reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Dominika81 nie rób smaka. Ja mama karmiąca, a chętnie tez wypiłabym sobie zimne piwko z sokiem w taki upalny dzień :crazy:
 
reklama
Hej:) Ja za piwko dziś dziękuję, mam narazie dosyć. Wypad z siostrą i mężem się udał. Spotkaliśmy baardzo dużo znajomych i tak nam się super siedziało, że o 3 dopiero zawitaliśmy do domku.
Dziś byliśmy w aquaparku- było świetnie, tylko strasznie mnie to wymęczyło, na basenie byliśmy 2,5 godz, ale Michałek się bardzo wyszalał i moje małe rodzeństwo też.
Przed chwilką siostra i maluchy pojechali już do domu rodziców a my zaraz musimy ogarnąć to małe pobojowisko, które zostało. Zjedliśmy kolację z Michałkiem , Lenka usypia w łóżeczku- cieszymy się ciszą i spokojem. :-)
U nas z zazdrością Michałka nie ma problemu, jest bardzo wyrozumiały i strasznie zakochany w Małej. Tak było od samego początku- łącznie z ciążą, kiedyś o tym pisałam. Jest to dla nas bardzo miłe i jako rodziców w sumie to taka duma, że tak go wychowaliśmy, że potrafi kochać i dzielić się swoim życiem z innymi, bo z kolegami też nie ma problemu, on jest bardzo serdeczny i wrażliwy.
Ojej, ale się napisałam o nim, ale zazwyczaj tylko o naszym maluszkach piszemy, to chyba raz na jakiś czas można o starszych;-).
A tak poza tym to Lenka kończy dziś 5 mies.- ale leci ten czas....
 
Witajcie
Unas tez dzis upał straszny, bylismy w parku i u pradziadków Nadii. Było fajnie tylko jak pawła babcia brała mała na ręce to miałam jakis taki lęk, normalnie bałam sie ze ją upusci a głupio mi było jej zabronic:baffled:
Maniulka - kuruj sie biedactwo
Ewelcia - ja jeszcze nie mam opiekunki, na razie mój paweł jest bez pracy wiec on bedzie z Nadia, chociaz z tesciami tez nie wiem co, tesciowa bardzo chce jej pilnowac ale ja nie (napisze o co chodzi na wz)
Gosiu - wszystkiego naj naj na nowej drodze zycia
 
Kitki jak Roberta prababcia trzyma Patrycje to tez mam stracha :-D, ona ma około 80 lat, moja babcia ma 62 wiec jak ona trzyma Patusie to się nie boje bo ma dużo siły w sobie.
Ewelcia Szymonek ma już 6 miesiecy ojj jak ten czas szybko leci.
Nika wszystkiego najlepszego dla Lenci

Myśmy dzisiaj kupili malutkiej świnkę skarbonkę o taka FISHER PRICE ŚWINKA - SKARBONKA!!!! (706652166) - Aukcje internetowe Allegro ale malutka sie cieszyła, hi hi aż zdziwienie ze takie malutkie dziecko potrafi się tak cieszyc. Muzyczka w tej zabawce jest fajna. Mysmy kupili w selgrosie za 85 zl. Garnuszek na klocuszek tez byl w takiej cenie.
 
nik_a to prawda - o naszych starszych pociechach piszemy mało, ale na pewno kochamy je tak samo mocno jak te młodsze :tak::-)
To dobrze, że rodzeństwo tak bardzo się kocha.
Wszystkiego najlepszego dla Lenki.
 
hej!!
Ja tylko na chwilke,poczytalam co zescie naskrobaly ale nie mam mocy pisac:no:;-).
Bylismy u znajomych poplotkowalismy i dzionek zlecial,maly po 20 juz kimal a teraz sie wybudzil z placzem dalam mu smoka i zasypia biedak w lozeczku!!!
Cos czuje ze bedzie nie ciekawa nocka:crazy:

Agusia fajna ta swinka!!
Ja planuje kupic garnuszek na klocuszek!!
 
M*R* bo ja padnieta dzis bylam/jestem ale jakos od kompa odejsc nie moge!!!!:-pa bo mojego szefa ciezko wyczuc,troche kret jest,nawet jak w cztery oczy sie z nim gada to ciezko a przez telef.to juz wogole,czasami gada cos a za pare sekund odwraca kota ogonem-rozumiecie o co chodzi?!
 
M*R*tak już się utarło i mówi na siebie Neska - nawet jak się przedstawia, co prowadzi do tego,że nie każdy rozumie jak ma na imię. Tutaj Vanessa to rzadko spotykane imię, a Neska to już coś niezrozumiałego :-D
Na Sandrę mówię Drusia, więc pewnie też będzie używać tego skrótu ;-):-D
Dzisiaj Drusia kończy 5 miesięcy. Dziewczyny chyba, aby uczcić ten dzień zmówiły się i obie urządzają od rana płaczliwy koncert :wściekła/y::no: Dobrze,że mąż dzisiaj w domu...
 
Sara no to ladnie pospalyscie sobie!!!
Moj juz mi zrobil pobutke o 7:10 ale on lezal w swoim "lozeczku" do 8 a ja na lozku jeszcze komara dusilam:-D:-D:-DTzn on napewno nie lezal bo jak lukalam co on robi to raz na brzuchu raz na plecach a to mial nogi tam gdzie glowa....
Sara a duzo gosci macie na chrzciny zaproszonych?
Sami organizujecie czy rodzice/tesciowie sie dokladaja?

My to co zebralismy ze chrzcin to wplacilismy szymkowi na konto tzn na nasze konto zesmy doplacili tylko taka lokate 1roczna zrobilismy a za rok mozna to przedluzyc albo wyplacic ....no ale jednak troche niez poleza na lokacie a pozniej zalozymy mu ksiazeczke oszczednosciowa,mamy zamiar doplacac mu!!!!

Czy ktos tez tak zrobil lub ma zamiar zrobic?

Nili napewno mala bedzie mowila Drusi jak bedzie wieksza:tak:
Wiem jak moj brat byl baly i podobny troche do wuja Jozka i wystarczylo ze ja kiedys wyskoczylam Jozek!!! i tak zostalo do tej pory!!!
Prawie wszyscy wolaja Jozek na niego,a on sie tego wstydzi najbardziej przy dziewczynach;-):-p
 
reklama
Ewelcia ja mam w swoim banku otwarte konto oszczędnościowe ;-) i tak mam pieniądze Patrycji, na chrzcinach zebraliśmy więcej niż za nie zapłaciliśmy...co prawda głównie dzięki chrzestnym (mojemu bratu i jego dziewczynie) i mojej babci, moi rodzice kupili prezent bo mówiłam im że nie chce od nich pieniędzy :-D a reszta dała tyle że się zwrócili albo i nie :-D.Prezentów rzeczowych Patrycja dostała mało, od moich chrzestnych buciki Adidasa i dresik Reeboka ;-) i to tyle :-D.
 
Do góry