reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
a mnie najgorzej denerwuje to, że Weronika chodzi i jęczy "mamusiu" i udaje że zaczyna płakać... i potrafi tak od razu jak wstanie... ile można pytać co się stało? :-( bo przecież wiem, że nic się nie stało, tylko moja 2,5 letnia córka zachowuje się jak dojrzewająca nastolatka co to nie wie co ze sobą zrobić... wkurza mnie tym czasem na maksa... nie wiem, nudzi się? ale jak pytam co chce robić? "nic" porysujemy? "nie" puzzle? "nie" klocki? "nie"... i jęczy... ręce opadają :-(
 
SARA_Co do tej omegi 3-to jeden gin. mój prowadzący powiedział,że jest on zbędny,ale nie szkodliwy i że on niewidzi potrzeby brania go. Z kolei ten z 3d powiedział,że jak najbardziej, że móżg dzidziusia lepiej sie rozwija.W kazdym razie, niezaszkodzi a moze pomóc, więc biorę sobie.Takze zawsze możesz swojego gin. zapytac i sama sobie rozsądz!!! pzodrawiam
 
Dziewczyny a ja rozmyslam o tej swojej morfologii :dry:
Czy tylko ja jedna mam na forum lekka anemie,niech mi ktos odpowie co zrobic by zwiekszyc ilosc czerwonych krwinek (RBC), hematokrytu (HCT) i hemoglobiny (HGB) nie zwiekszajac jednoczesnie ilosci zelaza,bo to mam w nadmiarze?Bo jak np zjem mieso czy szpinak to podskoczy zelazo.A na zelazo mam sposob-odstawic ten Elevit Prenatal i brac tylko folik,bo kwas foliowy musi byc a zelaza widocznie dla mnie w tym elevicie za duzo.
saro ja mialam znacznie wieksza anemie...skoro to nie od zelaza ktorego masz za duzo to pewnie anemia hemolityczna czyli cos nie tak z wielkoscia iloscia albo budowa czerwonych krwinek...trzeba by zrobic dokladniejsze badania pod tym kontem i wybrac sie raczej do hematologa....
 
Witajcie,
Wczoraj nie odzywałam się, bo Dzidzia narobiła mi dużo strachu. Już przedwczoraj pisałam Wam, że słabiej czułam ruchy, a wczoraj od 10.00 nie czułam żadnego poruszenia. Panikowałam strasznie i gdy tylko M wieczorem przyjechał z pracy, pojechaliśmy na oddział. Są jeszcze wspaniali lekarze na tym świecie! Trafiłam na b. miłego pana, który zrobił mi dokładne USG i pierwsze co powiedział, to że serduszko puka wzorcowo:-) Od razu odetchnęłam z ulgą, a ginek dokładnie obejrzał Maluszka - na monitorze widziałam, jak przebiera nóżkami tak, że lekarz dziwił się, że tego nie czułam, skoro on nawet pod głowicą aparatu czuł - chyba już byłam tak zestresowana. Za chwilę nie wiedzieć czemu wszedł długi lekarz - siwiutki, ale tak samo miły i pyta "I jak z tymi ruchami?" Na to ten pierwszy odpowiada, że z dzieckiem wszystko super tylko jego mamusia strasznie nerwowa:-D:-D Obaj panowie byli bardzo mili, dokładnie przeanalizowali kartę ciąży, jeszcze raz dokładnie obejrzeli Dzidziusia - widziałam bardzo wyraźnie kręgosłup i buźkę - Dzidzia ssała kciuk w najlepsze nie wiedząc ile strachu napędziła mamusi:-D To, ze Maluszek zdrowy to oczywiście najważniejsza wiadomość, ale muszę się też pochwalić inną nowiną: moje dziecko wczoraj już nie było takie wstydliwe i ginek stwierdził, że z dużą pewnością orzeka że jest to dziewczynka. CÓRECZKA! Okazuje się, że intuicja mnie zawiodła, ale teraz myślę, że od samego początku tak naprawdę chciałam dziewczynkę:-D:-D Bardzo się cieszę, Maniulka gratuluję spostrzegawczości bo wczoraj tylko wstawiłam sobie z tej radości napis i już nie miałam siły nic pisać. A Mała wczoraj wieczorem w domu urządziła mi niezły pokaz harców i dziś tez od rana dokazuje - chyba na przeprosiny, że tak zaniepokoiła mamusię.

Modroklejka, proszę umieść info o płci w odpowiednim wątku - moja córeczka będzie miała na imię Natalia.
 
Ostatnia edycja:
Sara, ja też miałam o wiele gorsze wyniki w poprzedniej ciąży - schodziłam do 9.... musiałam brać preparaty z żelazem, a wcale mi się nie normowało - a potem po porodzie momentalnie wracałam do normy i lekarz stwierdził, że taka moja uroda... Za godzinę idę odebrać wyniki morfologii i moczu to będę wiedzieć jak mam teraz.
 
reklama
Miotlica - gratuluję córeczki !!!:-):-):-):happy::happy::happy::tak::tak::tak: To teraz czas rozmyślać nad imieniem!!!!
Pocieszacie mnie z tymi ruchami - ja od przedwczoraj tak słabiutko czuję maluszka, dziś idę do mojej ginki przedłużyć L-4 - nie ma niestety usg w gabinecie. Natomiast jutro jadę na usg połówkowe. Denerwuję się strasznie, mam nadzieję, że będzie ok.
 
Do góry