reklama
M
modroklejka
Gość
a ja sie ostatnio miło i niemiło zdzwiłam....miło bo jechałąm po poznaniu tramwajem- co mi sie rzadko zdarza-było ciepło wiec miałąm tylko spodnie i obcisły golfik-kurtke w rece-i brzuszek był widoczny-wiadomo ze ciaza juz prawei w polowie i ukryc sie jej nie da i dziweczyna-studentka ustąpiła mi mijesca-chwile sie zawachałam i podsiadł mnie emeryt-na oko 75 lat, troche podpity...i ta dziweczyna mówi mu na głos ze mnie ustąpiła miejsca bo w ciazy jestem a on na to ze młoda jestem i ze moge postac bo ciaza to nie choroba i chyba zaraz nie urodze-a on ma artretyzm!
tanu
Entuzjast(k)a
no i jak tu z takim dyskutowac;-)....a propos takich starszych panow...pamietam ..moj dziadek zawsze sie obrazal jak mu ktos miejsce w tramwaju robil....nie mogl przebolec ,ze go za takiego staruszka maja a on tak swietnie sie czuje
wiecie ...stresuje sie...chcialalabym juz czuc ruchy...tak was te dzidzie kopią a ja wciaz nic....jak juz poczuje bede spokojniejsza...
wiecie ...stresuje sie...chcialalabym juz czuc ruchy...tak was te dzidzie kopią a ja wciaz nic....jak juz poczuje bede spokojniejsza...
M
modroklejka
Gość
a najsmieszniejsze jest to ze pan przejechał jeden przystanek i wysiadł....
tanu
Entuzjast(k)a
widocznie nie lubi kobiet w ciązy
tu też nie chodzi o wiek... mój dziadzio była taki sam ..... mężczyzna zawsze ustąpi kobiecie.....no i jak tu z takim dyskutowac;-)....a propos takich starszych panow...pamietam ..moj dziadek zawsze sie obrazal jak mu ktos miejsce w tramwaju robil....nie mogl przebolec ,ze go za takiego staruszka maja a on tak swietnie sie czuje
wiecie ...stresuje sie...chcialalabym juz czuc ruchy...tak was te dzidzie kopią a ja wciaz nic....jak juz poczuje bede spokojniejsza...
cześć dziewczęta,
niestety nie mam zbyt wiele czasu, zeby pisać, ale staram się czytać Was na bieżąco. Chciałabym dzis Was zapytać czy macie już brzuszki? jestem w 19 tygodniu (a tak rzeczywiście w 17, bo znam datę poczęcia). Od dwóch tygodni mam sporawy brzuszek, nie da się go wciągnąć, ukryć, na dole jest napięty. Czy też macie już takie brzucholki? Poza tym nie czuje wyraźnych ruchów a jedynie często w prawym dolnym boku takie jakby napinanie, jakby coś chciało przebić sie przez skórę- nie wydaje mi się żeby dziecko miało taką siłę. Jak to jest u Was???
Proszę jeszcze odpowiedzcie mi czy któraś z was cierpi w ciązy na nietolerancję pokarmową? Mnie się to przydarzyło, nie wiem czy minie, czy nie przejdzie na dziecko itd.
Napiszcie proszę
niestety nie mam zbyt wiele czasu, zeby pisać, ale staram się czytać Was na bieżąco. Chciałabym dzis Was zapytać czy macie już brzuszki? jestem w 19 tygodniu (a tak rzeczywiście w 17, bo znam datę poczęcia). Od dwóch tygodni mam sporawy brzuszek, nie da się go wciągnąć, ukryć, na dole jest napięty. Czy też macie już takie brzucholki? Poza tym nie czuje wyraźnych ruchów a jedynie często w prawym dolnym boku takie jakby napinanie, jakby coś chciało przebić sie przez skórę- nie wydaje mi się żeby dziecko miało taką siłę. Jak to jest u Was???
Proszę jeszcze odpowiedzcie mi czy któraś z was cierpi w ciązy na nietolerancję pokarmową? Mnie się to przydarzyło, nie wiem czy minie, czy nie przejdzie na dziecko itd.
Napiszcie proszę
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
wiecie ...stresuje sie...chcialalabym juz czuc ruchy...tak was te dzidzie kopią a ja wciaz nic....jak juz poczuje bede spokojniejsza...
Kochanie, nie stresuj się,ja też nie czuję jeszcze ruchów, wszystko jeszcze przed nami:-)
Moris, ja też mam już niezły brzuszek No teraz to juz naprawdę nie można nic ukryć, ale co tam, ja jestem z niego dumna i niech se ludzie patrza jak chcą:-)
A co do kultury ludzi starszych, to ja chyba lepiej sie nie wypowiem... no może powiem tylko tyle, ze oni od nas wymagaja niwiadomo czego, a im samym nieraz słoma z butów wystaje, zachowują się jakby ich wychowywano w buszu, zero kultury i zero tolerancji( oczywiście nie dotyczy to wszystkich)
A zupcia, muszę się pochwalić, była pyyyyszna
reklama
Vinniki
Mamusia chłopczyków
Witajcie Marcóweczki!
Ja dziś w świetnym nastroju - byłam w szpitalu sprawdzić na usg co z łożyskiem i już nie zasłania ujścia, choć nadal jest nisko, to się podnosi! Przy okazji widziałam dzidziusia, ma 12 cm, ładnie biło mu serduszko i machał nóżkami. O płeć nie pytałam, bo w czwartek będę mieć wizytę u ginki i ona ma lepsze usg, mam nadzieję, że nic się nie stanie jak raz zrobią dzidziusiowi usg 2 razy z rzędu. Mogę zacząć chodzić!!!!! Ostroznie, ale jednak.
Brzuszek mam spory, ale dużo w nim mojego własnego tłuszczyku.
Ja dziś w świetnym nastroju - byłam w szpitalu sprawdzić na usg co z łożyskiem i już nie zasłania ujścia, choć nadal jest nisko, to się podnosi! Przy okazji widziałam dzidziusia, ma 12 cm, ładnie biło mu serduszko i machał nóżkami. O płeć nie pytałam, bo w czwartek będę mieć wizytę u ginki i ona ma lepsze usg, mam nadzieję, że nic się nie stanie jak raz zrobią dzidziusiowi usg 2 razy z rzędu. Mogę zacząć chodzić!!!!! Ostroznie, ale jednak.
Brzuszek mam spory, ale dużo w nim mojego własnego tłuszczyku.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 797
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 442 tys
Podziel się: