reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2025

u mnie to czwarte jest nieplanowane i narazie mąż nie płacze ale się nie cieszy ja zresztą też, myślę, że po pierwszej wizycie jeśli będzie dzidzia z serduszkiem może dojdzie to bardziej
W jakim wieku masz dzieci?
Ja też generalnie sceptycznie podchodzę, a jak mam te wszystkie objawy do tego to nie cieszę się wcale i chce żebym się czuła jak dawniej 😒
 
reklama
Samopoczucie to lepiej nie mówić...mam teraz dwoje dzieci tydzień czasu bo zlobek jest zamknięty, a ja nie mam sił ręką ruszyć, coś robię i co chwilę siadam i to okropne ssanie 🙄
Natomiast nie mam żadnych boli brzucha a już skurczy tym bardziej, mam czasem coś takiego, że jak wstanę szybciej to tak mnie zakluje w podbrzuszu.
Ja też podobnie jak Ty. Sprzątam dziś od 8.00 i jeszcze nie skończyłam🫣
 
Samopoczucie to lepiej nie mówić...mam teraz dwoje dzieci tydzień czasu bo zlobek jest zamknięty, a ja nie mam sił ręką ruszyć, coś robię i co chwilę siadam i to okropne ssanie 🙄
Natomiast nie mam żadnych boli brzucha a już skurczy tym bardziej, mam czasem coś takiego, że jak wstanę szybciej to tak mnie zakluje w podbrzuszu.

Też mam to okropne ssanie. W ciągu dnia na poziomie średnim ale wieczorem to jakaś masakra. Wymiotować mi się nie chce ale podejrzewam, że właśnie to ssanie się przerodzi w nudności i wymioty😔
Co do bóli brzucha to miałam na samym początku, takie kłucia, rozciąganie. Teraz nic nie boli, może czasem jak kichnę to coś poczuję😉
Luna, jak się pozbywasz tego ssania w żołądku? Coś już Ci się sprawdziło?
 
u mnie to czwarte jest nieplanowane i narazie mąż nie płacze ale się nie cieszy ja zresztą też, myślę, że po pierwszej wizycie jeśli będzie dzidzia z serduszkiem może dojdzie to bardziej
my podeszliśmy do tego na chłodno bez emocji. U mnie całą 3 była planowana 4 i 5 to wpadka ale nigdy nie myślałam o usunięciu pomimo dziennych studiów pielęgniarskich i zaocznych psychologicznych. Wszystko jest do ogarnięcia teraz uczelnie pomagają aby skończyć studia są różne ios urlopy itp
 
Widzę że jest tu dużo mam które mają 3,4 dziecko :) naprawdę szacunek ! Moje będzie drugie na pokładzie córka w listopadzie kończy 3 latka i już się boję jak ja to ogarnę , póki co nie mam pomocy mieszkam daleko od rodziców ale może się przeprowadzimy w ciągu 1-2 lat .

Ale jak sobie wyobrażam jak będą się bawić razem i w ogóle to serce mięknie 😍😍 będzie różnica 3lata i 4 msc
 
Też mam to okropne ssanie. W ciągu dnia na poziomie średnim ale wieczorem to jakaś masakra. Wymiotować mi się nie chce ale podejrzewam, że właśnie to ssanie się przerodzi w nudności i wymioty😔
Co do bóli brzucha to miałam na samym początku, takie kłucia, rozciąganie. Teraz nic nie boli, może czasem jak kichnę to coś poczuję😉
Luna, jak się pozbywasz tego ssania w żołądku? Coś już Ci się sprawdziło?
Właśnie nijak...jem...wtedy jest lepiej, ale to na chwilę kurde 🤐 okropne uczucie.
my podeszliśmy do tego na chłodno bez emocji. U mnie całą 3 była planowana 4 i 5 to wpadka ale nigdy nie myślałam o usunięciu pomimo dziennych studiów pielęgniarskich i zaocznych psychologicznych. Wszystko jest do ogarnięcia teraz uczelnie pomagają aby skończyć studia są różne ios urlopy itp
To też dużo zależy od człowieka, jeden ogarnie a inny nie i psychicznie będzie ciężko.
Widzę że jest tu dużo mam które mają 3,4 dziecko :) naprawdę szacunek ! Moje będzie drugie na pokładzie córka w listopadzie kończy 3 latka i już się boję jak ja to ogarnę , póki co nie mam pomocy mieszkam daleko od rodziców ale może się przeprowadzimy w ciągu 1-2 lat .

Ale jak sobie wyobrażam jak będą się bawić razem i w ogóle to serce mięknie 😍😍 będzie różnica 3lata i 4 msc
Ja czekam na 6 🫡 też nie mamy pomocy, ale swoje firmy i elastyczny czas pracy dużo dają.
Mój najmłodszy we wrzesniu kończy 3 😊
 
Też mam to okropne ssanie. W ciągu dnia na poziomie średnim ale wieczorem to jakaś masakra. Wymiotować mi się nie chce ale podejrzewam, że właśnie to ssanie się przerodzi w nudności i wymioty😔
Co do bóli brzucha to miałam na samym początku, takie kłucia, rozciąganie. Teraz nic nie boli, może czasem jak kichnę to coś poczuję😉
Luna, jak się pozbywasz tego ssania w żołądku? Coś już Ci się sprawdziło?
Też mam okropne ssanie w żołądku praktycznie przez całą dobę;-/ ja sobie jedzeniem nie pomogę bo mam już wstręt praktycznie do wszystkiego;-/ oczywiście nie znaczy że nic nie jem, ale bardzo bardzo mało.... Do tego cały czas wszystko podchodzi mi do gardła (taka gula) .. narazie jakoś sobie ze sobą radze bo mdłości mam narazie umiarkowane. Więc da się żyć .boję się jak dopadną takie ostre i wymioty. ;-( wtedy już nie będę potrafiła funkcjonować .
 
Też mam okropne ssanie w żołądku praktycznie przez całą dobę;-/ ja sobie jedzeniem nie pomogę bo mam już wstręt praktycznie do wszystkiego;-/ oczywiście nie znaczy że nic nie jem, ale bardzo bardzo mało.... Do tego cały czas wszystko podchodzi mi do gardła (taka gula) .. narazie jakoś sobie ze sobą radze bo mdłości mam narazie umiarkowane. Więc da się żyć .boję się jak dopadną takie ostre i wymioty. ;-( wtedy już nie będę potrafiła funkcjonować .
u mnie też plus taki że oczy by zjadły ale już żołądek i apetyt zero nie da się. Czuję mieszkam cały czas.
@Lunaa09 dokładnie u każdego jest różnie. Każda z nas jest inna. Czasem to wszystko też mnie przerasta ale jakoś pre do przodu
 
U mnie dziś też powrót problemów z jedzeniem. Jestem głodna, zjadłabym wiele rzeczy, ale nie mogę przełknąć. A jak już zjem coś, to potem mi ciężko na żołądku i niedobrze. 🤢🥴
 
reklama
U mnie dziś też powrót problemów z jedzeniem. Jestem głodna, zjadłabym wiele rzeczy, ale nie mogę przełknąć. A jak już zjem coś, to potem mi ciężko na żołądku i niedobrze. 🤢🥴
Ja znowu mogę jeść, ale nie wszystko, słodkie i mięso to 🤢🤢🤢
Mnie denerwuje ta słabość, aż chodzę zdenerwowana bo na nic siły nie mam 🙄
 
Do góry