - MASAKRA - na szczescie skurcze były co 10 min i przeszło po godz. ale jesli tak maja wygladac skurcze przy porodzie to ja dziekuje, ledwo dałam rade przez godz. a co dopiero meczyc sie tak wiele godzin!
EWELCIA ty tez kiedys pisałaś o takich skurczach- miałaś podobne? Pojechałas wtedy do szpitala czy nie? bo ja byłam troche spanikowana, nie wiedziałam czy powinnam jechac czy nie, moze chociaz na ktg:baffled:
od niedzieli bedzie u mnie skonczone 37 tc wiec jak cos sie bedzie działo to wtedy juz na pewno pojade
Tak pojechalam wtedy do szpitala i zostalam tam 3dni,podlaczyli mi KTG ale nie rejstrowalo skurczy,ale ja caly czas czulam ze je mam,dali mi tez w sumie 2zastrzyki i bralam tabletki,bylo lepiej.
2 razy dziennie mialam ktg ale wszystko niby ok,ale ja czulam takie male skurcze,po trzech dniach stwierdzili ze moge isc do domu.Nie dali mi zadnych lekow na skurcze,ale po szpitalu na drugi dzien mialam wizyte u mojej doktorki i ona mi przepisala,bralam przez tydzien tabletki,w ostatni piatek wieczorem w zielam ostatnia.W niedziele mialam male skurcze a od poniedzialku mam wieksze i bardziej bolesne.

Mi mójbrzuchwydawał się wielki wiec jak pisałyście o cm to też zmięrzyłam i mam w najszerszym miejscu 95cm.:-)Zdziwiłam się bo myślałam że wiecej.Od wczoraj mam stracha bo wieczorem miałam przez ponad godz.skurcze co 5 min.Wziełam fenoterol i zaczeły robić się coraz rzadziej więc po 24-tej połozyłam się spać.Ale już o 3-ej obudziłam sie z bólem brzucha jak na okres i bólem krzyża(a tak miałam przed pierwszym porodem).I przeszło mi dopiero o 6-tej.Mam koleżankę ginekolog wiec zadzwoniłam ,kazała mi przyjechać ok 13-tej bo powiedziała że to może być na poród.Jestem wystraszona ,wolałabym żeby dzidzia jeszcze z tydzień posiedziała w brzuchu żeby było pełnych 37 tyg.Napisze póżniej co powiedziala gin.
Ja dzis od 6mialam takie skurcze przez 1.5g ake potem same minely.Potem znow powrocily o 9ale wzielam prysznic i znikly.

A tak wogole to zejsc z lozka nie moglam i nawet chodzic nie moge strasznie mnie boli tam na dole,czuje jak bym sie miala zaraz rozleciec,czuje jak maly mi tam glowka uciska.tak sobie mysle ze moze nie dlugo urodze:happy::happy::happy:.

czuje ze znow cos zaczyna sie dziac:szok:
 
reklama
Dziewczyny, nie śmiejcie się tylko napiszcie, jak się odczuwa skurcz? Bo ja jedyne co czuję czasem, ale rzadko, to ciągły niezbyt silny ból podbrzusza jak na okres - potrwa różnie - od kilkunastu minut do godziny i tyle. Więc to chyba nie skurcz, bo skurcze sie powtarzają??
 
Do góry