Ale zescie napisaly!
To ja sie postaram w skrocie-a jak mi wyjdzie to nie wiem;-)
miotlica,julia-ale u was sielanka!
do kontrolowanych pedantek-mnie rowniez balagan drazni,wkurza a przyjmowanie gosci w balaganie mnie zwyczajnie krepuje.Jak dla mnie nie ma wiekszego wytlumaczenia na balagan,mimo ze czlowiek jest tylko czlowiekiem to ma 2 rece,musi zakasac rekawy i cos z tym zrobic.Aha-ja nie prasuje!Prasuje tylko jak musze,tak na codzien nie,wiec was tutaj podziwiam.Taniec z odkurzaczem moj maz tez odprawia aja z radoscia lubie tancowac i rzadzic sie przy garach-bo lubie pichcic i gotowac
MR-ale czad z ta Twoja corcia!
Eve-ja tez sama w domu bo m.w pracy wiec narobilas mi ochoty i tak spogladam na barek ochoczo...
Madzik-dzis sie nie udalo pogadac z m.to pogadacie jutro-trzymam kciuki!
Agusia-ja bralam yasminelle przed ciaza.To nowoczesne tabsy ale jedne z drozszych-34 zl za opakowanie.Moj maz tez oglada tvn turbo oraz kanaly sportowe-z juli ogladaja boks,mecze hokeja,baseball...
Co do chwalenia sie na temat mezow-moj jest ostatnio zwlaszcza prawdziwym czlowiekiem pracy.Gdybym miala pozielic ludzi(ale nie dziele) to najbardziej wartosciowi wydaja mi sie ludzie ktorzy nie narzekaja tylko biora sie w garsc,nie gadaja tylko czynia.Maz poszedl do pracy na nocke,wraba do domu jutro o 7 tylko po to by przebrac sie w garnitur i jedzie po nieprzespanej nocy na egzamin i zajecia do szkoly do godz 15..Do tego jest lekko przeziebiony.Naprawde szacun mam dla niego bo chlop naprawde tyra a czas dla mnie i juli zawsze znajdzie.
A my sie znamy z m.ze szkoly-tzn na uczelni wpadlismy sobie w oko,podalismy sobie gg itp.-nuda,co?zwlaszcza w porownaniu z waszymi historiami
No i...rodzice i tesciowie sie zgadali i chyba (bo jeszcze nie napewno) dostaniemy te 3 tys na naprawe naszego autka...Brac nie brac,oto jest pytanie,ale jakby nie blo rodzicow mamy kochanych.No i my z mezem juz pogodzeni od poludnia:-)