reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

witam sie wieczornie:-)
oj jak ja bym chciala pojechac nad morze oj chcialabym chciala:-)
KasiulkaW jestes z gorzowa wlkp a ja czesto bywam w gorzowie bo mam brata tam
dzis bylismy na spacerku,w koncu sie ladnie zrobilo:-)
z m jak narazie ok:-)widze poprawe ale na jak dlugo to sie okaze:-)
kochane a to trzeba isc z dzieckiem do neurologa?
my dopiero do ortopedy idziemy 24go wczesniej nie dalo ale juz mam stracha czy wszystko ok,
wiecie co jak bylam jakis czas u lekarza z dawidkiem to akurat nasza pani dokitor miala zastepstwo i zrobilam wielkie oczy bo posadzila dawidka i mowi ze moge go tak sadzac,no przyznam szczerze ze zgupialam,czy ktorys z waszych lekarzy tez tak mowil?
od piatku podaje dawidkowi do mleczka lacidofil,wiecie moze czy on ma jakies skutki ubocze?bo od tamtej pory zrobil tylko raz kupke a dzis drugi dzien juz bez,no i niewiem tez po jakim czasie widac juz poprawe,my walczymy z zielonymi kupkami,i w przyszlym tyg zrobie malemu badanie moczu moze ma jakies bakterie,no w kazdym razie bede spokojniejsza:happy:
 
reklama
Trzymanie glowki -akurat Juli od malutkiego byla "glowkowa" i trzymala rewelacyjnie glowke i lezac na brzuszku i podciagana do siadu-to troche pozniej.Natomiast nadal kiepsko jej idzie przewracanie sie z plecow na brzuszek ale mnie neurolog mowila zeby nic nie robic samemu w domu bo mozna np.wywolac asymetrie itp.A co do podciagania za raczki do siadu-nie zgadzam sie,neurolog podciagala ja za raczki!Tak normalnie w tej czesci miedzy lokciem a dlonia ale nie za dlonie i nie za barki.:tak:
 
Moje_malenstwo, ja byłam z moją córą u neurologa i przy tym ćwiczeniu mała też nie trzymała głowy. Lekarka powiedziała, że ma jeszcze czas i nie ma się czym stresować i nie wysłała nas na żadną rehab., bo podobno dla tak maleńkiego dziecka trzymanie głowy w ten sposób to wielki wysiłek i powoli się tego nauczy. Zastanawia mnie tylko, czy ta rehab. wzięła Twoją małą pociągnęła za ręce????? Moje naurlog powiedziała, że można tylko podciągać za barki, za rączki w żadnym razie nie!

Viola ja chodze z Amelka na rehabilitacje poniewaz ma asymetrie.. przekreca glowke przewaznie na prawa strone (teraz juz wlasciwie sie wyrownuje:tak:) i tak samo wyginala sie w taki jakby banan ale z tym juz coraz lepiej.. a co do tego ze wysyla mnie do innej rehab. - to dlatego ze widzi ze ma slabe miesnie szyi (chyba sie zna na swoim zawodzie..) A tamta druga specjalizuje sie w jakiejs tam konkretnej dziedzinie rehabilitacji (nie pamietam jak ona to juz mowila- ale mniejsza z tym..) Pozatym ona nie postawila diagnozy ze jest cos nie tak tylko robi to dlatego aby rozwiac swoje i moje watpliwosci:tak: I sama tez mowila mi ze dzieci rozwijaja sie indywidualnie jedno szybciej cos robi a drugie pozniej:-) A co do tego jak ja zlapala- to nie za dlonie tylko tak troszke pod paszkami. Ale w necie tez widzialam ze tak lapia dzieci przy cwiczeniach (nie na filmiku tylko na zdjeciach:-p):tak: A ze za barki to pierwsze slysze:-p;-)

No ale ogolnie babeczka wydaje mi sie konkretna i ufam jej w tym co robi:tak:
 
Zastanawia mnie tylko, czy ta rehab. wzięła Twoją małą pociągnęła za ręce????? Moje naurlog powiedziała, że można tylko podciągać za barki, za rączki w żadnym razie nie!
W szpitalu i wszedzie gdzie byliśmy na badaniach był podciagany za ręce(neurolog, ortopeda, pediatrzy), ale nie za dłonie, nie wyobrażam sobie podciągania dziecka za barki:baffled: Przeciez to wtedy strzyka dzieciom w kościach:baffled:

My jutro leicmy na kontrole do ortopedy (maly mniej odwodził jedną nózkę)oraz jeszcze raz USG stawu biodrowego.:tak:wiec napisze co i jak.

Ewelcia to daj znać jak tam będziecie dysponowali czasem w weekendy, bo na boże ciało my zostajemy tutaj :tak:a w kolejny weekend chyba teściów mamy odwiedzić:baffled: jakos przeżyje..:-(
A wy odwiedzajcie kogo można aby dla nas na 2 godzinki znaleść któregoś weekendu czas;-)
 
Madzik wlasnie w szpitalu tez podciagali za rece tzn tak wyzej zeby nie za dlonie:tak:
A ja chyba zle napisalam wczesniej ze pod paszkami (troszke przesadzilam:zawstydzona/y:) chodzilo mi bardziej o przedramie;-):tak:
A za barki nie podciagaja tylko jak trzymaja np na kolanach zeby dziecko tak jakby przykurczyc (pozycja z brzucha ) to wtedy podtrzymuja i lekko przyciagaja do siebie trzymajac za plecki. Tak mi sie to kojarzy jak ta babka robila:tak:

Madzik Julia a jak trzymaja wtedy wasze maluchy glowke???? tak dosc sztuwno czy raczej zwisa im z tylu?
 
nie zwisała wtedy główka raczej na tym poziomie co reszta ciałka.
To znaczy że OK bo nie zostawała w tyle.
Choć jak tak pomyśle to nie zawsze Oliwier trzyma tak sztywno głowe
 
reklama
Do góry