reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Maniulka super że widziałaś malutką i że wszystko jest ok może siee troszkę stresowałaś i dlatego ci cukier spadł a już teraz dobrze się czujesz cukier jest ok.
Ewelcia na pewno zobaczysz buzię synusia na pewno się do mamusi uśmiechnie.
A ja pośmigałam po allegro ale nic nie kupuje jeszcze czatuję tylko na karuzele z misiami fisher price z projektorem pokazałm mężowi i bardzo mu się spodobała więc mały będzie miał śliczne misię nad łóżeczkiem.
Spisałam sobie liste co muszę kupić sobie i małemu i powiem wam że to tylko drobiazgi bo mam wszystko i wózek i wanienkę i ciuszki ale jednak trzeba zacząć o tym myśleć .chyba w następnym tygodniu już zacznę po wizycie u gin
 
reklama
Ja tez juz doczekac sie kolejnego usg nie moge:-).Chodze ucieszona jak dziecko...ekipa od montazu nawiewu juz sobie poszla,nareszcie mam problem rozwiazany no i stala temperature w kazdym pomieszczeniu,nawiewy same kontroluja odpowiednia temperatura-suuuper sprawa przy dzidziusiu:-).
Mam meza w domciu juz od poludnia wiec znajac nas to bedziemy cos zaraz razem pichcic:-);-)...normalnie ciagle bym jadla haha.
 
KasiulkaW teraz cukier jest ok może masz racje stres robi swoje:tak:
ewelcia86 może jeszcze się uda z tą buziuchną bo to super sprawa :-)
M*R* tez bym jadła zwłaszcza jakies słodkosci tak mi ich brak a najbardziej kawy inki z mleczkiem i cukrem:-(
 
Maniulka może masz za dużą dawke insuliny? Jak tak Ci spadł cukier? To trzęsienie rączek to ewidentnie brak cukru, wtedy podobno nawet skórke od chleba trzeba zjesc, cokolwiek.. Fajnie że dzidzia piękna i zdrowa:tak:

A ja nie widziałam wcale buźki naszego malucha:shocked2::-:)-:)-(
W 13 tygodniu lekarz nie pokazywał, a na połówkowym w 21 tygodniu dzidzia wcale się nie chciała dac pokazać. Zakrył się mały pępowiną i nie widać nic, choć mam takie zdjęcia:-:)-( Na to USG nie ide na 3d tylko na zwykłe więc tez pewnie nie zobaczę:-:)-( buuuu... Musze poczekać do porodu.:dry:
 
u mnie tez nie było buzi widac to gin mi kazała na boczek się połóżyć -lewy do niej pupą i wtedy z boku mi robiła:p moja gin to taka kombinatorka jak ja
 
ja usg miałam 6 stycznia :) Maksio zakrywał rączkami buzie..ale jak ją odsłonił to taka słodziutka okraglutka...ważył już 1840g..pan doktor powiedział ze duzy chłopak rośnie:))
następna wizyta 7 lutego :) a potem już co dwa tygodnie..
a jak dzisiaj byłam z moim starszym synkiem u lekarza to rodzinna powiedziała zebym uważała bo mam dziwnie nisko ten brzuch i chyba nie dociągnę do 17 marca :( i juz jestem przerazona..a już ledwo chodze.. a na moje czwarte piętro to sie wspinam..
 
Ostatnia edycja:
M R napisalas tylko ze napewno bedziecie cos pichcic az mi sie jesc zachcialo:szok::szok::szok:.

Laila jak mialam usg w 23tzg to tez sie przekrecalam z boku na bok zebzm mogla zobaczyc i udalo sie.
Ale ja bzm chciala znow podejrzec:-)
 
Kaczuszka ja też muszę spakować 2 torby, nawet nie wiem czy mąż będzie w domu, może znajomi będą musieli podrzucić córcię do babci. Ale jak byłam z Izą w szpitalu (bo młoda załapała grypę jelitową) to prosiłam męża by mi przywiózł dresy , to przywiózł swoje bo moich nie umiał znaleźć , ale mąż laski która ze mną była w pokoju był jeszcze lepszy, prosiła go o przywiezienie czystych koszulek na zmianę, to przywiózł jej 1 z cekinami a drugą na lato z wyciętymi plecami. Więc nie ma co na męża liczyć, trzeba się będzie przygotować wcześniej ;-):tak::-D
Madzik ja też się szybko wkurzam i od razu płaczę, to chyba te hormony tak buzują. W środę byłam w kinie na "Księżnej" wyszłam cała zaryczana, normalnie siara bo kino w galerii :dry::sorry:
Ewelcia z tego co mnie uczyli w szkole rodzenia może to zaburzyć odruch ssania u maluszka, bo z butelki ssie się łatwiej, teraz to już są jakieś specjalne butelki z smoczkiem co niby imituje pierś kobiety, nie wiem na czym to polega bo takiej nie miałam. Jak urodziłam 1 córeczkę to wypisali nas z żółtaczką, młoda przysypiała mi przy piersi , nie ściągała pokarmu, pojechałam na pogotowie laktacyjne, tam dopiero nauczyły mnie kobietki prawidłowo przystawiać do piersi tak że karmienie nie bolało, no i ściągałam sobie pokarm i dokarmiałam małą przez taką rurkę przyklejoną do palca. W moim przypadku wysiłek się opłacił, Izka cycusia ciągneła aż miło i w ogóle nie ssała smoczka, :tak::-D
 
reklama
młoda przysypiała mi przy piersi , nie ściągała pokarmu, pojechałam na pogotowie laktacyjne, tam dopiero nauczyły mnie kobietki prawidłowo przystawiać do piersi tak że karmienie nie bolało, no i ściągałam sobie pokarm i dokarmiałam małą przez taką rurkę przyklejoną do palca. W moim przypadku wysiłek się opłacił, Izka cycusia ciągneła aż miło i w ogóle nie ssała smoczka, :tak::-D

Irma a że tak zapytam, co oznacza prawidłowe przystawienie do piersi? Kurcze mnie to przeraża bo ja nie wiem o co w tym chodzi..
Kiedyś zawsze myślałam sobie że się przystawia do cyca, a dzidzia ciągnie i po sprawie, ale odkad zaszłam w ciąże to się naczytałam że to nie taka prosta sprawa.:eek:
Jakoś z boku trzeba czy jak?

hehe a te dresy mnie rozwaliły!! :tak:

Odkąd zaszłam w ciąże to starałam się mężowi pokazywać które to śpioszki, które to body, a które kaftaniki.. No i na poczatku nawet pamiętał, jak szliśmy do sklepu i widzieliśmy ubranka to mówił"O a to sa body" Ja oczywiscie zadowolona byłam bo nauka nie poszła na marne.
Przy czym za następna wizytą za jakiś czas, w sklepie, pytam się znowu a co to jest i on na kaftanik mówi ze to sa body, albo na pajacyki że to są body..:-( załamka:szok: Czy faceci nie pamiętaja kilku rodzajów ubranek??
potem znowu pamiętał, a jak kupiliśmy ubranka (od dziewczyny z allegro używane, taka wyprawka) i je układalisy w domu to znowu to samo, nie wiedział co to kaftanik, body itp.. No masz Ci los....
Faceci są dziwni:szok: Ja tam pamiętam to od samego początku.
 
Ostatnia edycja:
Do góry