madzik_
Fanka BB :)
Madzik jak Twój synek przesypia 6 godzin to nie jest tak źle!
Ja też zlatuję jakieś 0,5kg tygodniowo - strasznie powoli to idzie Też staram się chodzić na długaśne spacerki. Tylko że zauważyłam że ostatnio mam coraz większy apetyt na słodkości, zupełnie jak w ciąży Wcinam biszkopty i ciastka owsiane, ale z coraz większym bólem przechodzę obok cukierni Muszę jakoś wytrwać, bo lato coraz bliżej, zresztą prawie nie mam w czym chodzić bo większość ciuszków z przed ciąży taka na maksa opięta że aż wstyd nosić...Jeszcze 10kg do zrzucenia!!!!
Ja w spodnie jeszcze nie wchodze a bluzki to opięte strasznie
Maniulka ja się w ciąży słodkiego nie wyrzekałam. Pochłaniałam wsystko co słdkie. Stąd te 20 kg które przytyłam.
kurde to niesprawiedliwe ja przez cala ciąże pozwoliłam sobie z 5 razy na pączka i raz na tort bezowy a przytyłam 27-28 kg:-( tyle ze obrzeki to bylo dużo wody..
o dziwo w ciąży strasznie wielkiego apetytu na słodkie nie miałam dopiero na koniec..
Po urodzeniu Oliwiera też na słodkie nie miałam ochoty a od kilku dni masakra- też wcinam biszkopty i herbatniki bardziej kalorycznych rzeczy nie ruszam