reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Julia o kurcze 500 zostawiać na jednego w aptece miesięcznie :/ współczuję. A przez jaki czas trzeba kupować te lekarstwa? Do którego roku życia?


Niestety do końca życia:-( wiadomo czasami jest miesiąc że zostawie 300,00 a czasami zostawie 800,00 ale tak średio to wychodzi około 500,00 miesięcznie:szok: Zaczynam się atresować co zrobimy jak się skończy zasiłek macierzyński:-( pewnie pójde do MOPR-u przecierz dzieci musza mieć leki i samrowidła
 
reklama
Dziewczyny sorki ja tylko na minutkę nie jestem w tematach ale nadrobię Chcę tylko złożyć naszym wszystkim maluszkom życzenia DLA WSZYSTKICH NASZYCH DZIECI I TYCH JUŻ DUZYCH I TYCH NASZYCH MARCOWYCH DUŻO UŚMIECHU NA BUZIUNI I ZDRÓWECZKA I WAM MOJE DROGIE KOLEŻANKI BO PRZECIERZ TEZ JESTEŚMY DZIEĆMI do zobaczenia papa
 
Ja o 21 wykąpałam Patrycję, później zjadła 120 ml, ponosiłam ją chwilę do odbicia, położyłam do łóżeczka, potem przeczytałam jej bajkę, zaśpiewałam krótką kołysankę i śpi :) chyba będę musiała te czynności powtarzać codziennie o tej samej porze ;-):tak:. Hi hi dzisiaj jest dzień w którym zaczynam czytać Patusi bajki na dobranoc ;-) może po nich będzie lepiej spała :-D albo raczej dłużej ;-) bo jak na razie pobudka o 3,4 murowana :-D, ale na szczęście po mleczku idzie bardzo szybko dalej spać.
 
Ja kąpie Natanusia o 18.30 potem jedzonko i do łóżeczka i zabieram się za Damianka o 19.00 i do 20.00 zajmuje się Damiankiem ze sparowaniami i lekami o 21.00 najpóźniej oboje śpią:tak: i zabieram się za męża:-D
 
ja kąpię Julę ok. 18, potem karmię, potem zasypia... albo i nie ;-) ok. 20.15 kąpię starszą córkę, potem czytam bajki (słuchają obie, chyba że mała śpi), potem kołysanki i starsza zasypia ok. 21.10-20... jak nie ma męża to jest trochę hardcore... ale dzisiaj dałam radę bez większych buntów i problemów...

jeszcze jedno - czy wasze maluchy też tak ssą paluszki? no moja Jula to przechodzi sama siebie... pakuje do buzi całe piąstki, albo wyprostowane paluszki, oblizuje je tak, że jest cała obśliniona... cmoka, ciamka, nawet od cyca się odsuwa i szuka piąstki... no porażka jakaś... dzisiaj mnie złapała za palcem i tak ssała, zagryzała dziąsełka, jakby ją swędziały.... no to przecież za wcześnie na ząbki :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Ja kąpałam wcześniej Patrycję o 19,20 ale wtedy się rozbudzała i nie spała do 23 :-D czasami 24 :-D więc od wczoraj kąpię ją o 21 ;-) i wtedy już robi się senna po kąpieli :-).
 
ola Patrycja też ssie bardzo palce, zaciska w piąstkę i do buzi :eek:, ja już nie jestem pewna czy nie zaczynają jej się ząbki wyżynać bo czasami tak się ślini albo język wytyka co chwile. Z drugiej strony wiem że to jeszcze za szybko na ząbki.
 
z tym ssaniem to jak moj maly glodny jest to sscie piastki tak zauwazylam....


my malucha kapiemy o 18 a w czasie jak ja karmie go maz Hubcia kapie...juz sie zgralismy ladnie wiec jeszcze tylko pracujemynad usypianiem mlodszej ratorosli...dzisiaj mezowi udalo sie ululac |Wojtka w lozeczku....
 
hejka wszystkim wieczorowa pora :)
moja Majka ssie okropnie paluchy, zaczelam z tym walczyc- mozecie nie wierzyc ale postapilam bardzo niehumanitarnie i posoliłam jej paluchy:laugh2:- a co najlepsze w ogole jej to nie przeszkadzalo:szok:. Wiec ostatnio zaczelam jej zakladac skarpetki na łapki ale dzis pobiła rekord świta i zaczela ssac palucha przez skarpetke-a wczesniej jej to przeszkadzalo teraz jak widac juz nie:sorry: takze juz nie mam siły moje dziecko widocznie wychowuje sie samo:-D
hehe a tak wogole jak chcecie sie posmaic to wejdzcie sobie na watek "nasze sny w ciazy"- ja przed chwi;a czytalam i plakalam ze smiechu:-) zwlaszcza Ewelcia bije tam wszystkich na głowe:-D
 
reklama
Ja to może w ciąży jeszcze miałam w miarę normalne sny za to teraz mam jakieś durne :-D codziennie mi się śni coś nienormalnego.
 
Do góry