reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Ja po porodzie nie urodziłam całego łożyska ( co okazało się po 6 tygodniach jak ciągle krwawiłam ). Miałam łyżeczkowanie i uszkodzili mi macicę, więc trafiłam na salę operacyjną. To tak w skrócie... Ordynatorka szpitala stwierdziła, że kolejna ciąża to tylko cc, bo jest za duże obciążenie dla macicy. Przez jakiś czas myślałam, ze uda się jednak sn ( miałam lekki poród - niecałe 2 godziny :))- niestety lekarz prowadzący potwierdził,że to będzie cc, bo jest za duże ryzyko dla macicy :((
 
reklama
Wracając jeszcze do Tojego pytania, to po cesarce lezy sie ok tygodnia z dzidzisiem w szpitalu bo musza wszystko pobadac, a potem to wiesz...tak jak po operacji na jamie brzusznej, troche szwy ciągną i boli jak tam sie wszystko zrasta...ale najlepiej bedzie jak pogdasz o tym ze swoim lekarzem, on powiien ci wszystko wytłumaczyc. Głowa do gory ;-)
 
Miałam cc, bo zagrożone było życie dziecka. Znieczulenie miałam zo do porodu naturalnego, potem tylko zwiększyli mi dawkę. Zabieg trwał krótko, po wyjęciu dziecka od razu je widziałam, dałam jej buziaka i zabrali do badania, cały czas ją widziałam. Lezałam 6 dni. Troche za mocno mnie znieczulili, i wstałam dopiero na drugi dzień. Pierwsze kroki z rozprostowaniem się bolały oookrooopnie. Ale tylko 3 dni, potem śmigałąam jak rakieta. Do piersi przystawiłam MAgdę jak tylko znalazłam sie z nią na sali. Podobno w ciągu 2 pierwszych godzin trzeba to zrobić. Generwalnie, to nie ma się czego bać. Szwy ciagną, ale po ich zdjeciu jest o niebo lepiej! Grunt, ze ufasz swemu lekarzowi! Pozdrawiam
 
Witajcie Dziewczynki
Nili, ATsonia - mnie też od kilku dni pobolewa spojenie łonowe, mam nadzieję że to tak jak piszesz ATsonia - dlatego że kości przygotowują sie do porodu.
Ja też nie wiem czy będę rodziła normalnie czy przez cc:confused: lekarz na razie nic mi o tym nie mówi choć moja mała na razie jest położona miednicowo. Chciałabym już wiedzieć bo jeśli miałabym mieć cesarkę to nie bede chyba chodzić do szkoły rodzenia z tego względu że mój facet za bardzo nie ma czasu w tygodniu a sama nie chcę chodzić, jakoś mi tak głupio, wszyscy będę parami a ja sama:-(

Poza ty to cały weekend miałam doła, mieliśmy iśc dziś do fotografa na taką sesję ciążową i oczywiście w piątek okazało się że mój facet nie weźmie wolnego. Mówiłam mu 3 tyg. wcześniej aby wypisał wniosek o urlop, zawsze wszystko odkłada na ostatnią chwilę a później nic z tego nie wychodzi. Wkurzyłam się strasznie bo już przekładaliśmy dwa razy bo albo miał wyjazd służbowy albo ja byłam w szpitalu. A tak bardzo chciałam już iść na te zdjęcia. Mam już duży brzuch i nie chcę czekać aż będę wygladać jak słonica;-) No ale on nie widzi powodu do złości, smutku a tym bardziej płaczu z "tak błachego powodu". Tylko kurcze ciekawe dlaczego tak się zawsze wkurza jak wynik meczu ułoży się nie po jego myśli - to dopiero błachy powód prawda? :-D
 
KITKI ja tez juz bym wolala wiedziec jak bede rodzic, mały ulożony miednicowo ale to podobno nic nie znaczy bo do konca ciąży moze sie jeszcze 100 razy odwrocic. mam kolezanke ktora w piatek byla u gin i maly ulożony byl miednicowo, mieli juz robic w poniedzialek cesarke a on przez weekend sie odwrócił!!! ale sie wkurzyla :-D i czekali az poród sam sie zacznie :-)

u nas jest ten sam problem ze szkołą rodzenia, jestem w 28 tyg wiec juz powinnam sie zapisac i zacząć zajecia, ale jakos mi sie nie spieszy bo M. bedzie mial problemy ze zwalnianiem sie z pracy...a samej to tak strasznie smutno...
 
Nili ja tez bede miala cc-wiem to od poczatku ciazy (powody kardiologiczne,wada wzroku + przewidywane ewentualnie polozenie miednicowe plodu z powodu malej macicy-ale ten problem nie istnieje bo macica duza a dzidzia lezy glowka w dol).Ja mam miec cc 2 tyg przed terminem (w 38 tc),a w szpitalu tez jakies 2 tyg przed cc (36 tc),chociaz ostatnio ginka twierdzila ze moze wystarczy kilka dni przed cc-dowiem sie moze 30.12 na wizycie jak sie dopcham.
Nie wiem czmu mam miec juz w 38 tc cesarke,jak pytam to ona na to ze "tak bedzie lepiej a 38 tc to juz ciaza donoszona" a i sie nie sprzeciwialam bo 2 tyg wczesniej ujrze dzidzie).A przed cc mialam byc w szpitalu bo mowila ze bedziemy podtrzymywac i monitorowac kiedy cc wykonac-takze nic o konkretnych badaniach tez nie wiem.W lozdzkich szpitalach trzymaja po cc od 4 do 7 dni-zalezy od stanu pacjentki i czy sa powiklania pooperacyjne czy nie.
Anetka - zo to jakie znieczulenie?Nie bardzo rozumiem te skroty.
Ewelcia jesli niespodzianka meza bedzie sie nadawac do opisania na forum to ja zdradze:-)Mam nadzieje ze to nic glupiego-mnie ciezko dogodzic.Ale to ma byc cos kilkuetapowego wiec podejrzewam ze pewnie mam sobie cos wybrac w sklepie do czego on pozniej cos dokupi.Albo mnie gdzies zabiera?Nie mam pojecia i tez mnie to troche drazni bo nie wiem jak sie ubrac.
Kitki - tez kiedys myslalam o takiej sesji zdjeciowej ale maz byl na nie.Faceci nie znaja sie na zdjeciach,pisalam juz jak maz mi walnal tekst:-D Ale i tak jestem mu wdzieczna bo na liczne sesje slubne,plenerowe itp zawsze dal sie zaciagnac i nawet z usmiechem pozowal;-)
 
Tak nas tu malo dziś...wygląda na to,że dziewczyny sprzataja, gotują....to może i ja sie w koncu wezmę do roboty....
dziś mam Wigilie w pracy wiec jeszcze sie musze "zrobic"
 
Cześć Dziewczynki!!
Nie odzywałam się ostatnio, ale w piątek do wieczora byłam u moich rodziców, w sobotę od rana sprzątałam, gotowałam i takie tam a wczoraj znowu byłam u rodziców i tak zleciał mi weekend:-)
Teraz idę poczytać co tam u Was słychać, pozdrawiam:-)
 
reklama
No to ja się dziś przywitam.
Byłam na teście obciążenia glukozą 50g, było strasznie słodkie ale dałam rade bez cytryny. Jutro albo pojutrzeb będe miała wyniki, strasznie sie boję ale cóż co jest to jest... A co do sposobów na zaparcia to na mnie niestety jabłka nie działają:-(
A ja dzis odpoczywam i leniu****e, zrobiłam sobie 5 km spaceru, w 2 etapach:tak: troche zmarzłam wiec poleżę sobie pod kołderka:tak:
 
Do góry