reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Kaczuszka, przed chwilą czytałam właśnie artykuł na temat arytmii serca w ciąży - często się zdarza, tak samo jak zadyszka i kołatanie - pompujemy teraz ok 40% krwi niż zwykle, ok. 6 litrów na minutę przepływa przez serce! Są to objawy przejściowe i niegroźne, zawsze warto w takich chwilach zwolnić i usiąść na chwilę z nogami do góry.
Ja tez jutro do gina, ma się rozstrzygnąć czy będzie cesarka.

dzięki za odpowiedź - tylko najgorsze że to zdarza się jak leżę albo siedzę przy kompie, oczywiście przy wysiłku też, ale bez wysiłku :confused: trochę się denerwuję - jutro wizyta zapytam
 
reklama
Ale długo się nie odzywałam... aż mi głupio, ale jakoś tak wyszło.
Wczoraj byłam u mojej gin. Miałam coś do Was skrobnąć tylko, że wróciliśmy z mężem późno od niej i już nawet nie miałam siły siadać do komputera. Dzisiaj też tak wypadło - rano z Kamilkiem do lekarza (kuligi rowerowo-sankowe dały mu radę). Jeszcze wczoraj Kamil był zdrowy, byliśmy nawet na kontrolnej wizycie u ortodonty a w nocy miał taki kaszel, że dziś zabrałam go do lekarza i okazało się, że potrzebny jest antybiotyk :-(
Informuję, że dzidzia jak na razie nadal pokazuje, że jest dziewczynką ;-), waży już całe 2 kg. Lekarka stwierdziła też, że będzie mieć długie nogi (może zostanie modelką :-D). Niestety glukozę mam powtórzyć w 32tyg, gdzieś tak koło poniedziałku. Według mojej lekarki za mało też przybyłam na wadze a wręcz nawet schudłam przez te ostatnie 4tyg. Waga pokazała u mnie dokładnie 60dag więcej, ale w sumie mała przybyła cały kilogram więc tak wyliczając to ja spadłam 40dag. Druga informacja która zwaliła mnie z nóg - mała przekręciła się z ułożenia poprzecznego (nie będę mieć raczej cc), ale zamiast głowką to będziemy rodzić pośladkowo...
 
hej

ewelcia-jak ci sie tak spieszy z prasowaniem małych iuszków to zapraszam do mnie:-D jedna pralka juz wyschła a mnie sie strasznie nie chce prasowac....a juz sie pierze druga

własnie miałam zapytac o ten nie nasz watek dotyczacy płci...usunąc?
 
Druga informacja która zwaliła mnie z nóg - mała przekręciła się z ułożenia poprzecznego (nie będę mieć raczej cc), ale zamiast głowką to będziemy rodzić pośladkowo...

Edis kochana nie daj się tak spławić przy ułożeniu pośladkowym powinna być wykonana cesarka, dla Twojego i dzidzi bezpieczeństwa, takie ułożenie - pośladkowe jest jednym z wielu wskazań do c.c.
 
Edis - to duża już Twoja Córeczka! A to można rodzić pośladkowo ułożone maleństwo naturalnie? Ja myślałam, że wtedy cc bez dwóch zdań...

Modroklejka - ale fajnie, że masz już łóżeczko do odebrania! :-)
 
Edis powiem ci że też sie dziwię żę przy ułożeniu pośladkowym nie będziesz miała cc dlaczego lekarka chce żebyś rodziła naturalnie , ja bym się nie zgodziła.:no:
 
Dziewczyny, ale ja sama tak mówię, że będę rodzić sn... strasznie boję się cc. A jeśli chodzi o ułożenie pośladkowe to nie jest to bezwzględne wskazanie do cc. Sama jestem pielęgniarką i asystowałam przy tylu porodach pośladkowych naturalnych, że trudno zliczyć. I jakoś nic przy żadnym sie nie stało ani matce ani dziecku. Ja mam nadzieję, że mała "posłucha" mamusi i jeszcze zrobi fikołka główką w dół. Zresztą byłam świadkiem, gdy przywieziono pacjentkę na blok operacyjny do planowego cięcia z ułożeniem poprzecznym a tu przed samym cc :shocked2: okazało się, że dziewczynie chyba z tego strachu dzidzia przekręciła się główką do dołu...
 
reklama
hej

ewelcia-jak ci sie tak spieszy z prasowaniem małych iuszków to zapraszam do mnie:-D jedna pralka juz wyschła a mnie sie strasznie nie chce prasowac....a juz sie pierze druga

własnie miałam zapytac o ten nie nasz watek dotyczacy płci...usunąc?

Z checia bym Ci pomogla,ale za nim ja dotre do PL a potem za nim Cie znajde to Ty pewnie urodzisz hehe:-)


Dziewczyny to pierzecie te rozki i pieluchy bo nie wiem czy mam prac?
Pranie sie juz suszy ale nie wiem czy dam rade dzis prasowac,moze przeloze na jutro:cool:

Edis masz duza kobitke w brzuszku-super!!!
 
Do góry