I
ivaz
Gość
zanim nadrobie co napisałyscie powiem wam cos z czego sie usmiejecie...
wczoraj poznałam kobiete(faceta) która zmieniła płec!!!!!
tzn urodziła sie jako chłopiec a teraz jest kobieta!!! kosmos jak dla mniewyszło przypadkiem, ale on(a) sie tym wogole nie krepowała...a ja jak głupia cały czas patrzyłam na niego o sie zastanawiałam czy ptaszka uciał
Modroklejko też znam taki przypadek do ogólniaka ze mną chodziła dziewczyna, która teraz jest facetem i mało tego ożenił się ze swoją sąsiadką z jednej klatki, dzieci nie mają. pamiętam ją/go z dzieciństwa zawsze ganiała z chłopakami i grała w nogę, włosy zawsze króciutki miała takie na jeżyka.
Czasami natura płata figle