reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

A wy znowu o żarelku...az skreca mniam:-D co prawda przedwczoraj lezalam i sie zwijalam i biegalam do kibelka co 10min- bynajmniej nie na siku, ale juz mi preeszlo i na powrot marze o pysznym jedzonku. A napic tez bym sie czegos mocniejszego napila, jak narazie to tylko reddsa czasem popijam, tak na noc jak jest najdluzsza przerwa w karmieniu:tak:
Modroklejka, super masz z tym wyjazdem! My w koncu nie jedziemy nad morze, jak zmienimy naszego gruchota na cos z klimatyzacja to moze... za to jedziemy do zakopca na tydzien, bedziemy mieszkac tuz kolo skoczni- miejsce polecil nam kolega ktory byl swiadkiem na naszym slubie, i jak sie okazalo w prezencie zaplacil nam caly pobyt tam:-D bardzo mily prezent, na pewno zapamietamy...
Ivaz, usmialam sie z ta kupicha dobre:-D:-D:-D
Ja w zasadzie tez nic nie robie, jestem zmeczona bo Majka wstala o 6 a ja poszlam spac ok 2! Biorac pod uwage ze moje minimum to 8godz spania jestem wykonczona!! a jeszcze jade za chwile szukac jakiegos kojca-sama bo m w pracy, Majka zajmie sie moja mama. Uff, pierwszy wolny wieczor od miesiaca a ja bede biegac za kojcem...ach te dzieci:-D:-D
 
reklama
acha no i zapomnialam dodac ze przez weekend mnie nie bedzie- jade jutro raniutko na 3dni do mojej ciotki do walbrzycha- miala jechac tylko moja mama, ale jakos tak na spontana stwierdzilismy ze tez sie przejedziemy:-) Ciotka przeszczesliwa,bo ostatnio przyjemnie nie miala- doslownie kilka dni przed urodzeniem Majki zmarl jej maz- jeden z najukochanszych ludzi jakich znalam!! No i sie cieszy, mowi ze przyjedzie dzidzius- promyczek:tak:
 
Ooo Gosia- to będziesz niedaleko ode mnie i avanti :-)
Ja właśnie zasiadłam na chwilkę. Dziś oczywiście w pracy, później z Lenką na spacerku, później aerobik, następnie odebrałam Michałka, bo był dziś cały dzień u swojego kolegi z przedszkola, przed chwilką wykąpałam Małą i chwilkę odpoczywam. Jeszcze tylko wykąpać Miśka i prawie luz.... prawie, bo jeszcze trzeba chałupkę jako tako ogarnąć.
 
Dziewczynki z góry przepraszam ze ja nie na temat ale potrzebuje informacji - pisałam Wam ze moja najlepsza przyjaciółka urodzi w styczniu dzidzie, chodzi o to ze ona z mezem maja konflikt grupy krwi, robiła juz jedno badanie w 10tc i wyszlo ze jej organizm nie wytwarza przeciwciał - dobrze to czy źle??? Teraz ma zrobic kolejne badanie, jest w 16tc, lekarz jej nie tłumaczy o co chodzi i ona sie troche obawia bo myslała ze wystarczy ze po porodzie dostanie lek a tu wychodzi na to ze byc moze w ciazy cos jeszcze bedzie musiała brac. Czy któraś z Was tez miała konflikt grupy krwi? Czy trzeba brac jakies leki i czy to groźne dla dzidzi?
Bardzo zalezy mi na informacji, moze aby nie zasmiecac wątku jesli któraś cos wie to na priva - z góry dzięki
 
Kitki ja miałam konflikt krwi. Czy to jest pierwsze dziecko kolezanki??

Jeśli chodzi o badanie, to dobrze że przeciwciał nie wytwarza. Ja również miałam robione 2 razy badania pod tym kątem. Obecnie od sierpnia tamtego roku w aptekach mozesz sobie kupić zastrzyk z antyglubiliny i zaaplikować (chyba do 32 tyg, ciązy), ale po pierwsze to kosztuje wcale nie mało bo około 400 zł, po drugie przy pierwszym dziecko ryzuko konfliktu jest znikome, po trzecie jesli ciąza jest zdrowa, nie ma krwotoków to krew matki i dziecka nie miesza się ze sobą, bo przeciez są to dwa zamkniete krioobiegi. Co innego przy porodzie, jakiś krwotokach czy nie daj boze poronieniu.

zastrzyk w szpitalu musza dac do 72 godzin po porodzie matce dziecka. Jak ostatnio po połogu pytalam lekarza, czy musze odczekać z następną ciażą to powiedział, że nie ma potrzeby.
 
Jeszcze taka była sprawa, że podczas badań pomylono się w laboratorium i wbito mi pieczatkę z inną grupą krwi ( miałam jednoczesnie A rh- i B rh- :-D ) i w ramach zadośćuczynienia zrobili mi szczegółowe badanka na wytwarzanie przeciwciał :tak: i jeszcze czekoladki dostałam i przedstawiciel labolatorium (nota bene miła babka, też z konfilktem 2 zdrowych dzieci urodziła) mi towarzyszyła i załatwiała wszelkie formalności. Wszystko miałam za free :-)
 
Ja wiedziałam, ze u nas będzie bo ja mam rh - a M rh +

modroklejka, dokładnie, a ja dostałam na drugi dzien po porodzie, choc mój gin mi receptę wczesniej wypisał na tę antyglobuline, ale ja dużo sie dowiadywałam, czytałam, rozmiawaiałam i stwierdzilam, że sie nie zdecyduję.


ewelcia konflit to w dzisiejszcyh czasach nie koniec świata. zresztą ja uważam, że jesli kobieta regularnie chodzi do lekarza i robi zalecane przez niego badania to w razie W mozna szybko zainterweniować.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ola - widzę, że z mężem mamy wspolna siatkarską pasję;-) ja jestem zagorzałym kibicem - ale tym oglądającym siatówkę - nie grającym. a zwłaszcza męska siatkówka mi pasuje:-p
oj, mi też męskiej siatkówki oglądanie pasuje ;-) zawsze lubię popatrzyć na facetów wysokich :tak:
Nic jej nie jest ;-) po prostu ona tak ma ze jak sie zdenerwuje i bardzo placze to zaczyna kaslac a jak bardzo kaszle to sie krztusi.
moja Nika nam dzisiaj taką histerię w wannie urządziła, że szok :szok:
 
Do góry