reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
Kurcze dziewczyny a ja jestem wiecznie głodna na tej diecie cukrzycowej:baffled:i co tu poradzić ja przytyłam ok 10 kg, a ostatnio jak mnie ważyła pani w poradni to niby 1,5kg mniej ale to nie ta sama waga co u ginekologa. Dziewczyny co ile jest wizyta po 30 tyg czy już co 2 tyg chodzicie ja mam wizytę 19 i będę już w 30 tyg.:-D Mam nadzieję że ten czas szybko minie . Czy wy też odliczacie czas do porodu jakimiś ważnymi dla was imprezami np: oby do urodzin taty , albo do roczku siostrzenicy ,bo ja tak robię czy to nie jest głupie z mojej strony ale czas jakoś tak szybciej mi leci.:-)
 
Justina, ja badania robię jak mi ginek zleca, nie zleca często, pewnie w piatek na wizycie będzie miał już przygotowane skierownie do położnej na badania krwi. Ale ja się nie martwię, bo cały czas mam dobre wyniki:tak:

Madzik, nie wiem czy mocno można przytyć przy nabiale, ale ja nawet jak jeszcze nie wiedziałam że mam cukrzycę, to dowiedziałam się od ginka, że nabiał to raczej chudy mam jeść, więc pewnie coś w tym jest.

Izaulka, dbaj o zdrowie, kochanie, życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia!!!!

Ewelcia, lekarzowi pewnie chodziło o dieę cukrzycową, co mogę Ci powiedzieć, najwięcej węglowodanów masz w ziemniakch, makaronach, mleku, chlebie pszennym, owocach itp, poprostu trochę to wszystko ogranicz i powinno być ok.
 
Kasiulka najwięcej węglowodanów w jajku znajduje się w żółtku. Ja na obiad dzisiaj zjadłam 1/2 talerza zupki pomidorowej, do tego 1,5 łyżki kartofli z sosem, 1 jako sadzone i 2 łyżki marchewki z groszkiem i po godzinie mam cukier 122.
 
Justina ja co wizytę robię też morfologie i mocz, teraz dodatkowo tylko USG mam zrobić i będzie to w 31 tyg ciązy bo akurat tak miałam termin wolny.

Mirka może faktycznie moje kg to za dużo nabiału a szczególnie serków i jogurtów.:-(co jak co ale one faktycznie dosyc tuczące byc moga, co innego jogurt naturalny. Faktycznie zdecydowanie warzyw za mało jjem w połączeniu z miesem :-( chleb tylko Wasa bo od tamtego to juz w ogóle mi waga leciała hoho, a cukrzycy nie mam:baffled: trzeba pomysleć nad zmianą może jednak..

U mnie lekarz na razie nic nie mówił kiedy częściej wizyty maja być. Na razie mam wizyte w 32 tygodniu.
 
Moja gin trochę kazała wrzucić mi na luz. Mam przede wszystkim się nie stresować. W poniedziałek idę na wizytę tak jak miałam zaplanowaną i na wszelki wypadek we wtorek mam powtórzyć test obciążenia glukozą. Wieczorem wynik mam odebrać i na spokojnie zgłosić się z nim do mojej dr na oddział (akurat ma dyżur). Od razu będę mieć pierwsze KTG. Mówiłam mojej dr, że może zrobię glukozę w poniedziałek, ale ona zdecydowała, że nie bo bardzo często jej pacjentki w poniedziałki mają wyższe te poziomy - zawsze w niedzielę jak nie w domku to u znajomych podje się jakieś ciasto.
Mój mężulek zrobił mi za to niespodziankę. Rano pojechał do pracy, ale wrócił gdzieś po ok.40min bo wziął sobie urlopik (jak stwierdził - powiedział szefowi, że potrzebuje dzień opieki nad żoną...:-D). Pojechaliśmy sobie na zakupy, znaczy się na razie wyoglądać co mniej więcej nam się podoba. Wózek nawet zdecydowaliśmy jednogłośnie, tylko na razie kolor który nam odpowiadał nie jest dostępny (dobrze, że u znajomej to jak tylko zamówią towar to da nam znać). Reszta rzeczy też tak różnie. Poczekamy jeszcze żeby tak na mur beton wyszła ta córunia to wtedy wybierze się odpowiedni kolor. Mój mąż bez względu na kolor wybierał same sukienki (wariat, kazałabym mu spać w sukience, albo paradować całe dnie tylko w spódniczkach). Muszę przyznać, że nawet różowe śpioszki wydawały mu się pasować tylko na chłopca. Czy wszyscy tatusiowie dziewczynek tak mają? Aha, kupiliśmy w sumie tylko jedną rzecz - maszynkę do mielenia mięsa Zelmera z funkcją szatkownicy i wyciskarką do owoców (tu mąż stwierdził, że przyda się dla córuni do robienia soczków).
 
reklama
Ja mam teraz przyjść tylko z moczem, bo poprzedni był "średni" i dostałam jakieś tableteczki. A tak to wizyta dopiero standardowo za miesiąc (to będzie 34tydzi) i wtedy usg. Bo wczoraj stwierdził, że usg w 29 tyg to za wcześnie a skoro ciąża idealna to i nie ma potrzeby wcześniej. :-)
U mnie obecnie 10kg na plusie odnośnie wagi wyjściowej :-)
Kurdę dziewczyny, że wy się przy tej cukrzycy tak musicie pilnować z każdą zjedzona rzeczą. To musi być strasznie uciążliwe, bo trzeba mieć chyba z góry ustalone co dziś będę jeść. Nie to co na przykład ja z dzisiejszym śniadaniem, wpierw 3 kanapki z twarożkiem, za chwilę pączuś, potem dopchałam się jeszcze bananem i jabłkiem. No, ale jak mus to mus:-)
 
Do góry