reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

czesc dziewczynki:-)
Ja dzis z wieczora,bo mielismy gosci z Holandii i dopiero teraz mam chwilke na kompa.
Atsonia tez bede probowala sie dostac do swojej ginki 30.12 mimo ze mialam stawic sie w 32 tc czyli 6.01 lub 08.01 ale ja chce wiedziec przed Sylwkiem czy nadaje sie do ludzi isc swietowac czy nie.Ale czy sie dostane na wizyte to nie wiem,jutro bede dzwonic.
Co do porodu to juz lepiej mnie nie przerazajcie,bo u mnie na suwaku 64 dni - 14 dni = 50 dni!!!Heeeeeeelp!!!!!A co do brzusia to rowne 100 cm w najszerszym miejscu:tak:
Kitki popieram ze sesja brzuszkowa to wspanialy pomysl do realizacji jako pamiatka na lata.Babki ktore nam robily foty umialy nawet ujac mnie dosc szczuplo,poza 2 fotkami gdzie jestem gruuuuba.No i mamy wreszcie foteczki na plytce wiec moze jakies pozy zdecyduje sie wstawic;-)
Moris nie umiem ci pomoc ani doradzic:baffled:
Edis po kazdym deszczu kiedys wychodzi slonce!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Sara w imieniu ZAPEWNE WSZYSTKICH DZEWCZYN PROSZE O JAKIES WASZE ZDJECIE!!! zapewne nie tylko ja UMIERAM z ciekawcosci jak to wyszlo, napewno BOSKO-zazdroszcze, choc to nie ładnie, zazdroszcze troszeczke, buziak
 
Edis coz moge powiedziec, kazdy ma czasem lepsze czasem gorsze dni...nie bede ci truć,że nie płacz bo nie ma powodu....a może po prostu sie WYRYCZ tak jak ja przed świętami i zrobi Ci się lepiej. Trzymam kciuki
 
Nika81 ja też czasami mam takie dni że się czuję wielka i nie atrakcyjna :crazy: eh ale na szczęście dosyć rzadko, ostatnio to przed Świętami i wtedy najchętniej bym leżała, nie pokazywała się ludziom itd. :baffled:
edis mam nadzieję że jutro już będzie lepiej, chyba każda z Nas miewa takie dni, zwłaszcza w ciąży eh
moonik1 u moich teściów też o dziwo było miło... hi hi zwłaszcza teść był miły, jak w 1 Święto miał troszkę wypite (urodziny mojej teściowej) to mnie wyściskał i powtarzał jaki on jest zadowolony z wyboru swojego syna, że ja jestem taka miła itd. że on się nie może wnuczki doczekać, że ja jestem dla niego przyszłością nowego roku hi hi :-D a jak jego szwagier powiedział żeby on mnie nie podrywał to teść powiedział że on chyba zgłupiał żeby podrywać żonę syna, tylko że on jest po prostu bardzo zadowolony z jego wyboru :-). Później jak mój m chciał jechać już do domu a ja siedziałam u jego siostry w pokoju razem z teściową to teściowa powiedziała "jedz sam a Agnieszkę nam zostaw do jutra" he he i zostaliśmy w końcu na 2 noce, chociaż już oboje chcieliśmy do własnego łóżka :-D.
 
witam z rana. A ja miewam tak często poprostu się widze w lustrze np brzuszek mi nie przeszkadza :) ale reszta - tak z niecierpliwosćią czekam na chwile kiedy mala przyjdzie na swiat i bedę mogła wreszcie zacząc chudnąć :)ale jest tez druga strona boję się heh
 
Ostatnia edycja:
Hejka!!
A ja mam zupełnie odwrotnie, uwielbiam swoje ciało, cieszy mnie każdy dzień, wyglądam dobrze(przynajmniej tak mi się wydaje:-)) Nie przeszkadzaja mi rozstępy na brzuszku, nie przeszkadza mi wielki brzuchol, poprostu czuję się atrakcyjna, nie wiem czym to jest spowodowane, ale tak juz mam. Wogóle w ciąży jestem inna i wszyscy to zauważają, zrobiłam się spokojniejsza, mniej się denerwuję, zreszta sprawna jak narazie też jestem i nie potrzebuje pomocy...buty zakładam sama, pazurki u nóg obcinam sama, więc nie jest źle, mimo, ze czasami mam problem ze schylaniem się, ale wszystko da się przeżyc:-D
 
Własnie wróciłam z próby glukozowej BOZE CO ZA OKROPNOSC!!! na szczescie nie bylam sama , bo oprocz mnie bylo jeszcze 4 "ciężarówki" to sobie zrobilysmy "kącik glukozowy" i jak to wśród bab Bla bla bla i bla bla bla, konca nie bylo widac.

na szczescie M. zrobil w tym czasie obiad, bo chyba bym umarła z głodu, a i Młody juz sie niecierpliwił...
 
reklama
Nika, no własnie niekoniecznie, babeczki mówiły ze lekarz moze skierowaz na jeszcze jedną próbę. ja dzis miałam 50 g glukozy ale sa jeszcze 75 g......:baffled:
mam nadzieje ze mnie to ominie i wyniki beda dobe....a jutro do lekarza...pewnei bez zadnych rewelacki bedzie, bo moja gin wychodzi z założenia ze jak jest wszystko ok to nie watro robic za duzo usg...
 
Do góry