reklama
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
A tak rodzinne tez mam ale jest go nie wiele jakos ponad 1000kr a od 1roczku do 3 lat (dziecka) jest 3300kr (podwarunkiem ze nie dajesz dziecka do przedszkola) a po 3 latach chyba znowu jakos ponad 1000kr. nie pamietam dokladnie A to moze trwa tak dlugo bo slyszalam ze oni wysylaja cos tam do PL zeby sie upewnic czy w kraju nie pobierasz rodzinnego czy cos takiego.. Przynajmiej u nas tak bylo ale u Was troche inna sytuacja bo maz tutaj a Ty tam ) A tak szczerze to ja zabardzo nie orietuje sie w tutejszych sprawach papierkowych ;p D wszystko zalatwia a ja pobieram hehhe )Moje maleństwo zapomniałs dodać o rodzinnym bo chyba dostajesz,mój mąż pobiera na syna teraz jeszcze będzie dostawał na małą ale oni cały czas cos naliczaja i to trochę trwa ale pieniądze są spore nie jedna kobieta w Pl tyle nie zarabia
A my wlasnie wrocilismy juz ze spacerku bylismy 2 godzinki jest u nas taki upal ze szok;-) wytrzymac na sloncu dluzszy czas to nie idzie Mala w spacerowce wogole mi nie spala tylko swiat ogladala a jak grzeczna:-) teraz spi a pozniej znowu pojdziemy troszkeOooo, to Adrianek miał owocne wyjście:-)
Ja dziś już mam serdecznie dość tej pogody!!! Na spacerze ostatnio byliśmy w niedzielę :-(. Gdzie to lato???
Wszystkiego naj naj najlepszego !!!!!!!!!!!!!1:-)niestety lata leca:-(
ide go jakos nakarmic bo siedze ale znowu nie chce od 4 godzin pic
Ostatnia edycja:
nik_a
Rodzinka w komplecie :-)
Julia- wszystkiego co naj...! Spełnienia marzeń!
Julia wszystkiego najlepszego
MR czyżby ci mała modelka rosła?
My wrócilismy ze spacerku, trochę pomęczyłam Dominika z kładzeniem się na brzuszku, potem zrobił kupkę. teraz bawi się z hipopotanem-maskotką
Dzisiaj Dominik cały czas gada i gada
MR czyżby ci mała modelka rosła?
My wrócilismy ze spacerku, trochę pomęczyłam Dominika z kładzeniem się na brzuszku, potem zrobił kupkę. teraz bawi się z hipopotanem-maskotką
Dzisiaj Dominik cały czas gada i gada
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Adi pobawił się troszkę, a teraz śpi. My już zjedliśmy obiad, no i muszę iść pozmywać, a potem umyć 2 koszyki truskawek, bo znowu sąsiedzi mi przynieśli, jedne deserowe, a drugie takie na dżem( senga sengana) ( trochę to dziwne, że więcej dostaję od sąsiadów, niż od rodziny m, mimo, ze oni też mają gospodarstwo....)
JULIA, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPAEŁNIENIA WSZYSTKICH NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ!!!!!!!!!!!!!!:-)
JULIA, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPAEŁNIENIA WSZYSTKICH NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ!!!!!!!!!!!!!!:-)
magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Julia wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, i z całego serca życzę żeby Nathaniel zaczął ładnie jeść i przybierać na wadze. :-)
M*R przemyśl sprawę, bo to może być duża szansa dla dziecka, ale też spore zagrożenie, ale jako mądra mama na pewno podejmiesz właściwą decyzję
A ja mam dziś fatalny dzień. Pierwszy raz w swojej karierze studenckiej mam egzamin na wrzesień. :----( Jestem załamana, zła i w ogóle. :-( Jest mi tak smutno z tego powodu, zawsze wszystko zaliczałam w czerwcu .... a tu .... :--( a jeszcze na domiar złego jak wracałam z tego nieszczęsnego egzaminu to złamałam obcas w pantoflu .... nie wiem jak ja to zrobiłam. A na dokładkę złych wydarzeń. Zamawiałam siostrze używanego x-landera na allegro. Miał być stelaż, gondolka, spacerówka, fotelik. Wczoraj dzwoniła do siostry babka, że wysyłka wyniesie 130zł, dziś odbiera paczkę (za wysyłkę zapłaciła 100zł) a tam nie ma fotelika. Kobieta zarzeka sie, że go wysłała, więc wina leży chyba po stronie firmy kurierskiej. Siostra nie wie co robić, a ja czuję się "współwinna", bo jej zachwalałam, że ja tyle na allegro kupuję i nie miałam nieprzyjemności, a ona 1 raz coś kupuję i taki incydent. Ehh, dobrze, że dziadek poszedł z Małgosią na spacer bo ja jeszcze bym wózek rozwaliła z moim dzisiejszym "szczęściem".
Jestem zła jak nic.
M*R przemyśl sprawę, bo to może być duża szansa dla dziecka, ale też spore zagrożenie, ale jako mądra mama na pewno podejmiesz właściwą decyzję
A ja mam dziś fatalny dzień. Pierwszy raz w swojej karierze studenckiej mam egzamin na wrzesień. :----( Jestem załamana, zła i w ogóle. :-( Jest mi tak smutno z tego powodu, zawsze wszystko zaliczałam w czerwcu .... a tu .... :--( a jeszcze na domiar złego jak wracałam z tego nieszczęsnego egzaminu to złamałam obcas w pantoflu .... nie wiem jak ja to zrobiłam. A na dokładkę złych wydarzeń. Zamawiałam siostrze używanego x-landera na allegro. Miał być stelaż, gondolka, spacerówka, fotelik. Wczoraj dzwoniła do siostry babka, że wysyłka wyniesie 130zł, dziś odbiera paczkę (za wysyłkę zapłaciła 100zł) a tam nie ma fotelika. Kobieta zarzeka sie, że go wysłała, więc wina leży chyba po stronie firmy kurierskiej. Siostra nie wie co robić, a ja czuję się "współwinna", bo jej zachwalałam, że ja tyle na allegro kupuję i nie miałam nieprzyjemności, a ona 1 raz coś kupuję i taki incydent. Ehh, dobrze, że dziadek poszedł z Małgosią na spacer bo ja jeszcze bym wózek rozwaliła z moim dzisiejszym "szczęściem".
Jestem zła jak nic.
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
W takie dni to j najchętniej nie wychodziłabym z domu.... Ale głowa do góry, jutro będzie nowy dzień. Co do fotelika, to zadzwoń do firmy kurierskiej i złóżcie reklamację!!!!Julia wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, i z całego serca życzę żeby Nathaniel zaczął ładnie jeść i przybierać na wadze. :-)
M*R przemyśl sprawę, bo to może być duża szansa dla dziecka, ale też spore zagrożenie, ale jako mądra mama na pewno podejmiesz właściwą decyzję
A ja mam dziś fatalny dzień. Pierwszy raz w swojej karierze studenckiej mam egzamin na wrzesień. :----( Jestem załamana, zła i w ogóle. :-( Jest mi tak smutno z tego powodu, zawsze wszystko zaliczałam w czerwcu .... a tu .... :--( a jeszcze na domiar złego jak wracałam z tego nieszczęsnego egzaminu to złamałam obcas w pantoflu .... nie wiem jak ja to zrobiłam. A na dokładkę złych wydarzeń. Zamawiałam siostrze używanego x-landera na allegro. Miał być stelaż, gondolka, spacerówka, fotelik. Wczoraj dzwoniła do siostry babka, że wysyłka wyniesie 130zł, dziś odbiera paczkę (za wysyłkę zapłaciła 100zł) a tam nie ma fotelika. Kobieta zarzeka sie, że go wysłała, więc wina leży chyba po stronie firmy kurierskiej. Siostra nie wie co robić, a ja czuję się "współwinna", bo jej zachwalałam, że ja tyle na allegro kupuję i nie miałam nieprzyjemności, a ona 1 raz coś kupuję i taki incydent. Ehh, dobrze, że dziadek poszedł z Małgosią na spacer bo ja jeszcze bym wózek rozwaliła z moim dzisiejszym "szczęściem".
Jestem zła jak nic.
M*R* wcale Ci się nie dziwię, że nie chcesz jeździć wszędzie z małą modeleczka, to napewno byłoby męczące i dla niej i dla Ciebie, ale może dowiedz się jak ma wyglądać wasza współpraca z agencją, może nie będzie aż tak źle...??:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 672
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 937
Podziel się: