kaczuszka2
Entuzjast(k)a
Maniulka - w 100% zgadzam się i z chodzikiem i z szelkami
a zamiast szelek naprawdę polecam przewiązać dzidziola pod paszkami pieluchą - ale oczywiście jak już zaczyna chodzić za rączki _ podobno lekarze też są przeciwni prowadzaniu za rączki....
a u nas znowu masakra - mąż w delegacji, duży chory i ciągle budzi małego i marudzi, a ja wczoraj w ogrodzie peląc rozwaliłam rękę szkłem i mi się babrze czyli jak zawsze wrzesień miał być super relaksik i kicha wyszła
a zamiast szelek naprawdę polecam przewiązać dzidziola pod paszkami pieluchą - ale oczywiście jak już zaczyna chodzić za rączki _ podobno lekarze też są przeciwni prowadzaniu za rączki....
a u nas znowu masakra - mąż w delegacji, duży chory i ciągle budzi małego i marudzi, a ja wczoraj w ogrodzie peląc rozwaliłam rękę szkłem i mi się babrze czyli jak zawsze wrzesień miał być super relaksik i kicha wyszła