własnie własnie, najpierw szaleja po nocy na necie a teraz spią i nie ma sie do kogo odezwac
ja od jakiegos czasu marze aby moja Nadia spała tak od 23 do 6-7 rano:-) Zazdroszcze tym których maluszki tak ładnie spią. Ja karmie Nadie o 20 i kłade spac. O 23-24 jak ja sie kłade to znów ja karmie bo juz sie kreci i budzi. Mała je teraz po 130ml wczoraj wieczorem dałam jej po 23 150ml i miałam nadzieje ze pospi dłuzej bo zawsze budzi sie ok 5 nad ranem a tu d*pa
Wstała o 4.30 czyli jak zwykle mniej wiecej. Nakarmiłam i dalej w kimę. To znów pawłowi na amory sie zebrało
przyjemnie było ale efekt taki ze od tego czasu nie spie
siadłam troche do kompa a P. bawił sie z Nadia bo wstała po 7 z kupa w gaciach
. nie mineło 15 minut i oboje spia w najlepsze
a ja tu biedna sama siedze
Sara- ja tez zastanawiam sie nad tabletkami ale tymi BIO CLA z zielona herbata, Aplefit kiedys stosowałam i nic nie pomagał, brzuch mnie tylko raptownie bolał i latałam do kibelka, wiec teraz podziekuje za takie cos. Nie zamierzam na spacerze biegac w poszukiwaniu kibelka
bo z niunia to co
co do teściów to ja nie jestem zobowiazana mowic mamo, tato bo nie mamy slubu. Niedługo stuknie nam 10 lat i strasznie nas naciskaja na slub
a mi papierek nie jest do niczego potrzebny. przynajmniej wiem ze P. jest ze mna bo chce a nie bo trzyma go jakis papier;-) a poza tym to do tescia nigdy nie powiem tato! Niecierpie tego przemądrzalca
Mieszkamy na jednym osiedlu ale widujemy sie srednio co 2-3 tyg i zawsze wtedy nóz mi sie w kieszeni otwiera na sama mysl ze musze go widziec. Do małej sie nie zbliza wcale
tak jakby jej nie było
Do mnie przestał rzucac głupimi, niby smiesznymi, tekstami bo raz tak mu powiedziałam ze mu w piety poszło i mam spokój. Schodził mi z drogi prze miesiac